Skocz do zawartości

DPD - czy ktoś już reklamował opieszałość kuriera?


Emhyrion
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Krótki rys historyczny - model drewniany, z wklejonymi statecznikami, więc wielkie kombinowane pudło, w które to się zmieści. Klient czekał jakiś czas, w końcu zaczął się niecierpliwić, i słusznie. Zmotywowany do jak najszybszego wysłania zawiozłem 2 maja paczkę do jednego z punktów odbioru DPD. Sklep z alkoholami, 24h, ale inaczej się nie dało, bo punkt DPD gdzie można po prostu przyjść i nadać paczkę był zamknięty od soboty poprzedzającej długi weekend, choć normalnie w soboty pracują. Ale mniejsza o to. 

 

Paczkę zawiozłem w środę po 16 do punktu. OK, rozumiem że kurier już był, że specjalnie po jakiś samolot jechać drugi raz nie będzie. No ale w piątek też go nie było. Ano w sobotę, choć widziałem samochody DPD na mieście. Co ciekawe, choć zlecenie było opłacone w środę, to w systemie paczka pojawiła się dopiero w piątek co juz dla mnie jest skandalem, a wyszła dopiero w poniedziałek co jest mega grandą. W ogóle z tego co widzę, to odebrano ją dwa razy. O co kaman?

 

post-13206-0-38012000-1525706860_thumb.png

 

Pytanie – czy ktoś ma jakieś doświadczenia w reklamowaniu opieszałości pracy kurierów? Jak i gdzie to zgłaszać? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Dziś jest po poniedziałek więc nie bardzo rozumiem co chcesz reklamować ?

 

To, że nadałem w środę, a wyszła dopiero w poniedziałek? Jakby mnie i kupcowi nie zależało na czasie, to bym wysłał Pocztą Polską a nie kurierem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł a może trochę luzu ze względu na "poszatkowany" majówkowy tydzień pracy.

Może niektórzy też chcieli odpocząć a nie jechać na na obrotach jak co dzień...

Sam wysłałem przesyłkę i jeszcze nie dotarła,paniki nie robię,czekam wyrozumiale i spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał - luz rozumiem, jakby nie to, że po miście jeździły samochody DPD to pewnie olałbym temat. Ale samochody jeździły, więc gdzieś jest błąd systemu. Sklepikarza nie winię, bo przy mnie klikał coś na terminalu i wydał mi bilecik z potwierdzeniem nadania i numerem śledzenia. Dlaczego paczka nadana w środę w systemie pojawia się dopiero w piątek rano? Dlaczego skoro pojawia się w piątek rano odebrana została dopiero w poniedziałek, za to dwa razy? Burdel mają w tym Archeo, ale nie widzę powodu, dla którego ma mi się to podobać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł wyluzuj nadałeś w piątek, być może już za późno aby kurier odebrał. W sobotę widziałeś samochody DPD, bo oczywiście dostarczają przesyłki które są specjalnie opłacone na sobotę.

Szkoda Twoich nerwów, nic nie wskórasz, to ich normalna procedura. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, nie rozumiesz. Nadałem w środę. W piątek to się pojawiło w systemie. Na screenie widać, że o 8 czy 9 rano. To co przepraszam, już za późno, żeby kurier odebrał i przewiózł do sortowni? Miało dojść najpóźniej w sobotę, bo za to też płaciłem, a tymczasem WYSZŁO dopiero w poniedziałek? Moim zdaniem to trochę słabe jest... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dobrze ze to piszesz

nie rozumiem tych wpisow wyluzuj

Przecez wlasnie dlatego kurier zeby nie bylo trzeba wyluzowac ,za to placimy.

To samo mowisz wyluzuj jak ci samolot na wakacje przeloza z srody na piatek bo w czwaretek jest wolne?

Paczka powinna wyjsc w piatek  tyle.

Bo za to sie placi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie złożyłem, czekam na zakończenie całego procesu, czyli doręczenie paczki.

 

Na razie ostatni wpis jest w wczoraj, o przyjęciu paczki w oddziale DPD w... Warszawie. I nic ponad to, choć jest juz prawie 11 nie ma informacji o tym, że paczka wyjechała w trasę.

 

W tym tempie to będzie szło jeszcze z tydzień, więc sprawa jest - że tak powiem - rozwojowa :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem. Po kilku minutach oczekiwania stwierdziłem, że szkoda mi na to nerwów. Bo co on mi powie? Że przesyłka jest w drodze? Tyle to wiem i bez niego. Zamknę tę sprawę oficjalną skargą jak już przesyłka dojdzie. Mam nauczkę, żeby jednak korzystać z GLS, tam nie miałem dotąd takich problemów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł uwierz mi wszystkie firmy są takie same. Korzystam prawie z wszystkich firm kurierskich i każda z nich walnęła babola. Jednak najgorsze firma jaka dotąd mi się trafiła to Fedex, Ci pobili wszystkie rekordy, nie dość że czekałem tydzień czasu, to na koniec oznaczyli jako dostarczoną. Dobrze że mam do nich niedaleko, więc pojechałem i zrobiłem awanturę na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.