Skocz do zawartości

Akrobat 220 cm styro + laminat


Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dzięki Jacek, zaraz sprawdzę skrzynkę.

Tomek, farby to spraye CARSA  samochodowe, wtryskuje je do zbiornika aerografu i na koniec spray bezbarwny też carsa, kołpak będzie węglowy  krilla z modelu ultimat, właśnie dzisiaj przyszedł.

Dzisiaj pomalowałem ster kierunku i skończyłem malować maskę.

post-12354-0-14353000-1451500934_thumb.jpg

post-12354-0-47410600-1451501001_thumb.jpg

post-12354-0-88254000-1451501089_thumb.jpg

post-12354-0-18083600-1451501168_thumb.jpg

post-12354-0-25685500-1451501254_thumb.jpg

post-12354-0-00413400-1451501318_thumb.jpg

post-12354-0-91525000-1451501381_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irek makiety trzy metrowej jeszcze nie robiłem, no i ta odległość Katowice-Gdynia nawet nie będziesz mógł mi cokolwiek doradzić jak i co robić,  a w budowie gigantów jesteś geniuszem, więc budowa modelu pozostanie tobie, ja mogę go pomalować, wpadniesz do mnie z żoną na kilka dni, może latem przed jakimś piknikiem u nas i wtedy go pomalujemy a za razem wyskoczymy na piknik Żar, NT, lub jakiś inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przepiękna robota! 

Z Orzesza do Wyr rzut kamieniem, więc chyba się zapiszę na kurs pracy aerografem.

Jak na razie to mam bardzo podstawowe umiejętności w tym zakresie.

 

W jaką wagę celujesz do lotu? Czy taka technologia wykonania nie powoduje nadmiernego wzrostu wagi?

 

Pozdrawiam

 

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz z Orzesza do Wyr to faktycznie rzut beretem, ale ja mieszkam nawet bliżej bo w dzielnicy Zgoń.

Model faktycznie wyjdzie cięższy od modeli  klasy 2200 mm, ale w trakcie pracy okazało się  że rozpiętość modelu zrobię  2360 mm a długość z kołpakiem 2270 mm i co za tym idzie ? silnik do wymiany na większy z DA 50cc na DA 70cc bokser, co do wagi to po wstępnym ważeniu myślę że wyjdzie trochę powyżej 9 kg.ale to się jeszcze zobaczy na końcu budowy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Panie Damianie malowanie naprawdę extra, ładne cieniowanie :) ogon wyszedł bardzo fajnie.

Ja natomiast nie malowałem nigdy styropianu i mam pytanie, jak zostało wyprowadzone skrzydło, z postu 32 gotowe do malowania, jak uzyskana została tak ładna gładka powierzchnia. Szpachla natryskowa ?? :huh: i gotowe, czy jeszcze coś przed tym ?? Rozumiem że farba samochodowa nałożona bezpośrednio na styropian czy depron topi materiał ?

 

 

Czy spray podany bezpośrednio do aerografu nie zapycha dyszy ? jaka dysza jest do tych farb używana 0,2, 0,5 ?

 

Co do samych farb CARSE dupli-color widzę że Motip macza tam palce a to dobrze świadczy, ^_^ jedynie paleta dość skromna ale mają ciekawe kolory kameleon --- http://www.pielegnowacauto.pl/producent/dupli-color?p=2http://www.pielegnowacauto.pl/producent/dupli-color?p=2 Jak rozumiem po malowaniu lakier bezbarwny, nakładany bezpośrednio z puszki i pozamiatane. 

 

Co do modelu, natarcie zostało wzmocnione listewka, a jak wykonano proste otwory w rdzeniu na rurę od skrzydeł ?

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Skrzydło i cała reszta modelu zostało pokryte tkaniną szklaną i żywicą, następnie drobne szpachlowanie,  dysza do malowania 0,2 mm akurat lakiery Carsa nie zapychają aerografu, lakier bezbarwny prosto z puszki, ale dwie pierwsze warstwy należy delikatnie napylić aby nie rozpuścił cieniowań malowanych aerografem. 

 

Rdzenie skrzydeł a zarazem otwory na rurę załatwił ploter, co do natarcia to zostały tylko wklejone dwie warstwy tkaniny szklanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... co do natarcia to zostały tylko wklejone dwie warstwy tkaniny szklanej.

 

A czemu rezygnacja z jakieś listewki sosnowej np.3x3 mm na całej długości natarcia, (ze zdjęcia wygląda jak by właśnie pod taki sposób było wycięte skrzydło) i dopiero wtedy dać tkaninę szklaną ? 

 

Nie obawia się Pan że przez to łatwiej uszkodzić samo natarcie i pozostaną ślady, czy to przy transporcie czy przy spotkaniu skrzydła z jakimś twardszym chaszczem ?

 

Nie neguje, pytam z ciekawości  :)

 

 

W swojej Katanie firmy The World Models podobnego rozmiaru bo 2m plus mam właśnie całe skrzydła styropianowe pokryte dodatkowo w całości balsą (strasznie to to ciężkie jest) <_<  i oklejone folią.

 

Wiem, że to już nie pierwszy taki model w Pana rękach więc i pytanie czemu by nie tak to wykonać:

Styro - balsa - szpachla - folia lub malowanie  

Styro - balsa - tkanina np. na lakier a nie żywica - szpachla - folia lub malowanie 

 

Czy wytrzymałościowo wychodzi to podobnie do przedstawionych powyżej dwóch przykładów, tak jak Pana konstrukcja samo styro + tkanina czy chodzi o wagę a może kwestia przyzwyczajenia warsztatowego  ^_^

 

I ostatnie pytanie jaka tkanina (g/m2) i ile warstw zostało nałożonych na skrzydła ?

 

Pozdrawiam

Piotr 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr nie jestem panem, po prostu Damian.

 

Jeżeli chodzi o natarcie to moim zdaniem takie w zupełności wystarczy  (na zdjęciu to wcięcie po drucie z plotera jeszcze nie sklejone) a poza tym i tak jest mocniejsze od np. Pilota, GW, czy tam innego producenta modeli konstrukcyjnych.

Transport modeli na lotnisko, ja akurat wożę busem i raczej nie ma jakiegoś zagrożenia że zniszczę skrzydła lub kadłub modelu, no i latam na lotniskach modelarskich a nie na jakichś chaszczach.

Styro - balsa - szpachla - folia , tak można, ale ta druga wersja odpada (waga) i nie słyszałem żeby ktoś laminował lakierem, tkanina szklana którą laminowałem model to 110g. m2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok Damian  :)

 

Dziękuje za informacje, co do tej drugiego sposobu (Styro - balsa - tkanina np. na lakier a nie żywica - szpachla - folia lub malowanie) może troszkę źle się wyraziłem, toż to żadne laminowanie a w zasadzie przyklejenie tkaniny szklanej do balsy. Super metoda :wub:  Lakier poliuretanowy = Eze-Kote (powiedzmy)

 

Ja tak zrobiłem przy modelu F-18 EDF (totalny balsiak) który po jakimś czasie zaliczył konkretnego kreta (za daleko odleciałem)  <_< i wbił się dziobem w ziemie, a pakiet wyskoczył przez przód modelu, moim zdaniem gdyby nie to, że był w całości "zalaminowany" nie miał bym co zbierać a tak model naprawiony i wygląda jeszcze lepiej  ;) 

Tkaninę jaką zastosowałem to 25g/m2 

 

Jeśli chciał byś jakieś zdjęcia to nie ma problemu (nie wstawiam aby nie zaśmiecać). 

 

 

A wracając do Twojego modelu  ;) jak idą prace ??  :) 

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.