Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Pragnę przypomnieć że kiedyś budowało się na uwięzi makiety w podobnych rozmiarach i miesciły się w nich silniki które były a) słabsze od dzisiejszych B) model na uwięzi musi miec mocniejszy silnik niż ten na radio. Proponuję nie doradzać koledze w stylu "porzuć to co zrobiłeś i rób od nowa". Jak ktoś che tak robić to niech robi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 179
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

malinowski, gdzieś pisałeś że też przymierzasz się do budowy polskiego samolotu może powiesz coś więcej bo ciekawy jestem jakiego :D

 

Zlutować zbiornik to podejrzewam że sobie poradzę ale zrobić tłumik to niewiem czy to działać będzie to w końcu ciśnienie dużą gra role z tłoczeniem paliwa podejrzewam że tak jak oryginał powinien być dwukomorowy ale chodziło ci że w kształcie walca z rury :?: to i tak będzie jakiś łącznik żeby to za silnikiem było chyba że naprawdę lżejsze będzie

mi przydało by się coś takiego ale czy to możliwe (rys poglądowy bez zachowania proporcji :mrgreen: )

 

album_pic.php?pic_id=2315

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz rację , tylko właśnie mam u siebie takiego nieszczęśnika co zrobił makietę Yaka -55 i przy rozpiętości 1,15m model odbył 1 lot i chyba więcej nie poleci, prędkość lądowania = prędkości przelotowej, która też jest konkretna.

 

Model wychodzi Ci bardzo dobrze. Tylko w tak małym modelu wszystkie te detale które robisz będą tak małe , że poza konstruktorem czyli Tobą nikt inny ich nie zobaczy.

 

Dobra , kończę temat wielkości modelu.

Sama robota mi się Twoja bardzo podoba.

Oby tak dalej. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w tym przypadku może być podobnie. Budowa makietowa wychodzi zawsze ciężej niż powiedzmy przyblizona makieta. Ty oprócz wyposażenia makietowego chcesz jeszcze dodac składane skrzydła. Czy zawiasy i okucia mają być z kartonu? To musi ważyć nawet stosując aluminium. W moim Nieuporcie - mimo, że to tylko półmakieta te dodatkowe drobiazgi zrobiły niestety masę. Dlatego dalej uważam, że model będzie o dużym obciazeniu skrzydła, dodatkowo raczej zbyt słaby silnik (wspomniane 2,5cm). ale silnik zawsze można zmienić choć niekoniecznie bo od razu robisz mocowania konkretnego.

Po za tymi uwagami jak już wspomniano idzie ci to całkiem całkiem... :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzeczywiście pomysł ze składanymi skrzydłami raczej odpadnie chociaż nie byłem tak radykalny żeby je z kartonu zrobić :lol: myślałem o dużych zawiasach kołkowych a potem o laminacie elektronicznym

 

a jakieś uwagi na temat tłumika z rys. i jego efektywności :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzychu podziwiam Twoj zapal i rozumiem Twoje problemy.Pokazales co umiesz. Chcac uniknac Twojego rozczarowania proponuje o ile sie zgodzisz podarowac ci silnik FS 90 i inne akcesorja konieczne do wykonania RWD 8 w skali 1:6 1:5.5 naturalnie decyzja nalezy do Ciebie Wladek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście że interesuje sam sobie szkodził i utrudniał nie będę skoro jest zaoferowana pomoc i to jaka! a potem powoli będę budował i na pewno nie pójdzie tak szybko jak to ale zawsze

pewnie przyda się adres to napisz proszę na krzychu@o2.pl albo podaj e-mail to wyśle namiary (podałbym tu ale jak(nie daj bóg) co zawale potem mógłbym się stać wrogiem publicznym pół polski mi nalot na dom zrobi he he :mrgreen: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Krzychu.

 

Przepraszam za mala przerwe.Bylem bardzo zajenty.Silnik ktory przygotowuje dla Ciebie to jest MAGNUM XL 91 FS. Bardzo bym chcial spotkac sie z Toba na Skajpie aby uzgodnic co

ewentualnie morze sie Tobie przydac.Muj numer jest dostepny w moim profilu

 

Czas w RPA. ten sam co w Polsce. Jestem dostepny po godzinie 18. Wladek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje budowy modelu - naprawde super.

 

Powaznie zastanowilbym sie jednak nad napedem elektrycznym. Tak male silniczki sa dosc wredne w obsludze, wibruja, pluja olejem - zaswinisz sobie caly model, bylaby wielka szkoda.

 

Ja bym budowal skrzydla skladane - bedzie piekny efekt. Geometria skladania skrzydel RWD-8 pozwaja na stosunkowo proste rozwiazania modelarskie - mysle za nawet udalo by sie je zrobic w tej skali nawet na sznurku kevlarowym zamiast zawiasow.

 

Pozdrawiam

 

Viktor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dla wszystkich zainteresowanych lub też nie - informacja taka: prace nad rwd 8 przerwane/zakończone z powodu prac wykończeniowych w rwd 5bis przy i tak totalnym braku czasu oraz przyszłej budowie samolotu do podszkolenia się w zakresie "sztuki pilotażu"

Dziękuję za uwagę i pomoc :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Jasny gwint.....

 

Wcześniej tematu nie zauważyłem, początek niewinny, później rozkwit.... i wręcz wybito Ci model z głowy!.... aż tu nagle powrót... ufff.

 

Co racja to racja. Mały model z takimi detalami jest wyzwaniem - dlatego często będę tu zaglądał jak Ci idzie :) No i taki z Ciebie uparciuch z tym silnikiem - rewelacja ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.