Skocz do zawartości

P47-1400mm-XPS


Gość marnod2
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawdziłem wymiary, wydłużając skrzydło nie muszę ingerować w kadłub.

Po przeskalowaniu rysunków, moje szacunki były zaniżone.

Rozpiętość wzrasta ponad 250 mm.

post-21519-0-44405000-1539873920_thumb.jpg

 

Gdybym wcześniej miał takie rysunek.

post-21519-0-76179900-1539873984_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Chce jeszcze coś napisać.

Nie dotyczy to ostatniego tematu, ale wystąpiło w początkowej części dyskusji.

 

Wracam do "myszkowania" modelu na starcie i lądowaniu.

 

Każdy widzi na rysunkach samolotów, że koła pochylone są ku środkowi(P-47 i wiele innych), lub na zewnątrz (chyba BF-109 jest tego najlepszym przykładem).

 

Wysunięte są też do przodu.

 

W samochodzie jest dokładnie to samo(we wszystkich, w przednim zawieszeniu, w szybkich często też w tylnym zawieszeniu).

To kąt pochylenia zwrotnicy i kąt wyprzedzenia zwrotnicy.

 

W samochodach w przednim zawieszeniu występuje jeszcze zbieżność, to zbieżny kąt ustawienia sąsiednich kół, który powoduje moment samo prostowania się kół( jak puszczamy kierownicę to w mniejszym lub większym stopniu wraca do pozycji środkowej).

 

Piszę to( ja zastosuję to za jakiś czas), a może przyda się to komuś dziś.

 

Znowu prośba kto wie nie  komentuje(chyba, że tak nie jest).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W układzie klasycznym o tendencji do myszkowania będzie silnie decydowało położenie środka ciężkości - im dalej za podwoziem głównym (patrząc od nosa) tym gorzej. Wysokość SC ma małe znaczenie (to tak nawiązując do poprzedniej wzmianki o myszkowaniu i porównania F4U i P47).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie precyzujesz o czym mówisz.

Mówimy o samochodzie, czy samolocie?

W obu przypadkach masz rację.

W samochodach zwłaszcza szybkich, po to umieszcza się silnik przed osią tylną(tzw. centralnie), by spełnić ten warunek.

W samolotach(rozpatrujemy klasyczne, P-47, Corsair), mają lekkie ogony w porównaniu do masy całego samolotu co zbliża wymieniony środek ciężkości ku przodowi.

Z pozostałą częścią Twojej wypowiedzi jednak się nie zgodzę.

Zapominasz chyba, że mówimy o jeżdzie po drodze, a nie w powietrzu.

Tu nie wystąpi ślizg, na skrzydło.

Tu jest tarcie, dlatego wywracają się samochody, zwłaszcza te z podwieszonym ładunkiem(typu chłodnia wioząca półtusze, je wozi się w taki sposób, nie wali się ich jedna na drugą)

To taki krańcowy przykład, bo tam środek ciężkości jest wysoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie precyzujesz o czym mówisz.

Mówimy o samochodzie, czy samolocie?

W obu przypadkach masz rację.

W samochodach zwłaszcza szybkich, po to umieszcza się silnik przed osią tylną(tzw. centralnie), by spełnić ten warunek.

W samolotach(rozpatrujemy klasyczne, P-47, Corsair), mają lekkie ogony w porównaniu do masy całego samolotu co zbliża wymieniony środek ciężkości ku przodowi.

Z pozostałą częścią Twojej wypowiedzi jednak się nie zgodzę.

Zapominasz chyba, że mówimy o jeżdzie po drodze, a nie w powietrzu.

Tu nie wystąpi ślizg, na skrzydło.

Tu jest tarcie, dlatego wywracają się samochody, zwłaszcza te z podwieszonym ładunkiem(typu chłodnia wioząca półtusze, je wozi się w taki sposób, nie wali się ich jedna na drugą)

To taki krańcowy przykład, bo tam środek ciężkości jest wysoko.

 

W układzie klasycznym o tendencji do myszkowania będzie silnie decydowało położenie środka ciężkości - im dalej za podwoziem głównym (patrząc od nosa) tym gorzej. Wysokość SC ma małe znaczenie (to tak nawiązując do poprzedniej wzmianki o myszkowaniu i porównania F4U i P47).

 

Zaraz będzie z tego doktorat.

Na tendencje do myszkowania ma wpływ jeszcze:

- drgania Shimmy;

- wyprzedzenie osi skrętu koła ogonowego, i wiele innych

 

Położenie SC jest uwarunkowane wymiarami skrzydła i statecznika poziomego, a wyprzedzenia SC przez podwozie główne (pisze o tym Shier i Gordon Białogłowy), podają chyba kąt wyprzedzenia (nie pamiętam dokładnie) - Ale jeśli robisz makietowo, to ...

 

Rozwiązanie problemu już padło (zbieżność kół podwozia głównego)

Co jeszcze pomaga?

Kółko ogonowe niesterowane, lub sterowane osobno (nie napędem od steru kierunku) ale silnym serwem, które wytrzyma wychylenia od nierówności podłoża. Robi się mix dla takiego serwa:

- w położeniu, podwozie wysunięte - pracuje wraz z serwem steru kierunku,

- po przełączeniu podwozia na chowanie: centruje się i wychylenia ma ustawione na zero do momentu przełączenia na wypuszczone.

 

Pewnie są jeszcze inne tricki.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kółka ogonowego, to planuję na linki, jak w Carf-ie.

W pozycji chowanej się luzuje sterowanie, centrowanie jak Robarcie jakieś sprężynujące druty.


Gdzieś wyczytałem by zastosować jakieś lekkie napięcie gumkami lob sprężynkami by się nie plątało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce jeszcze coś napisać.

Nie dotyczy to ostatniego tematu, ale wystąpiło w początkowej części dyskusji.

 

Wracam do "myszkowania" modelu na starcie i lądowaniu.

 

Każdy widzi na rysunkach samolotów, że koła pochylone są ku środkowi(P-47 i wiele innych), lub na zewnątrz (chyba BF-109 jest tego najlepszym przykładem).

 

Wysunięte są też do przodu.

 

W samochodzie jest dokładnie to samo(we wszystkich, w przednim zawieszeniu, w szybkich często też w tylnym zawieszeniu).

To kąt pochylenia zwrotnicy i kąt wyprzedzenia zwrotnicy.

 

W samochodach w przednim zawieszeniu występuje jeszcze zbieżność, to zbieżny kąt ustawienia sąsiednich kół, który powoduje moment samo prostowania się kół( jak puszczamy kierownicę to w mniejszym lub większym stopniu wraca do pozycji środkowej).

 

Piszę to( ja zastosuję to za jakiś czas), a może przyda się to komuś dziś.

 

Znowu prośba kto wie nie  komentuje(chyba, że tak nie jest).

No tak nie do końca. Za powrót kół do jazdy na wprost odpowiada kąt wyprzedzenia zwrotnicy-tak jak w rowerze, czy motocyklu koło jest lekko pod kątem, bardziej do przodu. Zbieżność stosujesz w samochodzie z tylnym napędem, rozbieżność w przednionapędowym. I tutaj chodzi o kompensacje przy ruchu pojazdu-kasację luzu w zawieszeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że mówiąc o "myszkowaniu" chodzi o to by model nie zawadził skrzydłem, bo jednak przy takim zachowaniu jest bardzo duże prawdopodobieństwo tego, że się przechyli.

Tak ja na to patrzę, a w tym wypadku wyżej umiejscowiony środek ciężkości, który w pozycji "samolot-nos do góry", na pewno nie jest tym samym środkiem ciężkości jest bardziej prawdopodobne.


Widzę, że znasz się na wszystkim i bardzo starasz się popsuć mi relację.

Skoro zacząłeś.

My rozpatrujemy analogię samolot na ziemi jest jak samochód.

Gdzie widziałeś klasyczny samolot z napędem na podwozie.


Samolot porusza się siłą rozpędu i ciągnącego go śmigła.

Więc o co Tobie chodzi.

Wtrącić Swoje trzy grosze.

Nie umiesz Sam zapracować na Swoją popularność.......................


Spokojnie przeczytałem i piszesz bzdury, nie kąt wyprzedzenia zwrotnicy, a to o rowerze, skąd bierzesz takie bzdury?

Za powrót kół odpowiada zbieżność, a przy przednim napędzie rozbieżność kół.

Czy ktoś może powstrzymać.

Ja to przy Nim przysłowiowy "Pikuś" jestem.


Może tak nawet jest, ale samolot ma dwa główne koła.

Wyobrażam sobie jak jedziecie z kolegą obok siebie pod pachę i nie możecie się dogadać w którą stronę jedziecie.

To występuje w samochodzie i samolocie na ziemi.


A teraz prośba, usuń wszystkie Swoje wpisy w moim wątku i pozwól prowadzić mi relację.

Z góry dziękuję.


Na motocyklach nie jeżdżę, na rowerach w młodości, ale zawsze i dziś też to widzę, że przy skręcie należy pochylić się na stronę na którą skręcamy, inaczej się wykopyrtniesz.

To zjawisko najczęściej można zauważyć w parkach, gdzie tata stara się nauczyć dziecko jazdy na rowerze.

Powiedz mi jak wyobrażasz sobie, że samolot przy skrętach będzie się pochylał?

PROSZĘ ZNIKNIJ.

 

(zna ktoś jakieś Wu-Du?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Osoba znająca się na rzeczy, wytłumaczyła mi, że porównywanie podwozia samochodu do podwozia samolotu to najgłupsza rzecz jaką mogłem zrobić.

Porównanie do przedniego koła roweru, które przytoczył kol. Rawen 75 jest prawidłowe.

 

Podał mi tyle, na temat skrzydła, że to chwilę potrwa.

Chłodząc "zwoje" zacząłem kleić kółko tylne.


post-21519-0-84821300-1540814715_thumb.jpg

post-21519-0-24583200-1540814726_thumb.jpg

post-21519-0-95603700-1540814740_thumb.jpg

post-21519-0-37413300-1540814751_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dalszy ciąg kółka ogonowego.

Postanowiłem "pospawać" z "alumanium".

Mam ten sprzęt już jakiś czas  zapas butli,ale nigdy nie korzystałem. Przyszła pora.

post-21519-0-87800800-1541519726_thumb.jpg

post-21519-0-90750600-1541519739_thumb.jpg

 

Przygotowałem elementy, wytrawiłem w "krecie",(informacja z wytrawiania zawias z puszek po piwie, tu na forum).

Następnie złożyłem to do "kupy", znaczy w całość.

post-21519-0-44227900-1541520011_thumb.jpg

 

Zacząłem spawanie, użyłem Alum Weld CORE.

Wyszło tak

post-21519-0-92644500-1541520435_thumb.jpg

post-21519-0-53991900-1541520445_thumb.jpg

post-21519-0-54742600-1541520455_thumb.jpg

post-21519-0-16004900-1541520467_thumb.jpg

( to pierwszy spaw, jeszcze nie koniec spawania, ale na dziś mam dosyć muszę przeanalizować błędy, w pewnym momencie spaw wyglądał naprawdę dobrze, spoiwo płynęło, chyba zbyt grzałem,za duża temperatura i wyszło jak wyszło), ale trzyma mocno, może coś jeszcze z tego będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć chcialem zapytac jaki typ chowanego podwozia zastosujesz chodzi mi o to ze jeśli zastosujemy np serwomechanizm który otwiera sie pod kątem 90 stopni to montujac go w skrzydle ze wzniosem po otwarciu goleń z kolem bedzie odchylona bardziej niz jest to w orginale, czy może bedziesz stosował jakieś inne rozwiazania żeby podwozie otwierało się jak oryginał?

Np w fw 190 ma dość specyficzne podwozie i w takim wypadku nie mozemy zastosować serwomechnizmu 90 stopni a takie które by sie otwierało pod katem np 85 stopni to ciężko znaleźć ( są oczywiscie ale mowimy o przyziemnych cenach) a np hurricane centropłat ma prosty i tam takie serwo bedzie jak najbardziej pasować i podwozie bedzie wysunięte jak w oryginale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogonowe będzie na serwie(podnoszenie opuszczanie), kierowanie linkami z jednego serwa ze sterem kierunku( jak w modelu CARF).

Główne, cały czas myślę o mechaniżmie Tarota tl65b43, tam chyba będzie można ustawić odpowiedni "makietowy" kąt podwozia, otwiera się na silnik napędzający śrubę.

 

Spawanie nie bardzo wychodzi, muszę coś innego wykombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.