Skocz do zawartości

Cadillak Niebios - P 51 D Mustang


Grifon
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Michał 4X4 zainspirował mnie do popracowania nad mustangiem, ostatnio przesunolem balast do przodu, ale nadal pompował.

Skrzydlo sie powichrowało i dodalem keson oraz wzmocniłem przeniesienie napędu na lotki. Myślę o zwiekszeniu konta zaklinowania,skrzydła, co Wy na to?

post-3617-0-43551400-1532550423_thumb.jpg

post-3617-0-47143000-1532550858_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • 4 tygodnie później...

Dzisiaj miałem chwile czasu i przysiadłem do modelu, okazało sie że winny był kąt zaklinowania skrzydła. Zrobiłem wszystko jak na planach Eaerl narysował, no dziwne. Ale nic to, mustang lata, troche trzeba jeszcze popracowac nad regulacja w locie i bedzie gites. Wieczorem jak przestanie wiać to wykonam kolejne loty i zapodam film.

post-3617-0-70990200-1535097535_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałem chwile czasu i przysiadłem do modelu, okazało sie że winny był kąt zaklinowania skrzydła. Zrobiłem wszystko jak na planach Eaerl narysował, no dziwne. 

Narysował na pewno dobrze.Oryginał to swobodnie latająca gumówka i dlatego kąt zaklinowania statecznika jest większy.Ma się swobodnie wznosić przy pracującym napędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, ważne że juz lata.I to lata ŚLICZNIE ???? niestety żona nie chciała jechać ze mną, może jutro coś nagramy. Akurat nic nie wiało, to była czysta przyjemnosc, latał spokojnie, powoli, majestatycznie, oczywiscie jak na model wielkości nogi od krzesła. Jak sie troche dorobie to kupie mu lekki odbiornik, przerobie mocowanie aku, i odejdzie z 10 g

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja tam ekspertem nie jestem ale z doswiadczenia to doradzalbym zakup mniejszego z wyjsciami jst czy molexa bo nie tylko o wage odbiornika chodzi ale na wtyczkach zwyklych sporo wagi dochodzi a poza tym ( a moze przede wszystkim) wielkosc tego odbiornika moze narzucać spore ograniczenia przy budowie maluchów (wiadomo przy wywazaniu gdy dziobek krótki przydaje sie cos rozmiarowo mikrego).

Pozdr.

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał masz racje, kiedy budowalem model pomyślałem, a jak bedzie miał ochote latać to dopiero wtedy zakupie odpowiedni odbiornik. Po hospitalizacji nie mam monety na takie zbytki, ale jak się dorobie to kupie bo teraz widzę, że jest do czego.

Bedzie taki

post-3617-0-69561500-1535145192_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaki masz nadajnik ale jak strzelasz w hiteca to ja bym polcal cos w tym guście. Porownaj rozmiary bo ten ktory wybrales to jednak ciągle "pudło", warto miec taki ktory jest plaski i wszędzie wejdzie, takich jest trochę na rynku. Taki malutki da Ci nieporównanie większą swobodę w doborze przyszlych modeli i nie będziesz musiał o odbiorniku mysleć w kat ograniczeń. To tylko moja mała rada oczywista.Powodzenia!;)

M

post-21287-0-02870900-1535148318_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Aurore 9 hiteca pomyśle nad tym, ale to i tak dopiero za jakiś czas, dzisiejsze loty odwołane, pada i pada, poszycie na jednym skrzydle jest porozrywane przez naprężenia, co skutkuje przekoszeniem calego skrzydła, przynajmniej to tłumaczy jego dziwne zachowanie w powietrzu.

 

Pozdrawiam. Czekam na relacje z budowy Twojego aparatu latającego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.