Skocz do zawartości

Elektroszybowiec NOL - delta czyli latający trójkąt


malinn

Rekomendowane odpowiedzi

Dziwne tylko, że o takiej porze jeszcze terma była
To jest normalne zjawisko i nazywane jest zwykle wieczorną termiką. Po prostu nagrzana ziemia oddaje ciepło i powstają bardzo szerokie strefy ze słabym noszeniem, które pozwalają na znacznie dłuższe loty niż podczas dnia bez załapania się na termikę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nowe fotki z nolowania:

 

img5768ac6.jpg

 

img5786gb0.jpg

 

img5837it3.jpg

 

img5841ty7.jpg

 

Model otrzymał oklejanie z góry poszycia taśmą. Lata szybciej niż poprzednio.

 

Zmieniam mu silnik na próbe - będzie tp od skalenia typ.24

 

Po oblotach napisze jak nowy silnik daje radę. Nakręciłem też film medionem z pokładu delty ale kiepska jakość i trzęsie. Jak nakręce lepszy film to się napewno pochwale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś zamontowałem do delty Megę 16/15/3 i solidny pakiet. To była rakieta pionowego startu. Konstrukcja bez problemu to wytrzymała. Życzę dalszej miłej zabawy.

PS. Ładne fotki na tle zachodzącego słońca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów polatałem i pokreciłem. Jak na moje loty to oststnio za dużo kretów było -chyba z 4 czy nawet 5 :lol: ale model cały. Poszło pare smigieł i silnik odpadał ale ewidentnie przez winę pilota.

 

Trochę fotek z wyprwy i film z pokładu maszyny (wsadziłem jej aparat i powiem że model prawie w locie jego nie czuje i dociązony te 90g lata tak samo)

 

obraz016fy9.jpg

 

obraz142ng2.jpg

 

Filmy z lotu NOLa z aparatem na pokładzie:

 

http://video.tinypic.com/player.php?v=4qxw7qf

 

http://video.tinypic.com/player.php?v=5438w92

 

http://video.tinypic.com/player.php?v=4l7o6fs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i delta poległa - tzn. oddała organy dla innego projektu.

 

Na koniec ubiła efektownego kreta - jak zwykle przy starcie bo właśnie wtedy najczęsciej biłem nią krety. Problem był w tym, że nie miałem jej za co złapać do wyrzutu i pierwsze 5m lotu to była walka o stateczność. Rzut i bujnięcie modelu na lewo - jak się udało to leciał dalej , a jak nie to kret.

 

Żałuje, że nie zrobilem uchwytu do wyrzutu od dołu bo było warto.

 

W ten sposób załatwiłem nawet ostatnio silnik na amen co mnie strasznie wkurzyło.

 

Żadnym innym modelem nie nabiłem tyle kretów co tą deltą i dlatego też nadszedł jej czas. :devil: Co się dało zdemontowałem i będe robił z tego coś co lepiej szybuje.

 

Była delta ale sie skończyła. Spędziła w powietrzu koło 15 godzin.Troche mi jej będzie brakować - głównie tego widoku fajnego trójkąta z oddali.

 

Oto ostatnie filmy z delty i z deltą:

 

http://video.tinypic.com/player.php?v=4ouyws2

 

http://video.tinypic.com/player.php?v=4xm8x7k

 

Wnioski:

 

1. moja delta była za ciężka -500g

2. warto robić uchwyt do wyrzutu

3. uważam ze warto było robić 3 lotki zamiast 2.

4. to był dobry model do dźwigania aparatu

5. nie nadaje się do nauki latania

5. fajnie latała jak na swoją cenę (depron za 15zł i trochę balsy)

6. szybuje kiepsko ale na silniku lata fajowo

7. ogolnie - Dużo frajdy za małą kase.

 

Teraz trza coś bardziej szybowatego zrobić - elektoszybowca z lotkami, sk,sw, który będzie lądował na skrawku 10m x10m. Ot taki modelik mały modelik 1,1m do latania wszędzie, który pozwoli mi nauczyć sie latać z lotkami i sk razem.

 

R.I.P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.