Skocz do zawartości

Skrzydła z EPO i folia modelarska


_Marcin_
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • 1 miesiąc temu...

Mam pytanie w sprawie folii na piance - czy to jest dobry pomysł?

tz. czy dodatkowa waga(oraz koszt i robocizna) jest rekompensowana lepszymi właściwościami mechanicznymi płata?

Jakieś przemyślenia od kolegów którzy to zastosowali w praktyce?

Czy można użyć takiej "zwykłej" folii z klejem do skrzydeł konstrukcyjnych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pokryłem tą folią model z filmu, w 2 min model wylądował i widać go z bliska.

 

Folia jest niezwykle lekka.

Model był wycinany drutem więc powierzchnia była szorstka i ja nie szlifowałem niczego tylko na takie szorstkie elementy przygrzewałem folię.

Używałem żelazka nie modelarskiego tylko takiego pożyczonego od żony.

Mimo szorstkiej powierzchni pod wpływem temperatury żelazka szorstkość sie sama wygładziła i folia ładnie przylegała do pianki, pianka to styrodur taki do ocieplania.

Folia jest bardzo cienka więc nie jest nie wiadomo jak wytrzymała, ale lotki w modelu z filmu na spływie miały grubość żyletki i chyba z dwa razy zdarzyło mi sie niechcący zaczepić taka lotkę , styrodur jest bardzo sztywny ale i tez bardzo kruchy , więc podczas takiego przypadkowego zaczepienia taką delikatną lotką o cokolwiek , np w czasie transportu , jest pewne że lotka by się połamała.

Ale o dziwo dwa razy gdzies przygrzmociłem w coś lotką i lotka się wygięła jak paragraf ale dzięki tej folii nie pękła , folia również nie została uszkodzona , wystarczyło ręczne wyprostowanie i model w pełni sprawny.

Jedynie np gdyby tą folię naderwać to wtedy naderwane miejsce bardzo łatwo się pruje , folie z natury po nacięciu czy naderwaniu od miejsca takiego naderwania już się łatwo rozdzierają, ale ta folia ma do tego szczególne skłonności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr wiesz jak to jest z piankami, uchodzą za zło konieczne w modelarstwie. Coś co służy jako pierwszy etap

w stawianiu kroków w lataniu, potem level rośnie z biegiem czasu, i  siłą rzeczy adepci przesiadają się na modele

o większej doskonałości, mocniejsze ładniejsze laminatowe kompozytowe, oczywiście droższe i w ogóle TOP.
Tyle wstępu. Moje przemyślenie jest takie, na pewno oklejenie tą mega cienką folią nadaje nieco estetyki piankowcowi, łatwiej model

utrzymać w czystości, nie pisze o modelach piankowych zmasakrowanych oklejonych taśmami zbrojonymi itp.
Ta folia jest bardzo lekka i tak naprawdę coś tam wagi przybędzie, natomiast nie tyle aby zrobiła się z modelu cegłówka.
Jeśli ktoś ma ochotę oklejać piankę tą folia to z pewnością nie będzie jakiejś wielkiej szkody.
Wiesiek mnie wyprzedził ale potwierdzam jego słowa.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie dodałem że co prawda mało ale jednak ta folia się troszkę obkurcza podczas oklejania, i z lotki jak by sie postarać to da sie zrobić śmigło.

Bogdan dobrze mówi  pianki służą do stawiania pierwszych kroków, ale w moim przypadku używam intensywnie modelu piankowego do ćwiczenia , co prawda mam jeden model piankowy , za to dośc duży i bardzo dobrze latający, no i jest to model sklepowy, przy okazji bardzo ładny.

Ale aby ładna pianka sklepowa była jak najdłużej ładna nie wspominając o dużych modelach benzynowych za grube pieniądze, nawet dziś wydrukowałem plany depronowego modelu 3D.

Łatwa i szybka budowa, depron jest w miarę  tani , za prawdziwy depron 6 arkuszy zapłaciłem 50zł.

Takim modelem ćwiczy się w realu, a lepiej się ćwiczy w realu niż ślęcząc przed ekranem na symulatorze.

A w razie ubicia takiego depronowego modelu nie ma żalu, nie ma straty, ja tam nigdy deproniaków nie przekreślałem bo może to i zło konieczne ale to takie zło pożyteczne :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Hej.

Zainteresowała mnie ta cienka folia do Depronu i EPP i chciałbym jej ożyć do pokrycia styropianowego skrzydła TZagi.

Takie modele dotychczas kryłem taśmą pakową, ale wolałbym cały kawałek folii niż te paski 48mm, które trzeba kłaść na zakładkę.

Pojawiło mi się więcej pytań dotyczących tej folii:

1. Czy również można i warto pokrywać tym styropian?

2. Czy wytrzymałość na zrywanie / uszkodzenia jest porównywalna z taśmą pakową?

3. Czy lepiej pomalować akrylem w sprayu styropian / depron i pokryć folią, czy lakier na folię?

4. Czy jest odporna na paliwa? - taśma pakowa jest odporna - łatałem nią ubytki w spalinowych modelach i się nie odklejała od paliwa żarowego.

5. Czy może służyć jako zawias do sterów, lotek?

6. Myślałem zrobić rowek w skrzydle i umieścić taśmę ledową a na to folię, czy tak będzie dobrze? Czy tam gdzie pod folią jest rowek nie zostanie matowy klej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, aimeiz napisał:

Hej.

Zainteresowała mnie ta cienka folia do Depronu i EPP i chciałbym jej ożyć do pokrycia styropianowego skrzydła TZagi.

Takie modele dotychczas kryłem taśmą pakową, ale wolałbym cały kawałek folii niż te paski 48mm, które trzeba kłaść na zakładkę.

Pojawiło mi się więcej pytań dotyczących tej folii:

1. Czy również można i warto pokrywać tym styropian?

2. Czy wytrzymałość na zrywanie / uszkodzenia jest porównywalna z taśmą pakową?

3. Czy lepiej pomalować akrylem w sprayu styropian / depron i pokryć folią, czy lakier na folię?

4. Czy jest odporna na paliwa? - taśma pakowa jest odporna - łatałem nią ubytki w spalinowych modelach i się nie odklejała od paliwa żarowego.

5. Czy może służyć jako zawias do sterów, lotek?

6. Myślałem zrobić rowek w skrzydle i umieścić taśmę ledową a na to folię, czy tak będzie dobrze? Czy tam gdzie pod folią jest rowek nie zostanie matowy klej?

 

Cześć Marcin! Milo Cie widzieć wśród żywych :)

 

Co do foli EPP to z tego co ludzie pisali na forum rc-fpv to niestety ona raczej jest "kosmetyczna" i porównywalna do zwykłej pakowej - tylko że jest przezroczysta. Jak chcesz dodać wytrzymałości to lepiej położyć taśmę zbrojoną włóknem szklanym. A kosztowo taśma pakowa wychodzi dużo taniej i dostępna jest w kolorach.

No i te wszystkie folie to jest jakiś Poli czy to etylen lub propylen i tego już nie pomalujesz. 

 

 

Wytrzymałość foli pakowej zależy w głównej mierze od kleju. Dlatego są lepsze jak i gorsze folie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.