Skocz do zawartości

MX2 2,2m POCZĄTKUJĄCY


Rekomendowane odpowiedzi

Widać finał :).

Pewnie od wczesnej wiosny będzie radości co niemiara.

Kurcze jak na pierwszy model to czysto ci wyszedł , prezentuje się super, ja robię drugi , staram się (w miarę możliwości) o brak nadmiaru kleju i ładne spoiny ale i tak są miejsca gdzie klej szpetnie powychodził, no ale nie jest taki upaprany jak pierwszy.

Dziś miałem skończyć skrzydło i zabrac sie z modelem już do domu, ale miałem lenia, nie chciało mi się i skrzydła nie skończyłem , prawie skończyłem keson ale jeszcze 20min trzeba mu poświęcić, tyle że ja tak robię, nie poświęcam modelowi więcej niż 15-20min dziennie i to raz na kilka dni.

Jurto skrzydło skończę, lotek jeszcze nie robiłem , ale chyba trzeba myślec powoli o oklejaniu, wiem że będzie biało czerwony , niebiesko żółty to słaby pomysł był bo model w oddali robi sie cały czarny, z biało czerwonym nie mam takich problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jurto skrzydło skończę, lotek jeszcze nie robiłem , ale chyba trzeba myślec powoli o oklejaniu, wiem że będzie biało czerwony , niebiesko żółty to słaby pomysł był bo model w oddali robi sie cały czarny, z biało czerwonym nie mam takich problemów.

 

Też się już rozglądałem za barwami w jakie można "przyodziać" model i w oko wpadło mi takie malowanie. Może uda się coś takiego wykleić. Nie ma żadnych łuków więc powinno być łatwiej.

31471548118_ce7168680c_b.jpg

 

44623160074_c6ae81e4b4_c.jpg[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję po raz kolejny budowy, świetna robota :)

Wariacja białego, czerwonego z elementami czarnego jest przynajmniej dla mnie najlepiej widoczna, bez względu na warunki oświetleniowe, czy zachmurzenie.

Ja też będę wykorzystywał kombinację tych trzech kolorów. A ponieważ latanie się skończyło i powoli odzyskuję wenę modelarską, więc zabrałem się po dłuższej przerwie do Mx-a. Jako że w skrzydłach strzeliłem małego babola, troszkę odstają od kadłuba (mimo mierzenia :) ), więc wykorzystałem fakt, że Krzysztof narysował drugą wersję skrzydeł, Marcin mi szybciutko wyciął i zabrałem się za składanie. Poprzednie myślę, że dadzą się dopasować, więc będę miał dwa komplety. Ale ponieważ moje modelarskie ego zostało nieco podrażnione ;) , więc teraz postaram się zrobić tak by nie potrzebne były dopasowania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin ty i tak jestes w lepszej sytuacji niż ja, bo ja robiłem skrzydła ale nie mierzyłem nie kombinowałem bo w pierwszym mx-sie pierwsze skrzydło mierzyłem cudowałem a jak skrzydło było gotowe do montażu okazało się że mam dziurę 10mm pomiędzy kadłubem a skrzydłem , drugie skrzydło nie mierzyłem tylko robiłem na czuja , i szparka miała może z 3mm.

Więc w nowym modelu niczego nie mierzyłem zaufałem intuicji i skrzydła robiłem na oko.

Skrzydła sa skończone i stoją na wieszaku , ale........  nigdy nie przymierzane do modelu :).

Ciekawe czy pasują? , dowiem się jak wkleję kieszeń laminatową w kadłub , wtedy można je będzie zamontować na modelu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Marcin, ale ja nie szlifowałem, jak w jednym tak w drugim modelu.

Kurcze chyba jutro włożę rurę laminatową w kadłub bez kleju i zobaczę co zrobiłem , jest to łatwo sprawdzić tyle ze nie dwa skrzydła na raz tylko jedno osobno a drugie osobno przymierzę do modelu.

Szczególnie że ja miałem bardzo ale to bardzo powichrowane żeberka , arkusze stały pod ścianą wygięte i żeberka mocno się powyginały.

Skrzydła robiłem na oko ,kurcze jutro sprawdzę jak ja to zrobiłem i jak pasuje :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Krzysiek za przypomnienie, wczoraj wkleiłem na żywicę wzmocnienia w pierwsze i ostatnie żebro, szlifowanie będzie dzisiaj. Dla przypomnienia (pytałem Cię o to, ale nie zaszkodzi przypomnieć), otworki w listewkach pomiędzy żeberkami są u góry, dobrze pamiętam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie patrzcie że nadmiar kleju szpeci konstrukcję, na oszlifowanie przyjdzie czas.

Skrzydła też nie oszlifowane, nadmiar balsy nie oszlifowany , ale zamontowałem je do przymiarki.

Prawe skrzydło było robione jako pierwsze i wyszło idealnie, nie przylega do samego kadłuba bo na jednym z wypustów w kadłubie jest nadmiar kleju który nie pozwalał na przylgnięcie skrzydła do kadłuba, ale mała szparka którą powoduje nadmiar kleju na kadłubie jest identyczna na całej długości styku skrzydła z kadłubem.

Lewe skrzydło robiłem jako drugie i chyba za pewnie sie czułem i niestety nie przylega idealnie, do rury aluminiowej przylega ładnie a od rury czym dalej w tył tym szparka wieksza.

Ale nie jest źle na samym końcu gdzie szparka jest największa , szczelina ma około 3mm, to i tak nieźle w pierwszym modelu pierwsze skrzydło miało nie szparkę a dziurę i dało się ją opanować, to to co tu jest do skorygowania to drobnostka.

Robione na oko, bez przymierzania , bez ustalania żeberka przykadłubowego , sklejane i ustalane na czuja.

Ja tam jestem zadowolony.

7e9166c7d4982c96.jpg

 

2ed280b10a426727.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Hej.

Okleiłem stateczniki poziome. Jeden ze stateczników musiałem oklejać od nowa bo wyszły mi dwa takie same, znaczy dwa lewe. A to wszystko przez otwór na dźwignię który źle wyciąłem w jednym ze stateczników, zamiast na dole to na górze.

 

31839012417_0a0303a8f0_k.jpg

 

45865726325_5059825223_k.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.