Skocz do zawartości

pokrycie i malowanie


pacek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

mam małe pytanko, a w zasadzie 2

 

co wybrać do pokrycia modelu WWI w skali 1/4 solartex czy koverall (wolałbym solartex mniej smrodu przy pokrywaniu tylko boję się "flaczenia" pokrycia, więc się nie upieram , z koveralem ten problem chyba nie istnieje ?

 

no i sprawa nr 2 czym malować (napęd żarowy) czy akryle samochodowe będą dobre ( gdziś czytałem że potrafią pękać na miękich pokryciach) no i czy z solartexu nie będą odłazić. Czytałem gdzieś o farbach lateksowych ? ktoś może takich używał ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wybór w zasadzie jest jeden Koverall - przemawiają za nim 2 podstawowe własności, pierwasza to że nie marszczy się w czasie (folia niestety - tak jak napisałeś), po drugie malowanie zdecydowanie lepiej trzyma się powierzchni niż w przypadku folii (malując folię trzeba stosować odpowiednie środki do podkładu). Sprawdziłem oba sposoby krycia powierzchni i wiem że teraz wybrałbym tylko Koverall. Co do farb, to oczywiście od dawna używam farb akrylowych samochodowych, ale tych do których dodaje się utwardzacz (te w sprayu mogą się rozpuszczać pod działaniem paliwa do silników żarowych). Jeszcze nie miałem przypdaku pękania lakieru, więc myślę, że to jakiś mit (może zbyt gruba warstwa kładziona).

Pozdrawiam - Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam - solartex to folia typu pótno. Ani w moim Nieuporcie skala 1/4, ani w Fokerze skala 1/5 nie jest pomarszczona. Oba modele mają już ładnych pare lat, więc skad to twierdzenie, że flaczeje?

Jesli położysz Koverall to zajmie ta operacja dużo więcej czasu, a wynik koncowy może być niezadowalający. Dlaczego niezadowalający? Po polożeniu materiału, naciągnięciu jego, polellonowaniu i oszlifowaniu poożyłem sprayem - zwykłym - kolor jaki mnie interesował. Niestety dopiero w tym momencie wyszy wady czyli: w kilku miejscach widać było przetarcie lakieru aż do faktury płótna, w wielu miejscach lakier w ogóle pozatykał pory Koverall'a i nie było już efektu płotna, kolor + naniesiony na niego lakier zabezpieczający czyli poliuretan - pękały na sterze kierunku gdy mocniej chwyciłem...

Tak to wyglądało u mnie ale robiłem to pierwszy raz. Jesli też będziesz pokrywał nim pierwszy raz możesz mieć podobne odczucia. A może Tobie od razu pójdzie lepiej czego życzę :) Jaki to ma być model? W skali 1/4 to już nie maleństwo. Mnie czeka jeszcze Morane-Saulnier N w 1/3 ale nie wiem czy zmniejsze czy nie, za to z cała pewnością będzie kryty Koverall'em.

Na fotce kryty nim mój następca Vicomta I;

post-33-0-44702800-1340263629_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.