Skocz do zawartości

rakieta z depronu


Łukasz K.

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jak się naprawdę uprzesz,opanujesz sztuke gięcia depronu i odpowiednio wszystko wzmocnisz masz szansę aby coś zbudować.Wiele ciekawych planów lub też uproszczonych rysunków znajdziesz w książce "Młody modelarz rakiet",chociaż jeśli chcesz to wykonać z depronu będziesz musiał dość znacznie zmodyfikować oryginalną konstrukcję,w zasadzie nie warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 11 miesięcy temu...

jeszcze zależy jakiej wielkości rakieta...

ja większośc robie ze zwiniętych kartek z bloku technicznego, i latają tak wysoko ze wyżej nie potrzeba bo i tak nie widać (ok.600 m),

mam metrową rakiete, która zrobiłem z rurki po kalce technicznej dla architektów...jest do zwój tektury grubej na 5mm, silnik to czterdziestka (e35-5)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawniej, jak nie można było kupić w zasadzie niczego to zwijałem kadłuby do rakiet z 3 warstw cienkiego, gładkiego papieru pakowego na bateryjkach AA. papier był smarowany klejem "guma arabska" lub rozpuszczoną w wodzie żywicą z drzewa owocowego. Ostatnie 7mm zwijanego papieru smarowałem wikolem, żeby się rurka nie rozkleiła przed wyschnięciem. Żywica, czy też klej "guma arabska" po wyschnięciu jest sztywna i krucha, więc całkiem dobrze usztywniały konstrukcję. Lotki i głowica ze zdobycznej balsy. Na szczęście do rakiet nie trzeba balsy zbyt wiele, w zasadzie ścinki od kogoś kto robi samoloty. Rakiety startowały na niedużych zawodach. Taniej już chyba nie można :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Próbowałem robic rakiete z depronu i DA sie ja zrobic.

Na rurkę srednicy 2,5cm nawinąlem pasek depronu szerokosci 4cm i grubości 3mm pod kątem ok 45%. Całosc posmarowałem cienką warstwą kleju polimerowego i owinąlem jedną warstwą papieru. Korpus wyszedł dosc sztywny. Stateczniki z depronu 3 mm. Silnik owiniety papierem i włozony na wcisk.

 

Podczas startu rakieta wyleciała na ok 30 m a nastepnie zaczeła sie obracać. Kiedy spadła na ziemię srodek korpusu powyzej silnika był troche przypalony(pewnie przez ładunek wyrzucający spadochron).

Jesli sie uda wrzyce zdjecia i film z lotów :)

 

Mam jedno pytanie: dlaczego rakieta sie obracała podczas pracu silnika??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Pewnie nie była wyważona. Miałem raz taką sytuację, jednak moja rakieta zaczęła sadzić fikołki gdzieś na 2 - 3 metrach nad ziemią od razu po starcie, po czym może po 30 saltach odleciała jeszcze kilkanaście metrów i spadła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.