Skocz do zawartości

Stary szybowiec


Matijus
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jako że nigdy nie miałem do czynienia z szybowcem a jakiś czas temu ktoś mi podarował takie coś, to chciał bym spróbować tym polatać. Ale mam parę pytań. Jak znaleść w nim ść? I jak tym czymś latać? Na wietrze bez wiatru? Raczej z ręki puszczać? Bo jak inaczej. Czy w ogóle coś to warte? Tzn czy pchać się w niego? Elektronika jakaś się znajdzie do niego tak więc nic nie stracę finansów. Sam model jest na dwa serwa. Ok. 1,8metra rozpiętości. 

post-10523-0-90822400-1530025364_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś tam silnik może się znajdzie, kiedyś będę mieć więcej czasu to się pojawię. Musiał bym dziób wycinać dokleić wręge na silnik itp. Tylko nie wiem jak tam że składanym smigałem, ten dziób nie jest okrągły tylko owalny. A jak bym dał normalne śmiało to by były opory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do innego modelu, to raczej odpada. Mnie kręci prędkość i nie chciał bym wywalać kasę na szybowca który nie wiem czy mnie coś zainteresuje. Tak więc chyba przerobienie i sprawdzenie czy coś mnie to kręci to najlepsze rozwiązanie. Nic do stracenia. Co do holu z gumy. Nawet się nie zastanawiałem o tym ale brzmi trochę nieporęcznie i ww powód:D jednak bym stawiał na dołożenie silnika, a jak nie będzie się podobało to silnik się zdemontuje i znowu trafi na ścianę, a kto wie czasem warto się powozić po niebie dla spokoju i jak się spodoba to pomyślę o innym modelu.

PS. Czyli jak śmiglo stałe to hamulec oczywiście wyłączony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uogólniając:

Zobacz czy w ok 30 % masz SC, wykonaj parę rzutów z ręki, wtedy posiądziesz wiedzę jak mocować silnik ( bliżej, dalej uwzględnij pakiet) po to by tymi zabiegami nie dokładać zbędnego balastu celem wyważenia docelowego, ale to pewnie wiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są zbocza ale nie przy lotnisku modelarskim. A niestety w Niemczech lubią się przyczepić jak się robi samowolkę. A jak coś się stanie poza terenem gdzie można latać to już jest tragedia, nieważne czy ubezpieczenie mam, poza lotniskiem już raczej nie obowiązuje. Taki niestety haczyk :/ sprawdzę najpierw jak lata bez silnika, jeśli faktycznie z ręki będzie kiepsko wtedy silnik. To jest model że tak napiszę "testowy" wcześniej latałem co najwyżej Betą1400 tak więc z szybowaniem mam baaaaaardzo mało wspólnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze zdjęcia tego dobrze  nie widać ale czy model ma wznios skrzydeł , bo jeśli nie ,  to nieda się sensownie sterować samym sterem kierunku i wysokości bez użycia lotek . Ja bym na twoim miejscu kupił jakiś styropianowy szybowiec a temu staremu modelowi dorobił zimą lotki . A starty z holu gumowego to fajna zabawa i nie potrzebujesz pomocnika do lotów .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno ma hak do holowania pod kadłubem. Widzę że jest zawieszony na ścianie właśnie za ten hak. Wystarczy 10 mb gumy i 80mb żyłki - linki do wysłania go do jego naturalnego środowiska. Tak jak piszą wcześniej koledzy 30% od natarcia powinien być ś.ć.i tak należy go wyważyć najlepiej wyposażeniem. Oczywiście przed startem z holu powinieneś sprawdzić czy wszystko jest proste i oblatać go rzucając z ręki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodaję obiecane fotki. Jest trochę do naprawienia ale jeden wieczór i gotowe będzie. Wagi pod ręką nie miałem ale sama skorupka na oko waży tyle co mój cały Edek czyli ok 500-600 gram. Wezmę do domu na naprawę to zwazę. Co do wglądu to przydała by się kosmetyka (Ale to jak się okaże że lata), wygląda jak by olejną ktoś go pociągnął a skrzydło jakimś papierem pokryte, nie wiem co to dokładnie.

post-10523-0-55249700-1530125436_thumb.jpg

post-10523-0-36563000-1530125452_thumb.jpg

post-10523-0-28888100-1530125465_thumb.jpg

post-10523-0-98058400-1530125495_thumb.jpg

post-10523-0-79768900-1530125511_thumb.jpg

post-10523-0-08889000-1530125535_thumb.jpg

post-10523-0-11926100-1530125547_thumb.jpg

post-10523-0-76255400-1530125558_thumb.jpg

post-10523-0-20934300-1530125570_thumb.jpg

post-10523-0-36350400-1530125586_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Składane bez włączonego hamulca się nie złoży  ;)  .

No wsumie tak, i takie właśnie małe rzeczy sprawiają że z modelarstwa trzeba się uczyć cały czas :) , zwłaszcza że latam na innych samolotach i z reguły spalinami inna bajka. Dlatego nie chcę kupować szybowca, tylko zrobić tego bo nie wiem czy mnie to pociągnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle moim zdaniem :

Jak latasz spalinami to ten konkretny model raczej nie wciągnie , dlatego warto coś kupić tak jak wcześniej wspominałem bardziej wartościowego, wtedy poczujesz coś co może ciebie zafascynuje: termika, szybkość, doskonałość modelu, czas lotu godziną i więcej na jednym wyciągnięciu :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.