Skocz do zawartości

Rodzynek z allegro


tikicaca

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Znajomość prawa też szkodzi, dlatego lepiej nie mieć nic wspólnego z US.

Ostatnio jak siedziałem w saunie na basenie, to mimowolnie wysłuchałem rozmowy dwóch osób. Kolega jednego prowadził firmę budowlaną. Dobrze mu szło. Miał ludzi i maszyny. Zachciało mu się wystartować o przetarg na budowę odcinka autostrady. Skończyło się to plajtą firmy i musi US jeszcze 2 miliony złotych zapłacić. Dziwne, wydawało by się, że powinien na tym zarobić.

 

To iż napisał zgodnie z prawdą jak było faktycznie trochę go rehabilituje...

 

Owszem zrehabilitował się, stawiałem raczej na grubszy wałek czytając opis aukcji. Krzysiek wydaje się w porządku, dlatego powinien przemyśleć parę spraw, zanim się w coś wpakuje. Dorosłe życie lepiej nie zaczynać od kombinowania, bo później będzie tylko gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym wiedzial ze tak dyskusja się rozwine to bym nie puszczalbperwszego posta w temacie. Dlaczego?

Bo nie wiedzialem ze to mlody chlopak. A cenie sobie wsrod mlodych inicjatywę. W obecnych czasach większość nastolatków potrafi tylko powiedzieć "mama daj". Chlopak chcial sam zarobić na wlasne zabawki i to dla mnie duży plus.

Krzysiek, nie przejmuj się tym co powyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz młody kolega, (co nie dziwi), widać nie miał jeszcze do czynienia ani z Urzędem Skarbowym, ani z Urzędem Celnym, i zarzutem, że: "uszczuplił dochody budżetu państwa"... Bo może się udać i 1000 razy, a wpadnie za 1001-szym. I wtedy się zacznie... naliczanie do pięciu lat wstecz + odsetki..

A potrafią, jak się połapią że są nieprawidłowości, jeszcze sobie poczekać prawie do terminu przedawnienia aż się odsetek nazbiera, i dopiero wtedy przysyłają delikwentowi ileś tam postanowień o domiarze.

I uwierzcie mi, miałem 10-cio letnie zapasy prawne z UC, kiedy to sami sobie zmienili na 2 lata "do tyłu" swoją interpretację przepisu (!) o stawce celnej z 22% na 120%!

Ile nerwów, nieprzespanych nocy, że o pieniądzach na prawników nie wspomnę, mnie to kosztowało, to wiem tylko ja i moja rodzina.

I tego koledze, ani nikomu nie życzę.

Tak więc, albo sobie to dobrze skalkuluj w oparciu o przepisy, albo... wybór należy do Ciebie.

Nie sądzę, ponieważ paczki były popieczętowane napisem "UC w Warszawie dopuszczono do obrotu", więc wydaje mi się, że zostały zwolnione z wszelkich opłat.

 

Jednym słowem przygotuj rodziców do odsiadki w ZK i na wizytę UKS

Nie sądzę, żeby nawet zainteresował się tym UOKIK...

 

Co do pomysłu ze sklepem, to rzeczywiście nie był najlepszy pomysł, ponieważ rzeczywiście w takiej sytuacji przysługiwały by już kupującemu podstawowe prawa...

 

Nasz młody kolega, (co nie dziwi), widać nie miał jeszcze do czynienia ani z Urzędem Skarbowym, ani z Urzędem Celnym, i zarzutem, że: "uszczuplił dochody budżetu państwa"... Bo może się udać i 1000 razy, a wpadnie za 1001-szym. I wtedy się zacznie... naliczanie do pięciu lat wstecz + odsetki..

A potrafią, jak się połapią że są nieprawidłowości, jeszcze sobie poczekać prawie do terminu przedawnienia aż się odsetek nazbiera, i dopiero wtedy przysyłają delikwentowi ileś tam postanowień o domiarze.

I uwierzcie mi, miałem 10-cio letnie zapasy prawne z UC, kiedy to sami sobie zmienili na 2 lata "do tyłu" swoją interpretację przepisu (!) o stawce celnej z 22% na 120%!

Ile nerwów, nieprzespanych nocy, że o pieniądzach na prawników nie wspomnę, mnie to kosztowało, to wiem tylko ja i moja rodzina.

I tego koledze, ani nikomu nie życzę.

Tak więc, albo sobie to dobrze skalkuluj w oparciu o przepisy, albo... wybór należy do Ciebie.

Miałem do czynienia z UC (jak już wcześniej wspomniałem), mianowicie to jest trochę ciekawe, ponieważ było to przy mojej pierwszej paczce z HK:

Wartość zadeklarowana jej była powyżej 100$, a więc doliczono jej 80 zł podatku (oczywiście wcześniej musiałem wysyłać moje dokumenty).

Przy odbieraniu z poczty dowiedziałem się, że młodej pani w okienku nic nie powiedziano, że należy pobrać ode mnie należność, więc podpisałem jak polecony i poszedłem.

Po 3 miesiącach wezwano mnie na pocztę, aby jednak zapłacić 80 zł, lecz rozpocząłem ostrą dyskusję, skończyło się na tym, że powiedziałem, że nic nie będę płacić, bo nie mam pieniędzy i wyszedłem, lecz jak później się okazało pani ta miała wziąć odpowiedzialność za to, że nie pobrała ode mnie opłaty, więc zadzwoniła do mojego taty i on musiał to zapłacić, więcej takich sytuacji nie miałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jedna kwestia, fragment ze strony http://www.ehandel.pit.pl/

 

"Dla sprzedającego prywatnie najistotniejsze pozostaje, że przy sprzedaży towaru po 6 miesiącach licząc od końca miesiąca nabycia towaru, nie zapłaci on podatku dochodowego. Jeżeli sprzeda wcześniejmusi złożyć deklarację dla podatku PIT z tego tytułu i rozliczyć ten podatek, co jednak nie zawsze będzie jednoznaczne z obowiązkiem zapłaty tego podatku."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jedna kwestia, fragment ze strony http://www.ehandel.pit.pl/

 

"Dla sprzedającego prywatnie najistotniejsze pozostaje, że przy sprzedaży towaru po 6 miesiącach licząc od końca miesiąca nabycia towaru, nie zapłaci on podatku dochodowego. Jeżeli sprzeda wcześniejmusi złożyć deklarację dla podatku PIT z tego tytułu i rozliczyć ten podatek, co jednak nie zawsze będzie jednoznaczne z obowiązkiem zapłaty tego podatku."

 

Dokładnie tak jak piszesz jest jeszcze sprawa ze jako sprzedającego obowiązuje go rękojma za wady

Art 560 KC ( kodeks cywilny )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Około roku temu byłem świadkiem kilku rozmów telefonicznych mojego kolegi z US w sprawie towaru ze zlikwidowanego sklepu. Otóż posiadał on znaczne zapasy pewnych elementów serwisowych które były kupione na fakturę. Sklep już był zlikwidowany. Zadzwonił więc do US i zapytał co ma z tym towarem zrobić. Urzędnik powiedział że nie ma prawa ich sprzedać, zadzwonił do US w innej dzielnicy i tu urzędnik powiedział że może je sprzedać po cenie zakupu, w US następnej dzielnicy powiedziano że może robić co zechce, w kolejnym US powiedzieli że może sprzedać po dowolnej cenie ale musi zapłacić podatek. Czy to nie chory kraj, wg. mnie w każdym US powinien dostać taką samą odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba już zrozumiał co zrobił nie tak i niech sam wyciągnie z tego wnioski. W mojej opinii nie ma co już dalej ciągnąć tego tematu.

 

Tak bardzo przejął się pogadanką, że aukcje jak wisiały, tak wiszą. Teraz robi to świadomie.

Zero informacji o braku gwarancji. Jak sprzęt przyjdzie uszkodzony, to pewnie taki pośle dalej. Niech się kupujący martwi.

Jestem ciekaw ile osób chwalących chłopaka za spryt życiowy, miało by tyle samo wyrozumiałości, jakby kupili od niego, a po miesiącu sprzęt by się popsuł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak bardzo przejął się pogadanką, że aukcje jak wisiały, tak wiszą. Teraz robi to świadomie.

Zero informacji o braku gwarancji. Jak sprzęt przyjdzie uszkodzony, to pewnie taki pośle dalej. Niech się kupujący martwi.

Jestem ciekaw ile osób chwalących chłopaka za spryt życiowy, miało by tyle samo wyrozumiałości, jakby kupili od niego, a po miesiącu sprzęt by się popsuł.

 

A ktoś juz sie nabrał na to bo sprzedał apki

 

http://allegro.pl/turnigy-9x-odbiornik-najtaniej-zimowa-wyprzedaz-i3900979129.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam, że to nie dział antyreklamy i mnożenia OT .. Macie ciekawe oferty - wrzucajcie i nie rozwodźmy się nad każdą opcją przez następne 20 postów. Jak przeszłość pokazuje temat wciąż musi być zamykany, sprzątany / otwierany i tak w kółko. Podam prosty przykład - zwyczajna śrubka. Koszt - 2 gr. Ktoś wpada na pomysł, że ta sama śrubka siedzi w specjalnej maszynie. Nazywa ją - śrubka pokrywy pompy podającej olej do ścisku hydraulicznego prasy poprzecznej. Ta sama śrubka nagle kosztuje 20 zł :) :) :) To się nie tyczy konkretnego przykładu, o którym się tak ciągnie od kilku dni a tego, że handel dziś na tym polega a w tym dziale jak widzę komentują Ci, którym żal d.. ściska, że ktoś potrafi zarobić. Proszę się trzymać tematu i wpisywać kolejne ciekawe aukcje. Będzie wesoło i to powinno nam wystarczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.