Skocz do zawartości

PUP po mojemu czyli waga orzeszkowa


safari28
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ha, ha a ja myślałem, ze mam trudny model do wykonania a tutaj proszę, gwiazda 3,5cm średnicy. Będzie się działo. Planujesz zrobić wirującą (może się rozpaść)?

 

Dzisiaj wykonałem kolejne dwa "ciała", jedno z depronu i jedno z masy plastycznej. To depronowe ma być docelowo modelem do dalszej pracy nad figurką.

Wojtek, myślałeś nad tym czy figurka ma być kompletna (nogi, ręce), czy tylko korpus i ręce? Nie wiem jak tam z miejscem do wsunięcia figurki.

Czy powinna mieć elastyczne kończyny (pianka) czy sztywne ze zgięciem w miejscu stawów (depron)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Silnik Wiesław nie będzie wirował daruję to sobie. Jeśli chodzi o figurkę pasowała by cała chociaż nogi można sobie od kolan w dół odpuścić chodzi mi oto że jak wejdą pod tablicę przyrządów nie będzie ich dalej widać. Wysłałem ci plany tam jest zaznaczone rozmieszczenie w kokpicie. kończyny chyba powinny być elastyczne żeby go bez komplikacji włożyć zresztą ty działasz i wiesz lepiej o de mnie. Nie będę ukrywał ale bardzo mi się podoba twoja koncepcja z drucianym szkieletem.

Dzisiaj czasu nie wiele ale udało mi się zrobić parę detali

 

post-5993-0-60799600-1541616199_thumb.jpg

 

i pompkę paliwa trochę upierdliwe bo małe ale się dało wiatraczek będzie się kręcił przy podmuchu śmigła

 

post-5993-0-86402200-1541616342_thumb.jpg

post-5993-0-34860000-1541616354_thumb.jpg

ps

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale prądnice zrobiłeś! Jeju! Szaleństwo.

 

Ja jestem na etapie mozolnego zdzierania depronu papierkiem 600 i ostrym skalpelem. Teraz widzę, że klatkę piersiową powinienem jeszcze doszlifować, jest zbyt wypukła. Muszę jeszcze trochę zmniejszyć manekina żeby zostało miejsce na ubrania. Wkrótce głowa, dłonie i stopy. Kończyny będą zginane w stawach, jeżeli nogi okażą się za długie to je obetniesz.

(jedna kratka na zdjęciu ma 9,6x9,6mm)

 

post-14841-0-60447100-1541625100_thumb.jpg

 

Czytając post zauważyłem, ze pewne informacje są rozbite w dwóch miejscach. Chodzi o ten post nr.15;

 

http://pfmrc.eu/index.php/topic/77083-wykonywanie-figurek-pilot%C3%B3w-z-masy-utwardzalnej-samouczek/?do=findComment&comment=725470

 

Pozwoliłem sobie go tutaj skrótowo przytoczyć, żeby czytający mieli obraz całości.

 

Opracowanie figurki:

Przyjąłem takie założenia:

Pilot ma 180cm wzrostu. W skali 1:25 to 72mm.

lub ponad 185cm dla skali 1:26

Proporcje przyjęte do projektu to wysokość postaci równa 7,5 głowy.

Sama głowa w wysokości 9,6mm. Z tego mogę spokojnie wyliczyć resztę wymiarów, np. długość nóg to połowa sylwetki, w tym przypadku 36mm.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale prądnice zrobiłeś! Jeju! Szaleństwo. ...

 

Noo, wygląda jakby była odlewana i to obracające się śmigiełko! Szczęka mnie już boli od ciągłego rozdziawiania, ale tak to już jest jak się zagląda do wojtkowych tematów, a teraz jeszcze Wiesiek doszedł z tym swoim "szkrabem".  ;)  Obaj jedziecie "z tym koksem" jak szaleni! Takiej miniaturyzacji w RC to tu jeszcze chyba nie było! Zastanawiam się czy nie zajrzeć dopiero za tydzień, żeby choć trochę oszczędzić zawiasy w żuchwie :P (tylko jak wytrzymać tyle czasu)! :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Witam Wiesiek dobrze to ująłeś jest czas na takie tam inne rzeczy, modelarstwo  ale rodzina jest zawsze najważniejsza i nie należy o niej zapominać ;)

Dzisiaj podłączyłem napęd lotek o dziwo bardzo dobrze to pracuje i się nie zacina myślałem że będzie gorzej cały szkopuł polegał na odpowiednio wklejonych zawiasach

 

post-5993-0-80335300-1541869406_thumb.jpg

post-5993-0-83463500-1541869417_thumb.jpg

post-5993-0-47194600-1541869430_thumb.jpg

 

i jeszcze filmik jak to pracuje

 

ps

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czad!

 

P.S. Pozazdrościłem Wam Panowie i sobie z wielką pomocą Wojtka (f-150) sprawiłem tartaczek F6F Hellcat o rozpiętości około 300mm . Na dniach ruszam z początkiem budowy, pozbieram tylko po domu wszelkie lupy, pęsety, nożyki i inne miniaturowe narzędzia. No i musi dotrzeć butla nervosolu  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam witaj w gronie micromaniaków wreszcie coś w tym dziale ruszyło zakładaj relację i pokazuj co robisz we mnie masz wiernego kibica. 300mm samo mówi za siebie to będzie coś chyba najmniejszy mikrus na forum.

Powiedz proszę jaką wagę przewidujesz i wyposażenie gdzie można takiego tartaczka dostać Jerzy będzie zachwycony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja opracowałem pliki i podesłałem do Wojtka. Pliki z rcgroup   https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?1244550-Free-plans-build-log-F6F-Hellcat-%28Rev-C-plans-released%21%29   od prasowanki opracowałem pod laserek. Wyciął Wojtek perfekcyjnie. Nie mogę się doczekać początku. 

EDIT

Kurcze około 400mm sorki źle zapamiętałem, zmierzyłem teraz na planie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, noo spokojnie zakładamy, że w orzeszkach się jeszcze mieści.  ;)  Adam, będziesz makietował, tak jak Wojtek, czy tylko malucha "upichcisz"? Moja pracownia techniczna/modelarnia powoli nabiera kształtów, więc już się cieszę na samą myśl, że niedługo będę mógł sobie bezproblemowo pohałasować elektronarzędziami, posmrodzić lakierami! :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Widzę że Wiesław idzie pełną parą.Jerzy ma absolutna racje plany zostały powiększone. Otwórz je Wiesiek w corel photo paint jeśli masz w tym programie plany są już we właściwych wymiarach gotowe do druku. :)

Po przeskalowaniu pilot powinien pasować szacun za twoje zaangażowanie.

Pomału walczę z silnikiem zrobiłem na razie sam korpus kombinuję jak wykonać cylindry będą z polistyrenu trochę dużo tych kółeczek pójdzie

post-5993-0-44820500-1542056735_thumb.jpg

post-5993-0-20384400-1542056755_thumb.jpg

post-5993-0-12017400-1542056766_thumb.jpg

post-5993-0-79287200-1542056776_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prac ciąg dalszy.

Wczoraj wieczorem pilot dostał stopy i dłonie (dłonie są bez palców ponieważ ma rękawiczki ;-)

 

Dzisiaj przyszła kolej na głowę i twarz.

Tym razem posługiwałem się dodatkowo  patyczkiem od szaszłyków zeszlifowanym na okrągło.

Jeszcze kilka szlifów i czas na garderobę.

 

post-14841-0-02026600-1542111733_thumb.jpg

post-14841-0-57482100-1542111735_thumb.jpg

post-14841-0-07025300-1542111738_thumb.jpg

post-14841-0-82456600-1542111751_thumb.jpg

post-14841-0-83479100-1542111754_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Wiesław kółeczka najlepiej by było powycinać tak jak mówisz rurką wszystkie elementy były by powtarzalne niestety nie mam na stanie rureczek o potrzebnych wymiarach :mellow:

zbudowałem sobie wzornik ze sklejki który nałożę na dremelka i będę wytaczał. Trochę to pracochłonne ale się da od razu będę toczył po 10.

Co do naszego pilota świetnie to zaczyna wyglądać bardzo mnie się podoba twarz widzę że wiesz co robisz i jesteś w tym naprawdę nie zły taki mikrus to nie lada wyzwanie

gdybym miał takie zdolności plastyczna jak ty kto wie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.