Skocz do zawartości

Łączenie pakietów.


marcinolesno
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie mam pytanie odnośnie łączenia że sobą pakietów lipol. Czy mogę połączyć ze sobą 2 pakiety 3s kazdy ale o roznych pojemnosciach? Jeden ma 5200mah a drugi 2200mah, chcę uzyskać pakiet o napieciu 3s i wiekszej pojemnosci. Czy połączenie ich równolegle jest mozliwe i nie zaszkodzi to ani pakietom, ani calej elektronice?

 

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

NIE.

 

Zdecydowanie zaszkodzi to mniejszemu pakietowi, a w konsekwencji może doprowadzić do pożaru na pokładzie.

Czy możesz uzasadnic to stwierdzenie podpierajac się fizyką? Mowa tu o łączniu równoległym a nie szeregowym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa pakiety o tej samej pojemności (albo zbliżonej) i takim samym napięciu to jeszcze rozumiem.

Ale tak duża różnica w mAh... jednego wydoisz, a drugi dopiero "się rozkręca".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega pytał o równoległe połączenie - 3S.

 

Jeśli masz wątpliwości to może je rozwiać jedynie eksperyment - ja ich nie rozwieje.


Dwa pakiety o tej samej pojemności (albo zbliżonej) i takim samym napięciu to jeszcze rozumiem.

Ale tak duża różnica w mAh... jednego wydoisz, a drugi dopiero "się rozkręca".

 

i najlepiej zbliżonej rezystancji wewnętrznej poszczególnych ogniw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba koledzy zapomnieli prawo Kirchoffa. Mamy połączenie równolegle. Mocniejszy pakiet trzyma wyżej napięcie. Słabszy niżej - wiec z automatu elektrony chętniej płyną z mocniejszego pakietu. Jeżeli damy obciążenie np 50A to przy takim połączeniu nie będzie płynęło po 25A z każdego pakietu tylko 40 z mocnego i 10 ze słabego. Dlatego pytam o podstawy fizyczne a nie "bo tak mi się wydaje". Od dłuższego czasu ładuje pakiety równolegle o różnym stanie kondycji i gdyby to co mówicie miało racje bytu ładowanie juz dawno by mi te pakiety wykończyło...

 

EDIT: taka symulacja:

http://tinyurl.com/yamtujsd

 

Możecie sobie dowolnie zmieniać napięcie na źródle. Wystarczy nawet niewielka różnica napięć na pakietach w czasie pracy aby ten słabszy przestał pracować. Ale oczywiście zacznie w momencie gdy ten mocniejszy osłabnie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba koledzy zapomnieli prawo Kirchoffa. Mamy połączenie równolegle. Mocniejszy pakiet trzyma wyżej napięcie. Słabszy niżej - wiec z automatu elektrony chętniej płyną z mocniejszego pakietu. Jeżeli damy obciążenie np 50A to przy takim połączeniu nie będzie płynęło po 25A z każdego pakietu tylko 40 z mocnego i 10 ze słabego. Dlatego pytam o podstawy fizyczne a nie "bo tak mi się wydaje". Od dłuższego czasu ładuje pakiety równolegle o różnym stanie kondycji i gdyby to co mówicie miało racje bytu ładowanie juz dawno by mi te pakiety wykończyło...

 

EDIT: taka symulacja:

http://tinyurl.com/yamtujsd

 

Możecie sobie dowolnie zmieniać napięcie na źródle. Wystarczy nawet niewielka różnica napięć na pakietach w czasie pracy aby ten słabszy przestał pracować. Ale oczywiście zacznie w momencie gdy ten mocniejszy osłabnie.

Czyli można :)

 

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak - ale aby dopełnić informacji pakiety powinny być tej samej klasy. 

 

Chodzi o to aby napięcie siadało proporcjonalnie do obciążenia.

Gdyby pakiet 5200 miał obciążalność 5C a 2200 - 60C to niestety teoretycznie na pakiecie 5200 siądzie napięcie bardziej niż na 2200 a co za tym idzie to 2200 będzie dojony. Oczywiście do pewnego momentu gdy zostanie wydojony do napięcia jakie panuje na 5200 a potem zacznie pracę 5200... do wyładowania. Nie spowoduje to wydojenia 2200 ponad miarę - bo 5200 będzie miał jeszcze dużo ładunku. Ale sprawność tego napędu będzie definiowana przez słaby pakiet - jak w łańcuchu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy zapewne będzie rozpływ prądów między pakietem mocniejszym i słabszym.

Czy pakiet mocniejszy nie będzie musiał przy takim połączeniu doładowywać słabszy pakiet np.przy zmniejszeniu mocy silnika lub przy jego całkowitym wyłączeniu. Jaki będzie prąd ładowania i co z balansowaniem ogniw?

Pewnie po czasie taki układ się jakoś  zbilansuje i zrównoważy energetycznie ale czy to dobre rozwiązanie?

Czy aby suma pojemności tych ogniw zostanie w całości oddana do obciążenia?

Może ktoś ma czas i chęć to sprawdzi. Ciekawy temat tylko ja nie lubię kombinować jak koń pod górę i wolę  łączyć takie same pakiety i unikać stanów nieustalonych i nie pewnych.

W modelu pływającym może bym się pokusił ale w latającym już nie. 

To takie moje emeryckie dywagacje.

Czekam na testy w praktyce nie teorii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to o czym my tutaj dywagujemy?

 

Ktoś już to sprawdzał - daaaaawno temu:

https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?1638619-Different-Capacity-LiPos-in-Parallel

https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?1893974-Running-two-different-brand-lipos-in-parallel

https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?1298077-2-parallel-batteries-in-different-sizes

 

A tu jest dokladnie to o czym pisalem:

https://www.rcgroups.com/forums/showpost.php?p=15901269&postcount=22

 

Nadal podtrzymuje - jeżeli ktoś podeśle (wypożyczy) mi miernik prądu - np taki:

Analizator-Mocy-pr-du-gtmodel-MOC-RC-130

https://pl.aliexpress.com/item/Current-Power-Analyzer-G-T-POWER-RC-130A-150A-Watt-Meter-and-Power-Analyzer-High-Precision/32829005983.html

(bo już jeden taki posiadam) to podłączę do hamowni pakiet 3S 4000 i 3S 1300 i pokażę na filmie jak wygląda proces rozładowania. Ktoś coś?


Ciekawy zapewne będzie rozpływ prądów między pakietem mocniejszym i słabszym.

Czy pakiet mocniejszy nie będzie musiał przy takim połączeniu doładowywać słabszy pakiet np.przy zmniejszeniu mocy silnika lub przy jego całkowitym wyłączeniu. Jaki będzie prąd ładowania i co z balansowaniem ogniw?

 

 

Nie będzie nic doładowywał? Przecież jak podłączysz równolegle to napięcie na obu pakietach będzie TAKIE SAMO. Dopóki ich nie rozłączysz.

Więc jak chcesz prowadzić proces ładowania w takich warunkach? 

 

Aby wystąpiło ładowanie jednego pakietu przez drugi to na jednym z nich napięcie musi się obniżyć - a jest to sprzeczne z połączeniem równoległym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy podłączyć dwa różne pakiety( o takich tu mowa jeden mocny drugi słaby , inna oporność może nie doładowany) poprzez amperomierz i zobaczyć jaki prąd płynie i w którą stronę. Napięcie jest takie samo ale dopóki oba pakiety się nie zrównoważą  prąd wyrównawczy musi płynąć bo nie ma innej możliwości.

Jak pakiet słabszy się opróżni szybciej bo ma mniejszą pojemność  to co odłączy się, chyba nie.

Ja tam wolę łączyć pakiety takie same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to łamie podstawową zasadę - do łączenia równoległego zawsze stosujemy pakiety o takim samym napięciu - czytaj albo w pełni naładowane (i wkładamy do modelu) albo zupełnie puste (i podłączamy do ładowarki) - różnica napięć przed podłączeniem nie powinna wynosić więcej niż 0.1 - 0.2V. To jest abecadło i o tym nie dyskutujemy tutaj.

 

W czasie wspólnej pracy ich napięcia będą takie same - bo nie mogą być inne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kolego (to do Bodziocha). Jest tak, jak mówi Japim. Nic tu nie mają na rzeczy "mocne i słabe" pakiety i różne oporności wewnętrzne. Istotne są napięcia. Prąd płynie wówczas, gdy na końcach obwodów pojawiają się różnice napięć. Dobre są, w przypadku obwodów elektrycznych, analogie do sieci (obwodów) wodociągowych. Woda z dużej rzeki nie płynie pod prąd swego dopływu. Zresztą każde ogniwo akumulatora jest zbudowane niejako z dużej ilości elementarnych płytek połączonych równolegle. Ich prądy się sumują na wyjściu, dzięki czemu możemy mieć ogniwa o różnej pojemności. Oporności mają jedynie wpływ na wielkość prądu wypływającego z ogniw. To dlatego spotykamy akumulatory np. 2S3C. Zresztą w każdym laptopie istnieją baterie ogniw połączonych równolegle-szeregowo i bateria taka przez lata nawet (odłączona od laptopa) nie traci możliwości oddawania prądu. Mam wiele leżących już po kilka let i są OK. Od wielu lat, w kilku modelach mam włożone różne pakiety połączone równolegle (bo tylko takie mogę upakować wewnątrz) i ciągle działają i nawet nigdy nie wyjmuję ich z modeli. Jeśli się nie zgadzasz, sprawdź. Połącz dwa różne pakiety (nie musisz latać, połóż na półce) i sprawdź je za np. miesiąc. Nie rozładują się same. To co piszesz, to mity fruwające w internecie wśród lataczy.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pakiet słabszy się opróżni szybciej bo ma mniejszą pojemność  to co odłączy się, chyba nie.

 

Czy przeczytałeś link z RC groups który podesłałem? Jasno jest napisane - z pakietu o niższej pojemności płynie mniejszy prąd a z większego większy. W uproszczeniu proporcjonalny do pojemności. Skąd u Was takie dziecinne podejście - że będą pracować tak samo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podałem - będzie test ze wszystkimi pomiarami. Dla potomności. A w między czasie kolega Marcin - założyciel tego wątku może czekać albo działać i też podzielić się spostrzeżeniami. Ryzyko jest żadne - bo było to już wcześniej sprawdzane.

 

Jest jeszcze jeden ciekawy przykład. Łączymy 3 pakiety (TAKIE same) w ten sposób:

Mamy 3 przyjmijmy że takie same pakiety:

-----|-----|----|
     |     |    |
     P1    |    |
     |     P2   P3
     |     |    |
     |     |    |
-----|-----|----|

A teraz zpisujemy to tak:
-----|-----|
     |     |
     P1  |----|
     |   P2   P3
     |   |----|
     |     |
-----|-----|

A teraz tak:

-----|-----|
     |     |
     P1    |
     |   P2+P3
     |     |
     |     |
-----|-----|

A teraz tak:
-----|-----|
     |     |
     P1    |
     |    P4
     |     |
     |     |
-----|-----|

Przy czym P1 = P2 = P3, P4 = P2 + P3.
 
Czy w związku z tym fizyka się zmienia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam otrzymanie miernika. Tak będzie wyglądać sprzęt do testowania:

-3 pakiety zippy które nie są super świeże.

1 pakiet zippy 4000

1 świeżutki pakiet xtron sls

1 silnik emp 3536 1250kv

1 Śmigło 10x5

1 regulator 40A

1 hamownia

2 mierniki plus rozgałęzniki

 

Konfigurację do testu:

3 zippy 1300

1 zippy 1300 i 1 zippy 4000

1 zippy 1300 i 1 sls xtron

post-386-0-72357700-1521061928_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.