Skocz do zawartości

PZL Gawron


sławek

Rekomendowane odpowiedzi

Zadowolony własnościami "wytrzymałościowo-lotnymi" Storcha powieliłem swoje rozwiązania w nowym projekcie .Jedyną zmianą jest pokrycie modelu taśmą klejącą po uprzednim zagruntowaniu depronu cieniutką werstewką UHU.

Kompletny Gawronik (jedynie bez kół) waży 650g rozp-112cm.

Niestety co do napędu mam na razie obiekcje :coś ala permax 370!? przekładnia 4/1 śmigło 9/6 aku ni-mh 9.6v 650mAh -latało to kiedyś w moim me109 to może i tu da rade.Motocalc wykazał że i na speed 300 powinien latać ale życie pokaże.

Profil klasycznie płaskowypukły 12% ,ulotnione 4 kanały,kadłub i stateczniki z depronu 6mm ,skrzydła 3mm .

Niebawem go ulotnie i jak tylko dopisze pogoda sprawdze obawy dot. napędu

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Czołem!

 

Świetny model! Gdzie można dostać plany? Chciałbym się zapytać o technikę krycia modelu taśmą. Jakim rodzajem kleju UHU gruntowałeś - jak możesz to opisz procedurkę (pewnie rozcieńczyć klej z wodą i pomalować model ;) ale warto zapytać). Druga sprawa to jaka techniką oklejałeś model, że nie widać miejsc łączenia taśmy ze sobą? Swoją drogą to świetnie się prezentuje w tych barwach!

Dobra robota!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plany wszystkich moich modeli bez wyjątku są moim pomysłem :faja: .

Co do krycia to brak widocznych miejsc łaczenia taśmy to wina aparatu ale faktycznie nawet w naturze są mniej widocznie niz sie spodziewałem.Gruntowanie pierwotnie planowałem zrobić rozrobionym klejem polimerowym dragona +denaturat ,ale ten drugi sie rozbił i nie majac czym rozcięczyć zrobiłem to klejem UHU (bez rozcięczenia!!) tym samym którym normalnie kleimy deproniaki ,posmarowałem oklejane części wpierw w strategicznych miejscach czyli w okolicy obwodu danej powierzchni i np. na skrzydłach w miejscach gdzie pod pokryciem sa wregi ,nakładałem w miare grubo i natychmiast rozcierałem nadmiar kleju kawałkiem balsy po całej części by pokryć klejem 100% powierzchni.Trzeba to zrobić w miare szybko bo może zostać podeschniety "wałek" kleju w miejscach gdzie go dawkowaliśmy . po porządnym wyschnieciu (ja sie spieszyłem i robiłem to po 10min) przyklejamy taśme klejącą (na skrzydłach i sterach koniecznie zaczynamy od tyłu) z zakładką 3-5mm.UWAGA poprawienie taśmy jest niemożliwe.

Na koniec można poprawić odrobine żelazkiem ale koniecznie ze sprawdzonym ustawieniem temp. by nie stopić depronu.Taśmy klejące są lekko przeżroczyste i można przed oklejeniem namalować flamastrem ewentualne detale pokrycia ale i tu uwaga bo gruntowanie może rozmazać flamaster-experymenty powiedzą wam wszystko :)

Dawkować tak klej by uzyskać minimalną jego grubość po rozsmarowaniu-umnie to było niemal niewidocze-dopiero przyklejający sie paluch pokazał ze pokryłem faktycznie klejem.

Co do konstrukcji Gawrona i storcha -jest banalnie prosta i polega na kilku listewkach i klocku twardego styro do przyklejenia belki silnikowej

Dołączona grafika

klinowe rozmieszczenie listewek na przodzie rewelacyjnie broni model przed kasacją dziobu a w przypadku gdy grzbiet jest linią prostą (skrzydło-ogon) można górną listewke pociągnąć do samego statecznika co wzmocni kadłub na jego całej długości:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławek a po co używasz dodatkowego kleju pod folię?Nie ma takiej potrzeby.Po przyklejeniu podgrzej suszarką aby się obkurczyła i trzyma wystarczająco i zawsze można ją bez problemu zerwać jak coś pójdzie nie tak.Podklejanie UHU robię tylko jeżeli kleję folię na EPP.

Co do napędu to poszukaj GWS EPS 370 z przekładnią 6:1,bezproblemowo ciągnie modele górnopłatów o wadze powyżej 700g i obraca dużymi śmigłami np.11x4,7 a waga całego napędu 63g

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając inne posty na temat oklejania taśmą i trochę z autopsji doszedłem do wniosku ze "goła" taśma po czasie lubi sie odklejać zwłaszcza w miejscach nie zamkniętych takim kryciem (np odcięte miejsce na lotke jeśli sie je odcięło po kryciu ) ale przedewszystkim akurat ta taśma najlepszego kleju nie miała.

 

Co do napędu to sie jeszcze zobaczy-na tę chwile jest praktycznie zimny nawet po długiej pracy na full co rokuje ze jeśli nie uzyskam zadowalającego ciągu zmienię śmigło na większe a ciąg na tę chwile "na ręke" wydaje sie być przyzwoity (przypominam że silnik 370 czyli coś właśnie w stylu GWS)

EDIT

Model gotowy i czeka na oblatanie,dziś tylko troche pokołował na pół gazu i nawet niewiem kiedy się wzniósł .Obawy co do mocy napędu były zbędne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okrągła maska silnika pojawi sie dopiero kiedy ta kwadratowa ulegnie ewentualnej destrukcji i mnie ona kłuje w oczy.

Wczoraj pokusiliśmy sie o loty próbne,niestety na "lotnisku" okazało sie że wiaterek nie mały ale mimo (desperacja) to pare lotów gawron odbył, przy okazji okazało sie że nie prędko bedzie miał zmmieniona maske :) twarda sztuka.

Wiatr nie pozwolił na pełne wyczucie i wytrymowanie modelu ale w momentach ciszy model statecznie latał sam, a przy jednostajnym wietrze udało mi sie go "powiesić" w bezruchu (oczywiście na skrzydłach a nie na śmigle :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 6 miesięcy temu...
  • 3 miesiące temu...

Podepnę się pod ten temat u mnie równiez powstał depronowy gawron kryty taśmą :). Model powstał z rzutów dostepnych w necie, które wydrukowałem w formacie A4 i powiekszałem juz bezpośrednio w czasie budowy tak aby uzyskac rozpiętość ok 1200mm

 

Dołączona grafika

 

 

Kilka fotek z budowy

Dołączona grafika

 

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

 

 

A tu juz efekt końcowy

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

 

 

Jest to mój pierwszy model z depronu, zaskakuje mnie prostota i szybkośc klejenia takich konstrukcji. Technologia ta pozwala wybudowac sobie ulubiony model nie wydając przy tym wielkich pieniedzy jak w przypadku zestawów do kupienia w sklepach modelarskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bravo!! widzę że udało ci się zrobić NIE kwadratowy przód ,wprawdzie nie przeszkadza i daje większą odporność na kretobicia ale estetyka wtedy jest do d....Pylony czy jak to nazwać inaczej na końcach skrzydeł dałbym mniejsze -zbyt łatwe do uszkodzenia i negatywny wpływ przy bocznym wietrze .Napisz jaki zastosowałeś napęd ,aktualnie w moim lata poczciwa 400 i pakiet lipol 11v.Wprawdzie na tym nie zawiśnie na śmigle ale i tak uważam że jest za mocny.Widzę że skrzydła przymocowane na stałe-szkoda bo łatwo o uszkodzenie i trudne w transporcie a jeśli chodzi o zastrzały to polecam-wprawdzie w tym modelu ich nie stosowałem ale w podobnym ( STORCH ) sprawdziły się wyśmienicie i pozwoliły na dosyć szalone latanie.

PS Gawron mimo WIELU lotów i niemal 2 lat zabawy nadal jest na "chodzie" polecam usztywnić stateczniki bo z czasem depron flaczeje i model zaczyna wtedy latać bardzo kiepsko,ale może wypowie się wreszcie aktualny właściciel modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model super a co do flaczenia depronu to i owszem ,flaczeje ale od ubijania kretów mój model ma już 4lata i jedynie wymieniłem mu dziobek na epp bo depronowy sflaczał dokładnie po ubiciu kilku kretów .

tak wyglądał 4 lata temu

Dołączona grafika

a tak wygląda obecnie

Dołączona grafika

i o jakim flaczeniu Sławku mówisz

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.