Skocz do zawartości

Odklejenie - usunięcie magnesów z kabiny laminatowej


Krzysiek "Viper"
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy mam mały zgryz. Muszę usunąć kilka magnesów które mają trzymać przód kabiny makietowej w śmigłowcu. Boję się to robić bez przemyślenia tematu bo laminat może popękać. Prawdopodobnie magnesy siedzą na żywicy. Czy macie jakieś pomysły jak to zrobić żeby nie uszkodzić kabiny? Słyszałem o podgrzewaniu lutownicą że ponoć żywica mięknie i puszcza. Ale czy nie upalę kabiny ? A może jakaś inna metoda? Dziękuję z góry za wszelkie rady. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Grzej lutownicą, nic madrzejszego się nie wymyśli...

 

Grzej sam magnes, jak będzies, delikatny to zewnątrz kompozytu pozostanie ok. Jeśli zaś przesadzisz, to w mienscu grzania pojawi się delikatne zafalowanie (punktowe,więc bez tragedii). 

 

Cały kłopot polega na tym, że grzejąc żywicę ponad punkt zeszklenia to zmienia się ją w miękkiego gluta(stan lepko-sprężysty). Po ochłodzeniu wraca do twardości, ale powierzchnia już zepsuta zostaje. 

Niemniej nisla przewodność cieplna powinna sprawić, że jak będziesz delikatny to będzie ok.

 

No i najlepiej to grzej sam magnes. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Patryk. Zapomniałem że działasz w kompozytach. Wtedy pytanie napisałbym w dziale o Heli :) W starej uszkodzonej budzie magnesy udało mi się odkleić na waleta za pomocą wąskiego ostrza noża. Puszczały dość łatwo. Jednak w nowej budzie wydają się siedzieć pewniej. Muszę je przemieścić a co poniektóre obrócić bo polaryzacja nie pasuje do dołu budy. Okazało się że magnesy są wklejone nieprawidłowo. Jedne przyciągają inne odpychają przód kabiny... No i niektóre są w niewłaściwym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja:

Magnesy odklejone :)

Lutownica + skalpel i nóż do podważania.

Było sporo smrodu z grzanej żywicy i trochę strachu czy nie zdewastuję kabiny. Na szczęście wszystko poszło gładko. Operacja się udała i pacjent żyje.

Teraz zastanawiam się na czym wkleić magnesy w nowych punktach. To na czym one siedziały to jakieś pieroństwo. Moja żywica 5 minutowa przy tym to klej CA :) Słabo coś trzyma. Robiłem testy. Jakieś rady odnośnie kleju? Połączenie magnes - laminat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.