Skocz do zawartości

Fox 4m S2G


Marcin

Rekomendowane odpowiedzi

no bez przesady, dla większości szybowników silnik w Fox'ie to już lekka profanacja (chociaż ma swoje racje bytu w momencie braku holownika), a wieżyczka to już więcej niż profanacja, moim zdaniem :) no chyba, że KTW

, ale to i tak lipa trochę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj, późnym popołudniem Fox został wyholowany z pomocą mojego 2.5m Pilatusa wyposażonego w silnik DL 50 (jeszcze na dotarciu ;) ).

 

Masa Foxa to 8.5kg, mojego PC-6 to 8.2, więc łącznie mamy ponad 16 kg.

 

Wrażenia - pozytywne. Fox zachował się przyzwoicie, nie narobił w powietrzu żadnych problemów. Hol nie okazał się zbyt trudny, wystarczyło pamiętać, żeby nie zadzierać nosa aż tak w górę. Materiał video wkrótce, na razie fotki z mojego aparatu do obejrzenia tutaj:

http://picasaweb.google.pl/MarcinJendrosz/11042009Rybnik#

 

Kilka poglądowych zdjęć, dla tych, co nie chcą albumu otwierać :wink:

DSCF3148.JPG

DSCF3168.JPG

DSCF3160.JPG

DSCF3155.JPG

DSCF3150.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te kangury przy lądowaniu Pilatusa to wynik stresu czy radości? :D

 

Ani jedno ani drugie. Po prostu dupa nie pilot. Latalismy przy dosc konkretnym wietrze. O ile do startu i holu bylo to wygodne i przydawalo sie, o tyle przy ladowaniach podmuchy potrafily nawet moim 8kg modelem zarzucic. Faktem jest, ze w model jeszcze dokladnie sie nie wczulem, wiec te ladowania nie zawsze sa idealne (to akurat bylo bardzo zle), ale dodatkowo amortyzatory tez powoduja podskoki ;) Klap na razie nie wykorzystuje do ladowania, a chyba bede musial kiedys zaczac :)

 

Dodatkowe foty i video z lotów Foxa umieszczę, jak tylko dostanę je od innych osób kręcących filmy i robiących zdjęcia z oblotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do amortyzatorów to faktycznie chyba są za miękkie.

 

Skoro model się odbija to raczej za twarde :)

 

Kurcze, sam mam ochotę na takiego Foxia tylko że od Modellotu (też 4m) tylko że kurcze nie za bardzo będę miał kiedy i gdzie polatać :( Holownik mamy co prawda (też 50cm) ale zgrać wolny czas, pogodę i holownik jednocześnie, to raczej ciężka sprawa :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani jedno ani drugie. Po prostu dupa nie pilot

Marcin nie masz racji, bardzo ladnie podprowadziles tego pilatusa do ladowania. jedyny blad to kiedy podskoczyl podniesiony chyba podmuchem , to zaczales poprawiac to wysokoscia "no i sie zaczelo" :) Jesli mi mozna Ci radzic to w takich chwilach trzeba zacisnac zeby i i nie ruszac wysokosci. Amortyzatory powinny sobie poradzic ; wg mnie sa ok.

Alez sliczny jest ten swift :) w powietrzu to to po prostu poezja !!!GRATULUJE .

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.