Skocz do zawartości

Witam fruwaków i pływaków.


stan2010
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przyznam, że kilka razy zaglądałem tutaj, ale zbyt szybko i na 'łapu-capu', więc ominąłem dział wodny, który jest mi obecnie najbliższy. Dzięki znajomym z innych zbiegowisk wpadłem na dłużej /mam nadzieję/. Dłubać zacząłem daaawno temu, a teraz wracam do korzeni :)  Właściwie powrót rozpoczął się właśnie w 2010r. stąd nick. Jest trochę w spiżarni i sądzę, że wreszcie zapasy wyjdą na światło dzienne. Zaczęło się w podstawówce od latających kitów ze Składnicy Harcerskiej, lecz szybko okazało się, że są one zbyt 'ulotne' w moich rękach. Trochę potem, były z pierwszych wydań książek, Wicherek i Bałtyk. Właśnie klony Wicherka 25 /z przedłużonymi o dwie sekcje na stronę skrzydłami/ i Bałtyka sezonują się już trochę w spiżarni z powodu wdepnięcia w szklane skorupy z poliestrów i epoksydów. Jest też coś, co miało załapać się na klasę "footy", ale wyszło ciut za szerokie, więc jest 'footy-podobne'. W międzyczasie było trochę dużego szkutnictwa i wszelkich meblowych prototypów. Jestem modelarskim tradycjonalistą, więc drewno w modelarstwie. Skorupy są czysto użytkowe i powtarzalne. Kiedyś miałem przekonanie, że modelarstwo, to wyłącznie redukcja/makiety. Obecnie skłaniam się ku 'twórczej inwencji', ale hand made bez udziału CNC. Od przyszłego roku będę miał znacznie więcej czasu na dłubanie i miejsce, w który nie będę musiał codziennie wszystkiego chować. I wieloletnie pomysły np. galera z napędem wiosłowym.

Pozdrawiam wszystkich :D

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.