Skocz do zawartości

DLG - czyli co i jak


Rafal B.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dawno nic się pisało w tym temacie, więc coś skrobnę. Wczoraj skończyłem składać DLG okazyjnie kupione. Jak się okazało nie był to model w najlepszym stanie ( Skrzydła JJedge w stanie bez zarzutów, kadłub Orion wraz ze statecznikami które były lekko mówiąc zmasakrowane).

Ale do sedna, stateczniki wycięte z modelu uzupełnione ubytki co przywróciło im sztywność (końcowa masa 14g więc nieźle), w skrzydle powiercone nowe otwory na śruby (stare nie pasowały do tego kadłuba), Wylaminowana kabinka bo model przyszedł bez żadnej.

 

Miałem problem jak to wszystko poskładać do kupy, czytałem wiele tematów i wszędzie można wyczytać że trzeba zachować geometrię podczas wklejania stateczników i o ile z poziomym nie ma większego problemu to z pionowym nie mogłem się dogadać. W DLG nie ma jak przystawić do niego kątomierza więc wykombinowałem taką strategię:

 

post-2604-0-63556400-1455828120_thumb.jpg

post-2604-0-49707300-1455828170_thumb.jpg

 

Belka ustawiona prostopadle do krawędzi blatu, na belce zaznaczona oś symetrii kadłuba do której ustawiona jest krawędź natarcia. Ekierka przydała się do ustawienia pionu. Oczywiście ciągle jest to na oko ale wydaje mi się że bliżej prawdy niż bez tych pomocy.

 

Później przyszedł czas na wyważanie, od razu wiedziałem że na "palce" to się nie uda, wyrzeźbiłem taką pomoc naukową:

 

post-2604-0-21156200-1455828552_thumb.jpg

 

W tym też miejscu olśniło mnie jak sobie poradzić z takim problemem że model próbuje nam z tej wyważarki uciec (ciężki na ogon). Na wagę położyłem ciężarek z taśmą i odczytałem wynik. Następnie ustawiłem model na przyrządzie i taśmę przykleiłem tam gdzie chciałem upchać dodatkową masę czyli za nosek. Różnica pomiędzy dwoma odczytami daje nam masę jaką musimy tam upchać.

 

post-2604-0-63769300-1455828974_thumb.jpg

 

I wyważony model:

post-2604-0-57351600-1455829021_thumb.jpg

 

Mam nadzieję, że ktoś stając przed takim zadaniem będzie mógł z tego skorzystać. Jeżeli gdzieś popełniłem błąd albo wyważałem już dawno otwarte drzwi, to też chętnie się o tym dowiem:)

 

Pozdrawiam, Dawid.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Bardzo kreatywnie, lecz można jeszcze prościej i szybciej ;)  Potrzebujemy:
-odpowiednio długi stół (dłuższy niż nasz kadłub wraz ze statecznikiem pionowym)
-dużą ekierkę (choć z małą też damy rade)
-miarkę i kawałek taśmy klejącej
 

Wycinamy opcjonalny slot pod statecznik pionowy w belce jeśli nie posiadamy statecznika z nakładaną na belkę rurką. Kładziemy model z przykręconymi skrzydłami na środku stołu, równolegle do jego krawędzi,kadłub w osi stołu (końcówki skrzydeł wystają poza stół tak samo z obu stron). Możemy pomóc sobie tutaj taśmą by zniwelować przesuwanie modelu po stole. Zakładamy statecznik na belkę i przykładamy ekierkę. Dwie krople Ca do styro i jesteśmy gotowi do laminowania połączenia ;) Poziomy już analogicznie porównując do płaszczyzny stołu (na oko dla pewnych siebie  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku kombinowałem tak jak piszesz, jednak było pewne "ale", Blat ma ok 2m ale ustawiony w rogu, jak zmieszczę skrzydła na blacie to nie mam punktu podparcia dla ekierki przy ogonie. Blat można by przestawić ale to jest trochę szarpania się z nim no i trzeba by go posprzątać żeby nic niego nie pospadało;p ale ciągle potrzebujemy jakieś pewne mocowanie ekierki do blatu, ja poszedłem inna drogą dla tego samego efektu. Plus taki że można wklejać bez zamontowanych skrzydeł (ale tylko pod warunkiem że mamy już ustawiony statecznik poziomy względem skrzydeł, w Orionie jest on przykręcany do podestu w belce i to był mój "pewny" punkt do ustawiania reszty).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jesteśmy tu chyba od pomagania a nie śmiania :D  Jeśli wrócił cały, to nic innego jak trafić w miarę bezwietrzną pogodę i dostroić model ;)  Jedyne co zauważyłem z tego lotu w dość chaotycznej pogodzie to mała kompensacja klap sterem wysokości by leciał trochę szybciej, przez co można uniknąć zbytniego miotania i przeciągania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Ogólnie musisz dotrymowac model. Zacząć od ustawienia faz lotu, potem SC itd. Narazie po filmie co mogę powiedzieć to przetrzymałeś model przy rzucie. Co do samego lotu widać że model pikował, więc kąty i Sc do poprawy.

 

Załóż osoby wątek z opisem modelu, podaj więcej danych, ułatwi to pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz rozumiem że chodzi o dojście do lądowania, klapy na ok 30mm w dół, na początku w ogóle nie było kompensacji wysokością, po pierwszym lądowania dałem tak na oko 1mm, może za mało. Miotanie wydaje mi się że było głównie spowodowane porywami wiatru.

 

Rafał, fazy są ustawione tylko wstępnie wg tego co znalazłem w internecie (wszystko na zero do rzutu, klapy do termiki ok 2mm w dół, i hamulce ok 30mm w dół), SC na pewno do poprawy ponieważ w pierwszym rzucie mocno zadzierał i dołożyłem pare gram ołowiu.

 

Dzięki za odpowiedzi, czekam teraz na lepszą pogodę, wtedy będzie można go lepiej poustawiać, a puki co cieszę się że cały do domu wrócił:P

 

Pozdrawiam, Dawid.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 6 miesięcy temu...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.