Skocz do zawartości

No 3 DLG


Artur Caban

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Dziękuję :oops: , ale dla zachowania proporcji powiem Wam, że nie jestem bardzo zadowolony, bo wszystko razem wyszło dość ciężko (ok. 290g), pomimo zdaje się dobrych wagowo wyjściowych komponentów i tego, że "się pilnowałem".

Starałem się tak to złożyć, aby był możliwie trwały i zapewne to miało istotny wpływ na uzyskaną wagę.

Oprócz tego na pewno trzeba prościej mocować poziomy, ale chciałbym jednak aby był odejmowany.

Pewnie można też dać lżejsze serwa w kadłubie i odbiornik (jest 7-kanałowy, bo mam Eclipsa i muszę jeszcze rozgryźć jak zaprogramować klapolotki :roll: ).

I oczywiście jak w każdej wąskiej specjalizacji trzeba nabrać trochę doświadczenia.

Ale może coś jeszcze... - podpowiedzcie co.

Pozdrawiam -

A.

PS. A jak mi już tak "kadzisz" Gajowy, to Ci napiszę w rewanżu, że ja jestem pod wrażeniem Twojej wydajności w wykonawstwie przy zachowaniu przyzwoitej jakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybowiec zaprogramowany, więc wreszcie może być "w górę z nim".

 

Klapy na Eclipsie 7 w MODE2 ustawiłem tak:

- wychylenie do dołu na drążku gazu - do przodu 0 st., do tyłu płynnie do ok. 60 st. (częściowo wykorzystana funkcja CROW);

- wychylenie do góry, do rzutu ok. 2 st. z możliwością regulacji pokrętłem klap , a uruchamiane włącznikiem klap;

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamulec OK (ja co prawda mam odwrotnie tzn gaz do siebie to 0 ale to nie ma znaczenia - kwestia przyzwyczajenia).

Natomiast proponowałbym (o ile się da) klapy "do lotu" na przełączniku:

1. rzut -2

2. 0

3. termika +2

NIektórzy programują sobie jeszcze inne dodatkowe poziomy klap do termiki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odbyło się inauguracyjne "w górę z nim" i okazało się, że działa! Ponieważ jest to mój pierwszy rasowy DLG, to wrażenia z tych pierwszych lotów mam szczególnie intensywne. Największe wrażenie zrobiła na mnie spora doskonałość , rozpiętość prędkości użytkowych oraz dynamika z jaką można zamienić prędkość na wysokość.

Wymaga oczywiście regulacji, ale to nie lubi pośpiechu od marznących rąk, więc poczekam na cieplejszą pogodę.

75smwr0.jpg

76smci2.jpg

77smhg0.jpg

79smgj4.jpg

80smll9.jpg

Wystąpiły natomiast objawy spowolnienia i drżenia serw i wręcz ich niekontrolowane ruchy. Pakiet Li-po wraz ze stabilizatorem BEC są umieszczone w przodzie kadłuba, zaraz za nimi odbiornik.

78smgf6.jpg

 

W domu okazało się, że po wyjęciu odbiornika z kadłuba w/w objawy zanikają, przy każdej próbie zbliżenia odb. do zespołu zasilania oscylacje serw się pojawiają :?:

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artur, gratuluje udanego oblotu.

 

Teraz wystarczy kupić licencję i zacząć jeździć na zawody, więcej informacji na www.f3k.pl

 

Co do odbiornika, możliwe, że zakłóca go regulator. Spróbuj odbiornik przełożyć za serwa. Jeśli problem nie zniknie to dobrze by było jakbyś mógł sprawdzić czy na pakiecie nimh występują podobne objawy. Jeśli tak to spróbuj uziemić odbiornik. W kadłub wkręcasz śrubkę lub wkręt do niego lutujesz kabelek i podpinasz do minusa z odbiornika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu okazało się, że po wyjęciu odbiornika z kadłuba w/w objawy zanikają, przy każdej próbie zbliżenia odb. do zespołu zasilania oscylacje serw się pojawiają :?:

A.

 

Taki BEC to jak regulator. A święta zasada mówi regulator jak najdalej od odbiornika.

Więc - tak jak pisał Rafał - za serwa z nim.

 

Dlatego chyba jednak większość używa pakietów ni-mh żeby mieć ten jeden kłopot z głowy mniej.

 

Przy okazji: przyklej tasiemką w tym rexie kwarc do odbiornika - lubi się czasem (z czasem) poluzować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc-

Dziękuję za uwagi i pomoc przy montażu, szczególnie Rafałowi B i Krallowi.

Nie wiedziałem o zasadzie odsuwania odbiornika od regulatora, ale jakoś tak umieściłem ponownie odbiornik, że zakłócenia nie występują, choc trzeba to docelowo inaczej rozwiązac.

Wczoraj przy dobrej pogodzie wykonałem ok. 20 rzutów, trochę polatałem, popróbowałem klap i "hamulców", i utwierdziłem się w przekonaniu, że dla mnie szybowce dlg to najbardzej magiczna dziedzina w modelarstwie - tylko ja i model, który lata fantastycznie bez napędu i urządzeń startowych.

Pozdrawiam -

A.

PS. To "uziemienie" można nazwac "umasieniem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak pisał laminat metalizacja jest najbardziej optymalne. Pic polega na połączeniu wyrównawczym dwóch elementów stykających się ze sobą. Jest to problem znany w każdej dziedzinie życia. Dwa różnorodne elementy ocierające się o siebie ładują się z różnymi wartościami, tworząc różnicę potencjałów a co za tym idzie przepływ prądu, który najczęściej jest tylko przeskokiem znacznej wartości ładunku, bądź jego widoczny dla oka odpowiednik przeskok iskry.

 

Kiedyś jak zaczynałem modelarstwo, był na ebayu szybowiec coś pod rozmiar 5m. który po oby stronach kadłuba i w każdym płacie miał wlaminowany miedziany przewód bez izolacji na całej swojej długości. Sprzedający się tym bardzo szczycił, prawie jak technologią z gwiezdnych wojen :D później już nigdzie takiego patentu nie spotkałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.