Skocz do zawartości

MX2 2,2m POCZĄTKUJĄCY


Rekomendowane odpowiedzi

Ja tylko sobie przypomniałem że takie okrągłe wzmocnienia z twardej sklejki , sa przyklejane do kadłuba i w miejscu kieszeni w ogonie, i są przyklejane do kadłuba w miejscu gdzie wchodzi rurka stabilizująca,

Jakoś mi umknęło i nie napisałem tego w swoim temacie , ale tych podkładek nie trzeba doszlifowywać , otwory w środku wyglądają na okrągłe, ale takie nie są.

Krzysztof zaprojektował te podkładki tak że sa owalne i w jednej pozycji pasują jak ulał bez doszlifowywania.

Na którymś tam zdjęciu widać te podkładki na rurce stabilizującej , i widać namalowane znaki i na podkładce i na kadłubie , tak sobie znaczyłem juz ustaloną pozycję, i niczego nie doszlifowywałem, bo pasuje jak ulał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Krzysiek70, jak na razie nie myślę o oblocie. Dla mnie to jeszcze daleka droga, bo nigdy niczym nie latałem. A tym MX-em to trochę drogo by wyszła nauka latania.

 

Wiesiek, czaje o jakie podkładki chodzi, ale na razie nie wiem za bardzo o co chodzi (choć się domyślam). Jak będę na tym etapie, że będzie trzeba je przykleić do kadłuba to wrócę do Twojego postu wyżej i na pewno rozkminię o co chodzi. Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Udało się w końcu skleić domek. Całość sklejona na Soudala 66a. Kilka fotek ja to wygląda.

39771295934_39228d28dd_k.jpg

 

39771294924_6524429c5f_k.jpg

 

39771293984_3f67167764_k.jpg

 

40481866111_933ae37f89_k.jpg

 

39586065915_847d5aee7a_k.jpg

 

39586065105_4561bf895f_k.jpg

 

39586063555_b295290511_k.jpg

 

 

Teraz zauważyłem, że chyba źle wkleiłem tę wręgę w środku kadłuba. Większy otwór powinien być po drugiej stronie, czy nie ma to znaczenia??

39586064185_c5bf5f018c_k.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tez się podoba, szczególnie posługiwanie się soudalem 66A, ja tego kleju juz zużyłem około 4 butelek, ale do spoin Łukasza trochę mi brakuje, więc w moim przypadku ilość zużytego kleju nie za bardzo sie przekłada na wprawę i doświadczenie :) .

Buduje ten sam model jeszcze raz, i niektóre spoiny sa ładne, ale większość jest paskudna, tyle że na razie nie szlifuję nadmiaru kleju bo model składam w domu, jak będzie cieplej to go wyniosę na dwór i dopiero go oszlifuję.

Ale mimo że tempo mam ślimacze prawie nic nie robię, bo jak pisałem ten model na razie nie jest mi potrzebny , więc średnio poświęcam mu około 15 minut dziennie.

Ale tak ogólnie to mam już cały kadłub , mam statecznik pionowy cały skończony, i ten statecznik jest juz na stałe wklejony w kadłub.

Dziś pewnie zrobię garba a jutro tego garba wkleję w kadłub , i tak powoli kiedyś tam go skończę ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 butelki soudalu do MX-a?!?!?

Ja na razie skończyłem jedną najmniejszą, ale prawie w połowie klej się w butelce skleił, stwardniał (zbyt wolno smarowałem ;):) ) i z tego powodu musiałem ją wyrzucić. Przy drugim skrzydle zacząłem używać drugiej i spokojnie na niej poprzestanę, powinno jeszcze większość zostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz jak tam postępy? coś ucichło w temacie.

Ja ogólnie przy drugim modelu nie robię nic, poświęcam mu może z 30min i to raz na kilka dni.

Ale mimo to mam juz cały kadłub :)

aec9969597f6b72d.jpg

 

(oczywiście zdjęcie załadowało sie w poprzek )

Pogoda nie sprzyja lataniu, więc skończyłem piankolota którego gdzieś tam kiedyś rozpocząłem.

Ale myślę że nawet nie spiesząc się skończę tego mx-a wiosną , bo stateczniki i stery to zrobię jeszcze w domu, a jak się ociepli to za skrzydła zabiorę się już w modelarni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedużo zrobiłem, ale zawsze coś. Dzisiaj chciałem kleić boczki, ale zorientowałem się, że nie mam tyle ścisków, żeby złapać przynajmniej jeden bok w całości, a nie chce mi się kombinować i kleić go jakoś na dwa razy. Jutro zamówię ściski i w tygodniu skleję kadłub do końca.

 

26863107838_8a4da0bf64_k.jpg

 

40691553072_8ff1d7f9c7_k.jpg

 

 

Rozkminiłem już temat z tymi pierścieniami. Jedynie nie wiem gdzie idą  te dwa pierścienie, pierwsze od prawej. One mają wymiary 22,5x10,5 mm.

40691552842_c3706d8b7d_k.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stateczników jeszcze nie robiłem, ale chyba właśnie tak jak Krzysztof pisze, a dodatkowo ja wyciąłem dwa extra i użyłem jako wzmocnienia (wewnętrznego) do rur stabilizujących położenie skrzydła, te dwa z lewej też wyciąłem extra i użyłem jako wzmocnienia zewnętrzne dla tych samych rur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z obietnicą pokazuję gdzie te pierścienie idą. Masz tu na zdjęciu. To nie MX ale konstrukcja podobna.

 

No i pamiętaj, że te pierścienie z twardej sklejki (to co są przytulone przez ściski) mają być zeszlifowane pod kątem.

 

 

Hej

 

post-2220-0-27592700-1520791138.jpg

 

post-2220-0-75693800-1520791448_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na natarciach w żeberka idą listewki sosnowe, na to idzie pasek balsy który doszlifowujesz do kształtu żeberek , na to idzie poszycie statecznika, i na koniec doklejasz krawędź natarcia.

Ale w sterach przez żeberka biegnie kwadratowa listewka (nie pamiętam wymiarów może 4x4?) i ona ma być z balsy, ja za pierwszym podejściem zrobiłem ją z sosny i prułem stery aby zamienić listwę na balsową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugeruję sosenkę.

A tutaj masz jak to powinno wyglądać po sklejeniu stateczników ( i skrzydła podobnie).

Czyli do czoła żeberek i tej sosnowej listwy doklejasz balsę dwójkę. I dopiero potem pokrywasz kesonem. Po wstępnym oszlifowaniu doklejasz listwę natarcia.

 

Hej

post-2220-0-74920100-1520887306.jpg


No i jeszcze sprawy dla ułatwienia.

W żeberkach masz otwory 10 mm. To służy do ułatwienia montażu statecznika. Wkładasz tam rurę 10 mm aluminiową z np Mrówki. Zauważ, że w kadłubie też masz takie otwory. Więc jak będziesz wklejał statecznik do kadłuba to tę rurę wkładasz dodatkowo do kadłuba. To ułatwia montaż. Po wszystkim rurę oczywiście wyjmujesz :)

W kadłubie masz też taki malutki otworek służący do pozycjonowania statecznika. Tam ma trafić podstawa listwy natarcia.

 

Hej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.