Skocz do zawartości

Wyposażenie modeli F3A ME Lichtenstein


przytek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zastanawiająca jest popularność silników Hacker , w ślizgach się nie przyjęły z powodu podłej jakośći. 

Jeżeli mówimy o silnikach firmowanych marką Hacker to jest to najwyższa jakość. I wcale nie jest zastanawiająca. Sam miałem jednego C50 14XL i zrobiłem na nim prawie 1000 lotów po 8 minut= 8000 minut=133,(3) godziny mocnej akrobacji. Kupiłem go jako uzywany, po 1000 lotach absolutnie zadnych sladów zużycia. Zamieniłem go na prawie nówkę Plettenberg Advance na gwarancji.

Imię i nazwisko na silniku C 50 jest często spotykane, Polscy zawodnicy też mieli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie do naszych potrzeb się nie nadają, kiedyś ktoś tam próbował ale magnesy wytrzymywały kilka biegów i silnik zaczynał życie po swojemu.

Tak właśnie chyba jest,

W F3A uzywa się silników ze sporym nadmiarem mocy. Mają 2600- 3200 Watt a uzywa się około 1900-max 2500 watt.

Ja nie przekraczam 2200 czyli uzywam około 65% mocy. Silniki po locie są co najwyżej ciepłe. Na krzywej gazu mam ustawione max 85% bo reszty i tak nie potrzebuję. Silniki są ekspoatowane bardzo intensywnie ale nie morderczo :) Moje okreslenie "ostra akrobacja" ma się nijak do katowanych w wyczynie silników. Tutaj (F3A) nie ma takiej potrzeby- praca silników ma być komfortowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.