Skocz do zawartości

MIG 29 - model drukowany na depronie


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Tadeuszu -pręt 3-4mm przy lekkim wyposażeniu jest wystarczający ,zamiast pręta można zastosować rurkę węglową która zazwyczaj przy tej samej średnicy co pręt ma większą sztywność i mniejszą wagę (ale bywa bardziej krucha) . 

 

 

 

Co do sterowności przy TYLKO sterach płytowych tu się zobaczy , w starym moim projekcie F-16 który był również drukowany ale na epp zastosowałem ten sposób sterowania i nie narzekałem ,oczywiście F-16 ma mniejszą pow. skrzydeł w porównaniu do Miga 29 ale tu odrobinę powiększyłem  usterzenie więc liczę na podobne zachowanie się w locie .

 

 

 

Ja mam "orli szpon" ,Robert "piksela"   brakuje nam jeszcze by do relacji dołączył się ktoś z "Kosciuszką" :)

 

 

 

Co do obrzydzenia Tomku do pianki :) : sam obiecuje sobie że nigdy więcej pianki a drzewo to "takie szlachetne"  ale ma pianka i swoje zalety, są kategorie modeli gdzie depron jest praktycznie niezastąpiony- np PARK-JETy :)  jakoś nie widzę modelu tego typu  do " parkowego" latania wykonanego np w balsie , lekko i  bez zapadniętego pokrycia które- co jak co- ale do "jetów"  nie pasuje....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święta się skończyły -koniec obżarstwa :)

 

Wrócę do gondol silników :

"daszek" wlotu wymaga  kosmetycznej poprawki -nie uwzględniłem na niej grubości depronu

post-1427-0-44204400-1419955269_thumb.jpg

odcinamy jego bok od strony osi modelu  ujmując 6mm

post-1427-0-92896600-1419955365_thumb.jpg

zewnętrzny bok wklejamy w gondole przycinając obie powierzchnie klejenia pod kątem 45'

post-1427-0-22592200-1419955465_thumb.jpg

podobnie robimy z elementem na "daszku " wlotu

 

Przygotowujemy teraz miejsce na wklejenie gondoli , na początek odrysować trzeba te podłużne poszycie które będzie później między silnikami dzięki czemu ustalimy dokładny odstęp miedzy silnikami (niestety w fazie projektowania 3d nie zaznaczyłem  miejsc na silniki )

 

Teraz można odrysować miejsca ich wklejania i usuwamy w tych miejscach folie!! 

post-1427-0-20997100-1419955534_thumb.jpg ,

można przygotować depronowe paski które ułatwią wklejanie , można tez wcześniej wedle chęci schować serwa..... post-1427-0-72494700-1419955997_thumb.jpg

W gondolach nie zapomnijmy zrobić wycięcia na mechanizm usterzenia czy też serwa itp

Po  sklejeniu powinno wyglądać mniej więcej tak

post-1427-0-19057200-1419956138_thumb.jpg

post-1427-0-47291600-1419956160_thumb.jpg

Wybralem opcje "serwa niemal na wierzchu "  niestety zostały mi dosyć liche a takie ich ulokowanie ułatwi mi ich wymianę ale innym polecam poświecić więcej pracy i starać się je pochować  -miejsca jest w gondolach sporo...

 

CDN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał -wszystkie pozostałe manele będą schowane pod poszyciem między gondolami  -dla tego jest to element oddzielny a nie narysowany na płycie modelu .

Silnik -zwyczajnie z tylu miedzy dyszami ,         oczywiście jak ktoś zechce można wstawić napęd nawet w kadłubie z a śmigło w szparze rodem z modeli Tomha , można wstawić sterowanie wektorem   sterowanie też dowolność-klasyczne z lotkami , sterolotki, .......  -kto jak chce 

Ten model to tylko skorupa której życie da sklejający  .

 

SC  -jeszcze nie sprawdzałem ale na oko jakiś centymetr za początkiem usterzenia pionowego. 

 

Serwa mocno z przodu?  profilaktycznie -silnik z tylu  wiec wszystko  musi iść na przód .a czy to był zabieg potrzebny- się okaże przy rozmieszczaniu sprzętu w celu wstępnego  wyważenia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te przesunięcie  górnej maski silnika to wina przesuniętej textury na silnikach i z tego powodu musiałem je wkleić ciut cofnięte- biały pas na malowaniu zbyt był by przesunięty    -u ciebie ten efekt jest naprawiony i powinno się wszystko wkleić w jednej płaszczyźnie   , a dysze właściwe jeszcze nie wklejone ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam się do relacji, miałem mały zastój w pracy nad modelem. Teraz powinno już pójść z górki. Nie jestem specjalistą w dziedzinie formowania depronu więc nie wszystko mi się udało powyginać tak ,jak Sławek założył. Dodatkowo nie użyłem tej matowej folii więc jedyne co udało mi się uformować to gondole silników. Grzbiet kadłuba brawurowo spierniczyłem więc musiałem wykonać go jeszcze raz z kilku kawałków niezadrukowanego depronu, i to liczę jako wkład własny :) . Poza tym całkiem nieźle to wyszło.

W swoim Mig-u dźwigar w skrzydle umieściłem od dołu płata, nie użyłem węglowego pręta tylko rurkę (jeśli można tak ją nazwać) o kwadratowym przekroju.

Na chwilę obecną model waży 140 gramów. W planach mam przede wszystkim zrobienie ruchomego łoża silnika: góra - dół, prawo - lewo, oraz makietowej kabiny. 

Kilka fotek:

post-6922-0-77581500-1420012789_thumb.jpg

post-6922-0-03050500-1420012811_thumb.jpg

post-6922-0-82437700-1420012854_thumb.jpg

post-6922-0-41426900-1420012878_thumb.jpg

post-6922-0-31101600-1420012901_thumb.jpg

post-6922-0-43541800-1420012925_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał świetna robota - to dowód że przy odpowiednim uformowaniu można uzyskać świetne rezultaty .

 

Jeśli chodzi o wnętrze (pełne wraz z pilotem! ) też jest w trakcie przygotowania w postaci wycinanki w kartonie  -jak wróce z pracy podeśle ci plik  i jeśli bedzie ci odpowiadać to ją zastosujesz .

 

PS szkoda że skleiłeś go niemal do końca - trudniej bedzie zgrabnie pochować wyposażenie  czy też mocowanie silnika  -w tym celu zaprojektowałem poszycie co powtarzam : miedzy gondolami jako element oddzielny - powinno zakryć przynajmnie mocowanie napędu, regulator ,nieduży odbiornik  a nawet mechaniżmy sterowania czy to sterami czy też wektorem ciągu które jak piszesz chcesz zastosować .

Pakiet prawdopodonie wypadnie gdzieś za klockiem dziobu  lub w kabinie więc jej wnętrze zostaw do ustalenia miejsca na pakiet.(możliwe ze wnętrze jakie zaprojektowałem będzie sie kłócić z miejscem na pakiet)

 

- blaski i cienie napędu pusher :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Sławku za informacje, dla mnie nie ma wielkiego znaczenia czy mocowanie silnika lub napęd wektora ciągu będzie widoczny, ma działać i postaram się aby wyszło estetycznie. Napęd sterów będzie schowany. Jeśli to w czymś pomoże to wnętrze kabiny jest szerokie na 40mm, długie na 130mm, i wysokie na 55mm, na pakiet przewidziałem przestrzeń pod czarnym polem na dziobie (to jakieś 85mm długości).

Robert, już odpisuję, nie użyłem folii, i podczas wyginania, grzbiet popękał. Jak już pisałem nie jestem specjalistą od formowania depronu. 

Gdy tylko naładuję aparat, poniżej zamieszczę aktualne zdjęcia. Zalążek wektora ciągu oraz sposób zamocowania sterów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem wycinać i taka mała uwaga ode mnie.

Warto przed wycięciem przebić szpilka na drugą stronę znaczek linii załamania w gondoli silnika i garbu.

IMGP6262.JPG

Potem jak się wytnie, to je będzie trudno znaleźć.

Dodatkowo wycinając stateczniki pionowe zostawiłem takie wypustki. Wkleję je w odpowiednie wycięcia w kadłubie, usztywnia one mocowanie statecznika.

IMGP6268.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.