Skocz do zawartości

Fokker VIII - robert12160


marcino477

Rekomendowane odpowiedzi

pomiędzy kołami powinien być płat ale raczej go nie zastosuje ze wzgledu na lądowanie na lotnisku trawiastym.

W takim razie możesz co najwyżej kibicować innym modelom na takim konkursie. Model musi być całkowicie wykonany zgodnie z planami.

Z tego co piszesz wnioskuję, iż nie bardzo wiesz co piszesz więc czy nie lepiej odpowiedzieć pytającemu - że nie znasz odpowiedzi lub pytać jesli sam czegoś nie wiesz? Akurat brak "skrzydelka" podwozia ma sie nijak do ladowania na trawiastym lotnisku, gdybyś napisał, że ono utrudnia start ale lądowanie(?!) bez sensu.

Policz na forum strony www.aerodrome ilu modelarzy wykonało ten model, a ilu zrezygnowało ze "skrzydełka"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

W takim razie zapraszam do ladowania w 15 czy 20cm trawie powodzenia.

Jak to się mówi - marnej baletnicy...

Jeśli chodzi o czystą przyjemnosc budowy i latania to rozumiem to doskonale też tak mam.

Jeśli chodzi o fotkę faktycznie - dwa modele nie mają 'skrzydełka". Skąd wiesz, że to nie zlot modeli - podobne do naszych zlotów Wicherków? Regulamin jest regulaminem i nie ma tłumaczenia się wysoką trawą czy wykonaniem innych.

Mimo tych uwag krytycznych życzę Ci jak najlepiej. Znając własne zmagania z lądowaniem mego D.VIII ciekawy jestem czy będziesz miał podobne problemy czy nie - mowa o kapotażu przy lądowaniu. Jesli dobrze widzę to i u ciebie statecznik poziomy ma wiekszy kąt natarcia niz skrzydło(?) W moim powiększyłem natarcie skrzydła nieznacznie co spowodowało wyrównanie kątów natarć skrzydła i statecznika, jednak jeszcze nie przetestowałem tego w naturze. :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim dużym D.VIII nie miałem żadnego problemu z wyważeniem ale bardzo obawiałem się o ten szczegół. Plany Modelarski traktowały o samolocie nie o modelu więc i wywazenie nie było ujęte. dokonałem tego programem schwer...coś tam i trafiłem choć powierzchnie trudne do ustalenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Słuchajcie, Panowie, czy opłaca się w tym modelu ażurować żebra? Chciałem je zrobić z balsy 3 mm i odchudzić tak aby w najcieńszym miejscu było co najmniej 5 mm:

 

Dołączona grafika

To akurat jest najdłuższe żebro (25 cm długości). Czy lepiej nie ażurować i wyciąć z balsy 2 mm?

 

No i planuję zastąpić kilka listewek wręgami, których nie było w oryginalnych planach:

 

Dołączona grafika

Na przykładzie powyżej pokazałem wręgę od przodu kabiny pilota. Też chciałem je robić z balsy 3 mm.

 

Co o tym myślicie? A na keson balsa twarda 1,5 mm starczy? Dawać do tego przekładki międzydźwigarowe?

 

W celu maksymalnego odchudzenia części za środkiem ciężkości postanowiłem, że nie użyję tam ani jednej listewki sosnowej - tylko balsa.

 

Chcę też zlikwidować wznios i zrobić lotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem je zrobić z balsy 3 mm i odchudzić tak aby w najcieńszym miejscu było co najmniej 5 mm:

To z Ciebie prawdziwy magik :rotfl: Mnie jeszcze nigdy się to nie udało :mrgreen:

 

3mm na żebra to za dużo w tym modelu, ja bym nie ażurował. Według mnie za bardzo kombinujesz - chcesz stary model przerobić na nowoczesny - nie lepiej od razu zabrać sie za nowoczesny? Podawałem stronę z dużo lepszymi planami. Likwidowanie wzniosu w tym modelu pozbawia go atutu oryginalności. Oczywiście jestem za lotkami ale jak mówię dałbym sobie spokój z tym planami. Dlaczego chcesz wykonać żebra o profilu wklęsło - wypukłym? Jakieś uzasadnienie? Zaraz wkleję fotkę mego elektryka D.VIII tzn rozw. konstrukcyjne kadłuba, może Ci się przyda.

 

Może taka na początek;

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To z Ciebie prawdziwy magik :rotfl: Mnie jeszcze nigdy się to nie udało :mrgreen:

Liczę na uprzejmość Łukasza i na to, że mi pozwoli wyciąć te żebra i wręgi na laserze. Mam nadzieję, że się nie przeliczę ;) Skoro jednak uważasz, że lepiej użyć balsy 2 mm to tak zrobię i zmienię ażurowanie na mniej radykalne... albo zrezygnuję całkowicie. Ale kilka gram mniej to zawsze coś.

 

Według mnie za bardzo kombinujesz - chcesz stary model przerobić na nowoczesny - nie lepiej od razu zabrać sie za nowoczesny? Podawałem stronę z dużo lepszymi planami.

Kombinuję po to żeby nie musieć płacić za coś co mogę zrobić sam - bez kosztów. Po minimalnym przerobieniu plany Earla będzie można postawić na równi z tymi z PM i może niewiele niżej niż te z Balsausa czy jak to się zwie.

 

Likwidowanie wzniosu w tym modelu pozbawia go atutu oryginalności. Oczywiście jestem za lotkami ale jak mówię dałbym sobie spokój z tym planami.

Stawiam bardziej na jak najwierniejsze odwzorowanie oryginału niż na oryginalność wyglądu :devil:

 

Dlaczego chcesz wykonać żebra o profilu wklęsło - wypukłym? Jakieś uzasadnienie?

Uzasadnienie jest takie, że ten profil jest w planach. Wydaje mi się też, że taki był w rzeczywistości ale ciężko rozpoznać na starych fotografiach.

 

Zaraz wkleję fotkę mego elektryka D.VIII tzn rozw. konstrukcyjne kadłuba, może Ci się przyda.

Pewnie, że się przyda, dzięki! Jak masz więcej to wrzuć - może wykorzystam jakiś patent. Lubię podpatrywać jak robią inni.

 

Środa godzina 20.00 Discovery Historia -program o początkach Luftwaffe,czy samoloty pierwszej wojny światowej zapraszam do oglądania.

Ooo, to już wiem co będę o tej godzinie robił :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fokker napisał/a:

Dlaczego chcesz wykonać żebra o profilu wklęsło - wypukłym? Jakieś uzasadnienie?

 

Uzasadnienie jest takie, że ten profil jest w planach. Wydaje mi się też, że taki był w rzeczywistości ale ciężko rozpoznać na starych fotografiach.

No i dałeś się zapędzić w kozi róg :mrgreen: Dlaczego w planach jest taki właśnie profil? Jeśli odpowiesz na to pytanie to wiesz wszystko... :idea:

Czynnik finansowy w tej kategorii modeli powinienes od razu odrzucić; tu nie da siezrobić dobrze i bardzo tanio jednocześnie - wręcz przeciwnie.

Łatwiej mi będzie wykonać fotkę wskazanej przez ciebie cześci lub elementu niż pstrykać na cokolwiek i wklejać.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego w planach jest taki właśnie profil? Jeśli odpowiesz na to pytanie to wiesz wszystko... :idea:

Zakładając, że sam znasz odpowiedź na to pytanie nasuwają mi się dwie możliwości - albo dlatego, że w tamtych czasach uważano, że profil tego typu lepiej się sprawdzi do skrzydła ze wzniosem albo dlatego, że taki właśnie był w oryginale.

 

Czynnik finansowy w tej kategorii modeli powinienes od razu odrzucić; tu nie da siezrobić dobrze i bardzo tanio jednocześnie - wręcz przeciwnie.

Porównując to co zrobił Robert z tym co pokazałeś Ty, Irku, da się zhybrydyzować oba plany. Taki właśnie jest mój zamysł. Zresztą sama skala tego modelu jest inna. Jest to coś pomiędzy Twoimi dwoma Fokkerami.

 

Dzięki za fotki. Ładnie z nich widać co i jak jest zrobione. Przyda się!

 

Osłona silnika przy obu kupna, czy sam robiłeś? I to samo pytanie w odniesieniu do kółek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osłona silnika przy obu kupna, czy sam robiłeś? I to samo pytanie w odniesieniu do kółek.

A widzisz, i tu sie zaczynają koszta jesli to ma być jak najbardziej makietowo. Koła w dużym są kupne typu retro - vintage. W małym załozyłem pierwsze lepsze jakie miałem ale też można kupić typu vintage. Maska dużego modelu - 199 rozp. wykonywałem samodzielnie z laminatu, małego to wytłoczka z jakiegoś plastiku - jest na to nazwa tylko wyleciała mi z głowy, międzyinnymi kadłuby łódek są z tego tłoczone. Ten mały to model kupny - robi go chyba firma ART-HOBBY albo coś podobnie brzmiące.

Jeśli chodzi o profil skrzydła to zupełnie nie trafiłeś. Nie zwróciłeś uwagi, że plan denonstruje model wolnolatający s sensie swobodnie latający. Dlatego wklęsły profil by model był wolny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszło mi to przez myśl bo przeglądałem charakterystyki i opisy profili. Dzięki za wyjaśnienie. Nie zmienia to jednak faktu, że nie tylko przy wolnolotach taki profil może mieć zastosowanie.

 

Prędkość lotu tego modelu na tym konkretnie profilu widać na poniższych dwóch filmach:

 

 

 

Mi to pasi 8) Wygląda bardzo realistycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszło mi to przez myśl bo przeglądałem charakterystyki i opisy profili. Dzięki za wyjaśnienie. Nie zmienia to jednak faktu, że nie tylko przy wolnolotach taki profil może mieć zastosowanie.

 

Prędkość lotu tego modelu na tym konkretnie profilu widać na poniższych dwóch filmach:

 

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=QydGYTcdP1I&feature=player_embedded

 

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=rqliQNn37f0&feature=related

 

Mi to pasi 8) Wygląda bardzo realistycznie.

 

Ale ten profil stosuje się własnie do modeli wolno latających nawet RC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ben Buckle ma akurat profil płasko wypukły.

 

Nieprawda. Ben Buckle oferuje zestawy Fokkera cięte według planów Stahla. I profil jest dokładnie taki jak pokazałem na jednym ze swoich żeberek (czyli wklęsło - wypukły).

 

Jeżeli nie wierzysz to proszę: http://www.benbucklevintage.com/index.php?main_page=product_info&cPath=2_9&products_id=65

 

Dołączona grafika

 

Mój model śmigał z V ok 87km/h co raczej odpowiadało skali 1/5.

Nie za bardzo... Fokkery D.VIII miały prędkość przelotową około 170 km/h.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo... Fokkery D.VIII miały prędkość przelotową około 170 km/h.

W takim razie oświeć mnie Vmax tego samolotu.

Z tego co piszesz wnioskuję, że nie masz pojęcia o czym piszesz, nie potrafisz też obliczyć - nawet w przybliżeniu Vmax modelu. Uważam więc, iż dalsza dyskusja to tylko strata czasu. Zanim cokolwiek zrobisz radzę poczytaj fora takie jak RC Groups czy RC Universe. Wiele dowiesz się z tych żródeł i nie będziesz już wstawiał takich farmazonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fokker, trochę mnie zdziwiła ostrość twojej wypowiedzi i nagła zmiana nastawienia do mnie. Faktycznie, jeżeli zamierzasz się lansować dyskredytując rozmówcę dalsze dywagacje nie mają sensu.

 

Jeżeli ktoś tu prawi farmazony to jesteś to właśnie Ty. Wytknąłem Ci błędne założenia / przekonania, dotyczące zastosowania profilu, udowodniłem swoje twierdzenia linkami a w odpowiedzi, zamiast mi podziękować za oświecenie obrzucasz mnie gównem i przyczepiasz się do mysli pobocznej, którą zresztą źle interpretujesz i odwracasz kota ogonem.

 

Dla mnie skala 1:5 oznacza też skalowanie prędkości. Jeżeli oryginał porusza się z prędkością 100 km/h to przeskalowana miniatura we wspomnianej skali powinna się poruszać 5 razy wolniej, a więc 20 km/h. I to jest wówczas realistyczna prędkość.

 

Nie wyjeżdżaj mi tu z Vmax bo wiadomo, że model nie może się tak wolno poruszać. Mówiłem o odczuciach subiektywnych i bardzo mi się nie podoba sposób, w jaki mi odpowiedziałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie skala 1:5 oznacza też skalowanie prędkości. Jeżeli oryginał porusza się z prędkością 100 km/h to przeskalowana miniatura we wspomnianej skali powinna się poruszać 5 razy wolniej, a więc 20 km/h. I to jest wówczas realistyczna prędkość.

I to jest zapewne kwintesencja Twoich wiadomości i umiejętności. Dla jasności - piszesz kolejne bzduryjesli chodzi o wyliczenie Vmax modelu. Co ja próbuję Ciebie skierować na odpowiednie tory to Ty wyskakujesz z kolejną "mądrą" tezą.

Co do mego lansowania to nie dodawaj sobie bo nie jesteś partnerem na tym polu.

I to już zupełny koniec mego pisania w tym temacie z kimś kto ledwo co ukończył prostego Wicherka przy olbrzymiej pomocy forumowiczów. Dokształć się w dziedzinie modelarstwa wtedy może łaskawie zechcę Ci w czymś pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez łaski.

 

prędkość przelotowa 170km/h czyli przy skali 1:5 powinien przelecieć w ciągu 15sek.-141 metrów

 

Rozumiem, Robert, Twoje wyliczenie nie jest dla mnie zaskakujące i wręcz potwierdza moją tezę. Wynik, który uzyskałeś to odległość dokładnie 5 razy mniejsza, którą przeleciałby w tym samym czasie oryginał. A więc i prędkość jest 5 razy mniejsza. I to jest dla mnie oczywiste ale może Ty mi pomożesz zrozumieć o czym do mnie Irek rozmawia(ł) bo się przyczepił do czegoś i cholera wie o co mu chodzi(ło)?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty mi pomożesz zrozumieć o czym do mnie Irek rozmawia(ł) bo się przyczepił do czegoś i cholera wie o co mu chodzi(ło)?

Ale łatwo daję sie sprowokować... nie cholera o co mnie chodzi tylko nie potrafisz wyliczyć tej prędkości. Dla innego mistrza wszystko było oczywistą-oczywistością Ty brniesz podobnie więc wyjasnię Ci; Vmax samolotu nie dzielimy przez skalę tylko przez pierwiastek ze skali W ten sposób 185 km/h : 2,236 = 82,7 km/h modelu.

A ile ja podałem wczesniej - 87km/h. Na te wyliczenia są dokładne wzory z grubsza odpowiadają temu prostemu dzieleniu. Pójdźmy Twoim tokiem rozumowania; 185 km/h : 5 = 37km/h. To znaczyłoby, iż model o rozp 190cm z silnikiem 4suwem 15cm powinien latać z Vmax 37 km/h. Przecież to są owe farmazony czyt. głupoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.