Skocz do zawartości

OBOWIĄZKOWA REJESTRACJA OPERATORÓW BEZZAŁOGOWCÓW POWYŻEJ 250 GRAM


Krzysiek "Viper"
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W Niemczech narazie cisza (chociaż tam gdzie ja latam, jak jest gdzie indziej nie wiem) , jak pytałem czy coś wiedzą na ten temat to się śmieją i leją na to ;p Mówią że jest DMFV i to starczy ale co przyniesie czas cholera wie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Tak. Wszystko fajnie. Dopóki ktoś nie wymyśli że płoszy się rybki, żabki czy inne kaczki... Wszystko zmierza w tym kierunku. Mamy piękne hobby. Nawet metodę na życie. Na odstresowanie. Ale wszystko co dobre szybko się kończy. Ludzie ludziom ten los zgotowali. Póki co cieszmy się " wolnością "

 

To akurat przerabiamy od zarania dziejów. Może nas zabić ta "nowoczesność". Ale .że jesteśmy , tak jak pisałem zbyt mało znaczącym ogniwem to myślę, że jeszcze długo wielkich problemów nie będzie.

Większym problemem jest coraz mniej zbiorników wodnych na których można pływać szybkimi łódkami, ale z tym wszyscy nie tylko u nas , ale i w Europie jakoś sobie radzą.

 

We Wrocławiu jakby ktoś chciał wiedzieć  i popływać łódkami to mamy Przystań Harcerską na Kożuchowskiej. Woda trochę mała, ale popływać nawet szybko się da. Moczykije wiedzą,że to woda modelarska i siedzą cicho. I można podjechać autem nad samą wodę co jest wielkim atutem. Jakby kto chciał popływać, to może o każdej porze dnia i nikt się nie przyczepi. Policja i straż  miejska już od dawna wie, że w tym miejscu modelarze pływają i hałasują. I można też po drugiej stronie polatać, gdyż jest tam całkiem sporo miejsca i nie ma żadnej strefy czy innych zakazów, oraz daleko od zabudowań, choć blisko do wody.

https://www.google.pl/maps/place/%22Stanica%22+Harcerski+O%C5%9Brodek+Wodny/@51.0984112,17.0888903,337m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x470fc2a6b192b0cd:0x48f83e410c8be64a!8m2!3d51.0983645!4d17.0916199

Polecam.

A.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termin " dron" wywołuje już u mnie odruch wymiotny. Wszystkie niesamoloty to   "drony", a u ogółu wiedza o lotnictwie opiera się na informacjach z mediów o katastrofach  lotniczych. 

Miałem okazję jakiś czas temu uczestniczyć w "interwencji" służb jako, że doniesiono na mnie, że łamię przepisy prawa lotniczego wykonując loty modelem RC w  danej lokalizacji na danym pułapie.

Poziom wiedzy interweniujących jak i mój był na tamten  moment mizerny, co nie zmienia faktu, że nie złamałem wtedy żadnych przepisów. Jak się okazało zarówno donosiciel (pilot samolotu )  jak i grupa interwencyjna popełniła błąd nie znając zasad wykonywania lotów w tym rejonie.

Ludzie z branży lotniczej to w znaczącej większości "porządni goście". Nikt nie robi problemów kiedy zgłaszam loty.

Doedukowałem się i teraz jeżdżę na loty z wydrukiem odpowiednich dokumentów na wypadek gdyby jednak znowu ktoś chciał się wykazać i mnie odwiedzić. 

Słowem trzeba znać przepisy i latać zgodnie z prawem -  da się to zrobić. 

 

Trzeba będzie się rejestrować to się zarejestruję. Trzeba będzie do aeroklubu jak zabronią latać - to się zapiszę bo przez  20 lat należałem.

 

Wkurza tylko fakt, że nowy euro Pejczyk nam skręcili. Czymś te urzędasy muszą się wykazywać- za nasze pieniądze zresztą.

Zasada jest prosta: masz coś? To się musisz z nimi podzielić. Taki schemat z kina akcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak z tymi wirtualnymi tworami typu Rejonowy Związek Spółek Wodnych. Który niby zajmuje się konserwacją i utrzymaniem urządzeń wodnych typu drenaże i rowy melioracyjne. Jak poszedłem się zapytać za co konkretnie płacę co roku " Składkę członkowską " choć nigdzie nigdy się nie zapisywałem, uzyskałem odpowiedź: BO JEST USTAWA. Na danym obszarze działa ten twór. Co robi? Gdzie jest drenaż??? Oni sami nie wiedzą. Oni są. Za to trzeba im płacić. Podobnie będzie teraz. Kupisz latawiec i trzeba będzie się " zarejestrować " Powagą. Nie żartuję. Ostatnio czytałem wpis na stronie dotyczącej pilotażu śmigłowców. Pilot Robinsona R-44 lądował awaryjnie. Na tylnym wirniku nawinięta linka z latawcem. Tytuł posta " not only drones are dangerous " Inna sprawa jak latają piloci... Niestety 150 m AGL to fikcja.

 

Można sobie ponarzekać. Prawda jest taka że jeżeli ktoś kocha modelarstwo lotnicze RC to będzie wszystko robił żeby latać. Ja się zaliczam do tej grupy. Uzależniony na amen. Pozdrawiam wszystkich uzależnionych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się tak nakręcać, lepiej swoją energię spożytkować w bardziej pozytywny sposób.
Media dość często robię papkę z mózgu człowiekowi a ten jeśli jest mało odporny, może pęknąć mu żyłka.
Obecnie manipulacje do dość powszechna metoda i sposób jak mamy postrzegać co dzieje się wokół nas.
Musiałbym być skończonym idiotą aby taki filmik udostępnić, a tym samym ukręciłbym bat na siebie.
Chyba go nie nakręcił pilot ze śmigłowca bo raczej to nie możliwe, a nie sądzą że niby operator nagle chciał się pochwalić

pilotowi jak blisko obok siebie przelecieli. Na takie filmiki brałbym poprawkę, masz pewność że to nie jest manipulacja.
Bo mnie tu śmierdzi na odległość takową, choćby w celu podniesienia oglądalności itp.
A co do meritum wątku,zrobią jak będą chcieli, nie masz na to większego wpływu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Wszystko fajnie. Dopóki ktoś nie wymyśli że płoszy się rybki, żabki czy inne kaczki... Wszystko zmierza w tym kierunku. Mamy piękne hobby. Nawet metodę na życie. Na odstresowanie. Ale wszystko co dobre szybko się kończy. Ludzie ludziom ten los zgotowali. Póki co cieszmy się " wolnością "

 

Chyba nie doczytaliście o co mi chodzi (kto ma tam czas zaglądać do linków i czytać ze zrozumieniem  ;)  )? Rybki, żabki, kaczki i zagrożenie dla dużego lotnictwa to pikuś, bo na to odpowiednie przepisy już są, a i tak "Kowalski z synem" będzie je miał daleko w nosie. Moim zdaniem dodatkowym problemem dla modelarzy RC będzie nieunikniony rozwój U-space, może nie jutro/pojutrze/czy nawet za rok (ale na pewno będzie to szybko postępować). Mogę się założyć, że ta ostatnia regulacja związana z "kolczykowaniem" wszystkich jest robiona w dużej mierze, w kontekście przygotowań do tworzenia i rozbudowy U-space w UE. U-space to świeży temat, ale rekiny biznesu już sobie w związku z tym ostrzą ząbki. Strefy U-space będą się szybko rozrastać, co nie podlega dyskusji, kiedy ma być z tego kasa.Czy myślicie, że jak wydadzą miliony na autonomiczne pojazdy drony/kołowce/łodzie to będą tolerować modelarzy RC w strefach U-space i w ich pobliżu? Mocno w to wątpię, lobbing na tworzenie "oryginalnych" regulacji prawnych będzie silny, tak żeby spychać modelarstwo RC "do kosza". (przynajmniej to wielkogabarytowe poza zabawkami - tymi do 25 dkg wagi - jak ma być w tej ostatniej legislacji, bo na nich też biznesmeni mają "beznes"  :P  ).  :rolleyes: Może to tylko teoria spiskowa i oby tak było (choć zdrowa logika podpowiada co innego).  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boguś filmik udostępnił tamtejszy urząd bezpieczeństwa ruchu lotniczego. Wątpię że to ściema i nakręcanie. Pewnie " drona " skonfiskowano a materiał zabezpieczono. Są kraje w których jak łamiesz prawo w dupie mają twoją prywatność. Sędzia wydał zgodę na prezentację video " ku przestrodze " dla innych. Żaden pilot nie zgodziłby się na taki przelot z " dronem " nad wirnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawie brzmi punkt 34.: 

 

Modele statków powietrznych są uznawane za bezzałogowe statki powietrzne do celów niniejszego rozporządzenia i są wykorzystywane głównie do rekreacji. W aktach delegowanych i wykonawczych dotyczących bezzałogowych statków powietrznych, przyjmowanych na podstawie niniejszego rozporządzenia, należy uwzględniać to, że takie modele statków powietrznych miały dotąd dobre wyniki w zakresie bezpieczeństwa, w szczególności modele obsługiwane przez członków stowarzyszeń lub klubów modelarskich, które opracowały specyficzne kodeksy postępowania w odniesieniu do takich działań. Ponadto, przyjmując te akty delegowane i akty wykonawcze, Komisja powinna uwzględniać potrzebę niezakłóconego przejścia od poszczególnych systemów krajowych do nowych unijnych ram regulacyjnych, tak aby modele statków powietrznych mogły być nadal eksploatowane tak jak obecnie, a także powinna uwzględniać najlepsze praktyki istniejące w państwach członkowskich.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli u nas najlepsza praktyka i bezbolesna to -płać Pan!

 

i odnośnie czego to..? Przeczytałeś w ogóle co e-mir zacytował?

Robicie gównoburze i offtop zamiast dyskutować merytorycznie na temat tego co i tak jest nieuniknione, a później się dziwicie że nikt się nie liczy z takim środowiskiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem jak unijni urzędnicy wyobrażają sobie spełnienie przez modelarza puszczającego wolnolotki, czyli wedle definicji ze str. 20 "pilota bezzałogowego statku powietrznego" wymagania z Załącznika IX:

 

2.4.6. Operator bezzałogowego statku powietrznego musi zapewnić, aby statek powietrzny posiadał niezbędne wyposażenie do nawigacji, łączności, dozorowania, wykrywania i unikania przeszkód, jak również inne wyposażenie uznawane za niezbędne dla bezpieczeństwa zamierzonego lotu, z uwzględnieniem charakteru danej operacji oraz przepisów i zasad ruchu lotniczego mających zastosowanie w każdej fazie lotu.

 

Teraz dopiero widać, jak fajnie i z głową napisane mieliśmy przepisy krajowe :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapitan Bomba dla ciebie to może wszystko jest proste i ujęte w ramki, dla urzędnika to h...j czy to samolocik rekreacyjny, czy też dron, bo wg przepisów wszystko co lata powyżej określonej masy to niestety idzie pod linie dron! Przerabiałem nieprzyjemną sytuację-argumenty słowne, przeciwko wymyślnym teorią, niemalże zaplanowany atak z mojej strony-nie nieszczęśliwy zbieg okoliczności.! Już to było przerabiane z ultralightami- ULC wypadł bardzo źle po kontroli urzędasów z UE, no i co? No i nic. Dalej funkcjonuje jak funkcjonował, tylko najczęściej piloci robią licencję, rejestrują lighty w Czechach.To samo jest z pozwoleniem na broń. Ja mam papiery z pracy w mundurówce, no i co z tego! Chcąc starać się o broń muszę zdawać ponownie egzamin na tę broń! Bo kurła wtedy była komuna! Mam przeczucie, że to nie bicie piany, obawiam się, że znów zrobią to co chcą, a my jak zwykle będziemy się łudzić, pisać petycje, zbierać podpisy...Po nocy pełnej burzliwych obrad wyjdą na światło dzienne ponure przepisy-jak zwykle napisane przez super mózgi nie będące w temacie modelarstwa, a wszystko będzie się kręcić wokół kasy-czyli jak wyciągnąć ją z kieszeni modelarza-no bo przecież, skoro ma na drogie hobby, to dlaczego ma się nimi nie podzielić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.