Skocz do zawartości

Delta z napędem rakietowym KZAGI


ursamajor

Rekomendowane odpowiedzi

Efemeryda modelu ZAGI (nazwanego przeze mnie KZAGI) z napędem rakietowym. W modelu umieściłem silnik rakietowy o ciągu całkowitym 40 N/s, i ciągu maksymalnym 18 N

 

silnik prochowy marki WT

czas pracy silnika ok 10 sek

 

http://pl.youtube.com/watch?v=nsXx6EJNYqA

 

Mam chrapkę na większy model z 3 silnikami ale o tym później :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

TAK WT znaczy Witold Tendera, producent silników z Rybnika (ale teraz nie wiem czy jeszcze coś produkuje, ja mam kilka sztuk starych zapasów)

 

Te 3 silniki mozna na rózne sposoby

 

1 sposób to 3 odpalone jednocześnie oczywiście za pomocą specjalnie przygotowanej spłonki w kapturkach

 

2 sposób to dwa silniki odpalone jednocześnie a trzeci odpalony w końcowej fazie pracy dwóch poprzednich. zapewni to dłuższy lot silnikowy. Można to zrealizować przez odpowiednio długi lont górniczy

 

Oczywiście silniki montowane w układzie piramidy (trójkąta)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAK WT znaczy Witold Tendera, producent silników z Rybnika (ale teraz nie wiem czy jeszcze coś produkuje, ja mam kilka sztuk starych zapasów)

 

Te 3 silniki mozna na rózne sposoby

 

1 sposób to 3 odpalone jednocześnie oczywiście za pomocą specjalnie przygotowanej spłonki w kapturkach

 

2 sposób to dwa silniki odpalone jednocześnie a trzeci odpalony w końcowej fazie pracy dwóch poprzednich. zapewni to dłuższy lot silnikowy. Można to zrealizować przez odpowiednio długi lont górniczy

 

Oczywiście silniki montowane w układzie piramidy (trójkąta)

 

Bardzo interesujące, już masz stałego czytelnika tego tematu, uwielbiam napędy rakietowe!

Mam gdzieś w zakładkach jak zbudować własny silnik rakietowy! ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAK WT znaczy Witold Tendera, producent silników z Rybnika (ale teraz nie wiem czy jeszcze coś produkuje, ja mam kilka sztuk starych zapasów)

 

Te 3 silniki mozna na rózne sposoby

 

1 sposób to 3 odpalone jednocześnie oczywiście za pomocą specjalnie przygotowanej spłonki w kapturkach

 

2 sposób to dwa silniki odpalone jednocześnie a trzeci odpalony w końcowej fazie pracy dwóch poprzednich. zapewni to dłuższy lot silnikowy. Można to zrealizować przez odpowiednio długi lont górniczy

 

Oczywiście silniki montowane w układzie piramidy (trójkąta)

 

Mam tutaj link do produkcji własnego silnika rakietowego!Polecam! ;]

http://eltop.bitel.lublin.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witold TEndera nadal robi silniki. Od D w gore.

Chudy_z_Q3

Silnik opisany przez Ciebie jest fajny by pokazac go kolegom,no ewetualnie sprawdzic czy sie pali.Obecnie paliwa sa na nadchloranach,i bez prasy nie uzyszkasz rownomiernego spalania paliwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witold TEndera nadal robi silniki. Od D w gore.
Chudy_z_Q3

Silnik opisany przez Ciebie jest fajny by pokazac go kolegom,no ewetualnie sprawdzic czy sie pali.Obecnie paliwa sa na nadchloranach,i bez prasy nie uzyszkasz rownomiernego spalania paliwa...

 

hmmm czyli nie może być odstęp między paliwami w silniku?

A jaka prasa??

Bo ja jestem chętny by te silniki stosować! ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prasuje sie po to by paliwo sie nie spalalo objetosciowo tylko powierzchniowo.JAk bedzie to ubite mlotkiem to silnik nie bedzie silnikowi rowny. Tez dysza, a wlasciwie ten "stozek" jest bardzo wazny,nawet najmniejsza roznica zmienia impuls.

Bo ja jestem chętny by te silniki stosować! ;]

Nie szkoda Ci modelu..Wiesz ze ci nie przepali korpusu,nie spali modleu czy nie wybuchnie....?

Wiesz ile Taborsky sie narobil by dojsc do dziesiejszej perfekcji??

To nie takie hopla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prasuje sie po to by paliwo sie nie spalalo objetosciowo tylko powierzchniowo.JAk bedzie to ubite mlotkiem to silnik nie bedzie silnikowi rowny. Tez dysza, a wlasciwie ten "stozek" jest bardzo wazny,nawet najmniejsza roznica zmienia impuls.
Bo ja jestem chętny by te silniki stosować! ;]

Nie szkoda Ci modelu..Wiesz ze ci nie przepali korpusu,nie spali modleu czy nie wybuchnie....?

Wiesz ile Taborsky sie narobil by dojsc do dziesiejszej perfekcji??

To nie takie hopla...

 

Wiesz co masz racje! Będe kupował silniki rakietowe! ;] He he a ja bym chciał budować takie małe samoloty z balsy i pod silnik rakietowy tylko nie wiem co i jak ;/ Mógł byś napisać do mnie na gg?(9425715) jak coś tak mniej więcej się orientujesz??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he a ja bym chciał budować takie małe samoloty z balsy i pod silnik rakietowy tylko nie wiem co i jak ;/

 

 

TU na tej stronie masz wszystkie informacje o tego typu modelach. Jest tez opis budowy krok po kroku na przykladzie jednego z planow jakie sa zamieszczone na stronie.

Do napedu uzywane sa silniki RAPIER ( z reguly L2 i L1 ) To silniki bardzo wolno sie spalajace .Czas pracy okolo 30s JA uzywam silnikow czeskiej produkcjii firmy TopJet (nie do dostanie- jedynie na zawodach i bezposrednio u producenta ) sa lepsze od rapierow bo maja troszke wiekszego kopa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he a ja bym chciał budować takie małe samoloty z balsy i pod silnik rakietowy tylko nie wiem co i jak ;/

 

 

TU na tej stronie masz wszystkie informacje o tego typu modelach. Jest tez opis budowy krok po kroku na przykladzie jednego z planow jakie sa zamieszczone na stronie.

Do napedu uzywane sa silniki RAPIER ( z reguly L2 i L1 ) To silniki bardzo wolno sie spalajace .Czas pracy okolo 30s JA uzywam silnikow czeskiej produkcjii firmy TopJet (nie do dostanie- jedynie na zawodach i bezposrednio u producenta ) sa lepsze od rapierow bo maja troszke wiekszego kopa :)

 

Bardzo Ci dziękuję !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż. Silnik ma z 8 lat, ale prawidłowe przechowywanie daje gwarancję poprawności działania. Np silniki z lat 80tych produkcji p. Tomaszewskiego miały taki feler że strzelały namiętnie ale po rocznym przechowywaniu działały bez zarzutu hehe :)

 

Inna sprawa to wykonanie własnego silnika. Myslę że głupotą jest bawić się w samodzielną produkcję silnika (ów) metodami ubijania prochu młotkiem czy choćby prasą bo jest to po prostu niebezpieczne (były w Polsce już co najmniej 2 ofiary śmiertelne więc nie ma co tego naśladować). Może rozwiązaniem jest stosowanie lepiszczy i utwardzenie wkładu przez odparowanie rozpuszczalnika ale jak na razie wole wydać pare złotych na silnik niz potem chodzić bez ręki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalezy od przechowywania i producenta :) Ostatnio byly odpalane silniki PS 20n/s na zawodach w Gliwicach sprzed dwóch lat. Wszystkie wybuchały. Dobrze że nikt się nie pokusił by lecieć na tym.

Ursamajor - Płock słynie z makiet s5 i s7 może masz jakieś fotki i chciałbyś zaprezentować w tym nowym dziale? Fajnie by było bo narazie cicho tutaj :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.