Skocz do zawartości

Przyrząd do cięcia listew balsowych z desek


Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam taki przyrząd od marca 2017 roku, nie rozumiem co jest dziwnego w wykorzystaniu nowych technologii.

post-54-0-71015500-1551195493.jpg

post-54-0-61137900-1551195501.jpg

 

Projekt po minimalny modyfikacjach pochodzi z ze strony 

 https://www.thingiverse.com/thing:1892640

 

Wykorzystany w wątku, gdzie próbowano połączyć więcej starego i nowego.

http://pfmrc.eu/index.php/topic/66934-gee-bee-wersja-z/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

Myślę Rafał, że ta Twoja prośba jest już całkowitym podsumowaniem tego, hmm :wacko: i chyba nie tylko tego tematu, jeśli chodzi o modelarstwo.

Ja starej daty jestem, gadżety mnie nie kręcą.

Jeśli mogę mieć coś za 10 minut, nie płacąc za przesyłkę to gdzie tu logika?

Wiem,przecież nie używamy już listewek, tylko plastikowe "druty".

Pozdrawiam i każdy niech się bawi w/g swojego wzorca, najważniejsze, by się bawił dobrze :D.


przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli

Sprecyzujesz?

 

Znaczy się ja czy Marek, który się doczepiłe do Twojego przyrządu i jak tak obserwuję ostatnimi czasy to doczepia się do wielu rzeczy a sam niewiele pokazuje

itd.

 

Jeśli obejrzysz relację(niedokończoną,to fakt) RWD5 bis, to na pewno zauważysz,że jak na pierwszy model wyszedł nieżle

Piejecie nad wersją Skazoo. :wacko:

Wilga też zapowiada się dobrze.

Mig 29 też jest na czym podumać.

Teraz P-47.

Jeśli uważacie , że nic nie pokazuję, to sorry, to nie bajka dla Was.

Cały czas się uczę, poszukuję i na pewno jest co oglądać.

Pozdrawiam tych co mnie nie lubią :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli obejrzysz relację(niedokończoną,to fakt) RWD5 bis, to na pewno zauważysz,że jak na pierwszy model wyszedł nieżle

Piejecie nad wersją Skazoo. :wacko:

Wilga też zapowiada się dobrze.

Mig 29 też jest na czym podumać.

Teraz P-47.

Jeśli uważacie , że nic nie pokazuję, to sorry, to nie bajka dla Was.

Cały czas się uczę, poszukuję i na pewno jest co oglądać.

Pozdrawiam tych co mnie nie lubią :) .

Marku no właśnie szukałem ale jak klikne na twoją zawartość to nie widzę żadnej z tych relacji tylko jakieś tematy o zamykaniu tematów itp. Czy możesz mnie naprowadzić bo może źle szukam.

P.S.  Zdaniem " każdy niech się bawi w/g swojego wzorca, najważniejsze, by się bawił dobrze" pokazałeś, że drzemie w tobie ktoś otwarty i tolerancyjny, u mnie mały plusik za to

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek - gdyby modelarstwo nie było rozwojowe wszyscy latali byśmy na uwięzi lub gumówkami.

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Co ma piernik do wiatraka :( , :lol:  mąkę.

Kolega, nie pamiętam imienia, proponuje drukowanie, części itp.

Może wyczuł rynek?

Czemu go krytykujecie? Idzie z duchem czasu.

Widzieliście jakąkolwiek dioramę?

Helikopter z arkusza papier,czy też Spitfayera ze szczegółami, też z płaskiego arkusza papieru?

Czy ktoś z Was potrafi tak? bo ja nie.

O wspaniałych okrętach, Bounty, Victory itd. już tylko wspominam.

Ja widzę to tak.

Pudełko, na którym napisano, chcesz być modelarzem, tylko 9,99 PLN.

Przed witryną stoi ojciec z małoletnim synem.

Dzieciak tupie nogą i krzyczy, ja chcę być modelarzem.

Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie,nie za moich czasów i jeśli już naprawdę ktoś do mnie tak powie to nie będę się tego wstydził.

:unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie ja popelnilem cos w rodzaju modelarskiego grzechu glownego, bo wiedziony diabelska pokusa ulatwienia sobie pracy oraz niewybaczalnym lenistwem, calkowicie wykluczajacym mozliwosc wykonania narzedzia we wlasnym zakresie, i to jeszcze z jedynie szlachetnego materialu modelarskiego jakim jest drewno, przy okazji zamawiania innych artykulow kupilem cos takiego, jak na zalaczonym obrazku. Popiol na moja grzeszna glowe!

 

Malo tego! Teraz musze sie meczyc ze swiadomoscia uzywania narzedzia, ktore wedlug jedynie slusznej wiary modelarskiej nie jest wykonane samodzielnie, nie jest wykonane z resztek listewek, a tym samym nie jest "halal". O, ja niewierny!

 

post-5988-0-93250000-1551773160.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie ja popelnilem cos w rodzaju modelarskiego grzechu glownego, bo wiedziony diabelska pokusa ulatwienia sobie pracy oraz niewybaczalnym lenistwem, calkowicie wykluczajacym mozliwosc wykonania narzedzia we wlasnym zakresie, i to jeszcze z jedynie szlachetnego materialu modelarskiego jakim jest drewno, przy okazji zamawiania innych artykulow kupilem cos takiego, jak na zalaczonym obrazku. Popiol na moja grzeszna glowe!

 

Malo tego! Teraz musze sie meczyc ze swiadomoscia uzywania narzedzia, ktore wedlug jedynie slusznej wiary modelarskiej nie jest wykonane samodzielnie, nie jest wykonane z resztek listewek, a tym samym nie jest "halal". O, ja niewierny!

 

attachicon.gif7185091dkx.jpg

Bog Ci wybaczy to zejscie na złą droge :)

 

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marnod2

Miałem więcej nie odpisywać, ale... .

Ja nie mam nic przeciw nowoczesności i technice.

Bogatemu "wszystko wolno", ale... , tu przychodzą też mniej zamożni, zwłaszcza młodzież.

Odwracanie kota ogonem w kierunku słońca niczego nie zmienia, kot nie zmieni maści(koloru).

Cieszę się, że kol. mr.jaro jest zadowolony z zakupu, ale jak bliżej "oglądnie" mój przyrząd zapewne zauważy, że pomyślano tam o mocowaniu różnych ostrzy, czasami trzeba przeciąć coś twardszego i trzeba zamocować mocniejsze ostrze, itd. :)

Pozdrawiam


Celem wyjaśnienia.

Przyrząd nie jest mojego pomysłu, wykonany tak dawno, że już nie pamiętam gdzie to znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marnod2

Przemek dostałeś plusa, ale jak zauważyłem od mojego adwersarza.

Jak widać obaj inaczej interpretujemy Twoją wypowiedz.

Dla mnie jest to wyjaśnienie, dlaczego Autorytety znikają z tego forum, dla kolegi adwersarza to potwierdzenie, że to forum nie jest dla wszystkich, choć ma nazwę jaką ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest to wyjaśnienie, dlaczego Autorytety znikają z tego forum, dla kolegi adwersarza to potwierdzenie, że to forum nie jest dla wszystkich, choć ma nazwę jaką ma.

 

Które autorytety zniknęły z forum? Chyba że mówimy o Ś.P. Pioterku.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marnod2

Nie znam Twoich priorytetów, do tej pory się nie spotkaliśmy.

Ja zajmuję się "piankami", tam też jest potrzebne drewno.

Raczej nie wchodzę na inne działy, no :) , warsztat, głównie elektryki.

Czasami jednak czytam jakieś ciekawe tematy, które (sorry) przeważnie bywają bulwersujące.

I to by było na tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam Twoich priorytetów, do tej pory się nie spotkaliśmy.

Ja zajmuję się "piankami", tam też jest potrzebne drewno.

Raczej nie wchodzę na inne działy, no :) , warsztat, głównie elektryki.

Czasami jednak czytam jakieś ciekawe tematy, które (sorry) przeważnie bywają bulwersujące.

I to by było na tyle.

 

O.K.

 

Pozdrawiam

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem więcej nie odpisywać, ale... .

Ja nie mam nic przeciw nowoczesności i technice.

Bogatemu "wszystko wolno", ale... , tu przychodzą też mniej zamożni, zwłaszcza młodzież.

Odwracanie kota ogonem w kierunku słońca niczego nie zmienia, kot nie zmieni maści(koloru).

Cieszę się, że kol. mr.jaro jest zadowolony z zakupu, ale jak bliżej "oglądnie" mój przyrząd zapewne zauważy, że pomyślano tam o mocowaniu różnych ostrzy, czasami trzeba przeciąć coś twardszego i trzeba zamocować mocniejsze ostrze, itd. :)

Kombinujesz, niczym kon pod gore. Chcesz sie pochwalic, rob to wprost. Napisz cos w rodzaju: o, jaki piekny przyrzad sobie zbudowalem, tnie balse na listewki, strzyze, goli, palce obcina i co tam jeszcze, moze sie komu przyda... Inni koledzy sa jak najbardziej w stanie sami ocenic, czy Twoje narzedzie jest warte ich uwagi lub nawet uznania.

 

Ale nie! Zamiast tego zjawiasz sie w watku zalozonym przez kogo innego i juz w drugim poscie walisz w wielki beben krytykujac bez odrobiny taktu jego konstrukcje. Wprawdzie krytyka z zasady nie musi niesc w sobie nic zlego, ale sprowadzanie jej jedynie do stwierdzenia, ze "modelarstwo na psy schodzi" jest raczej, oglednie mowiac, zbyt daleko posunietym skrotem myslowym.

 

Robisz wrazenie elokwentnego faceta, ale zdajesz sie nie byc w stanie wylapac pewnych niuansow zachowania. Na trzech stronach watku bum, bum, bum w wielki beben. A potem zdziwienie, ze innym kolegom trudno sie powstrzymac, by nie zareagowac.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.