Skocz do zawartości

SF Aiways-45 EPO


Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

 

Przeglądając sklepy modelarskie natrafiłem na taki oto model : http://www.rc-electrotown.pl/index.php?products=product&prod_id=116

 

Jako że model dość fajny nasuwa się pytanie, jak się nim lata, czy ktoś w ogóle go posiada jeśli tak to proszę o dość dokładne opisanie go, chodzi o to jak się go składa w razie kreta co ulega zniszczeniu i czy trudno to naprawić, jak się go pilotuje ( łatwo czy raczej wymaga dużych umiejętności ) I oczywiście rozumiem że jest to model z napędem tunelowym i 2 silnikowy, jak 2 silniki wpływają na lot, czy jest różnica między jedno a dwu silnikowym modelem ?

 

 

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

 

Maciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Kolega Maciej pyta sie w moim imieniu, bo stawiam 1 kroki. Na początek do nauki latania zakupilem bete 1400 od pelikana +symulator- lecz mim marzeniem jest lataniem pasazerskimi -oczywiście modelami:-) - chciałbym ten samolot sobie niedługo kupić plus niezbędne do jego zlorzenia rzeczy i póki co cieszyć oko, dlatego tez chciałbym zasięgnąć wiedzy u zaawansowanych modelarzy na temat tego modelu, bo w internecie póki co nic nie znalazłem o nim oprócz kilku linków na YouTube.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprzednicy dokladnie juz odpowiedzieli Mala powierzchnia, 2 silniki, duze obciazenie pow. a to daje spora predkosc. Mysle ze dobra metoda aby moc spokojnie przesiasc sie na taki model to zrobienie nawet depronowego pylona o slabym napedzie ale ze smigielkiem kwadratowym i jak opanujesz model to mozesz sie przymierzac do tego jeta :)

Poszukaj na rc groups tematu SLIPSO 400 i dlubnij cokolwiek podobnego z depronu ( sporo jest konstrukcji tego typu )

Co do samego modelu to model wydaje sie byc wlasnie z EPO ( nazwa i fotka nr 9 w miare to potwierdzaja ale nalezaloby sie upewnic ).

Jesli tak to nie jest zle

Jesli takie masz parcie na pasazery to moze to Cie zainteresuje.

Moze nie jest to ideal ale ciut taniej, kadlub laminatowy, predkosci mniejsze a i powierzchnia wieksza sie wydaje

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=14413

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powierzchnia wieksza sie wydaje

Tylko się wydaje, YS-11 ma 18dm2, a LJ-45 około 23dm2 - dane stąd: http://www.hobby-lobby.com/executive_jet_1033513_prd1.htm

 

Z opisu wynika, że świetnie szybuje, nie przepada przy małych prędkościach, stromo startuje i łatwo ląduje nawet bez podwozia... i inne same pochwały.

Na moje oko dwa silniki blisko osi - super, prawie identycznie jak jednosilnikowiec.

Napęd EDF - może to być kłopotliwy bajer, ale jak model lata na skrzydłach, a nie silnikach, to powinny być mało obciążone (wspomnę A10 z GWSa, który latał całkiem nieźle na 1 silniku).

Podsumowując, jak bardzo masz ochotę, to chyba niezły wybór - podszkolisz się wcześniej na czymś prostszym i w górę (oczywiście opis na forum :D ).

PS

Wbrew pozorom styropiany bardzo łatwo się naprawia, wg mnie łatwiej od laminatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jasne, że łatwiej się naprawia. Tylko jak dobrze srutnie to tylko puzle zostają do poskładania. A to czasami jest już kłopotliwe do złożenia. No ale od czego jest pianka makroflex. Tu się psiknie, tam się psiknie i model prawie gotowy heh. A tak całkiem poważnie modele styropianowe trudno jest utrzymać w idealnym stanie. Każde zadrapanie, wgniecenie odbija się na nich bardziej niż na laminacie czy balsie. Szkoda tylko że tak dużo modeli jest robione z tego materiału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie, sporo modeli jest fajnych w super cenie ale za kazdym razem mowie sobie TO TEN OSTATNI - NIGDY WIECEJ PIANKOWCOW.

Jasne ze latwo naprawiac ale przyjemnosc z posiadania latajacego modelu ale wygladajacego jak frankenstein jest jak dla mnie zadna. Modele te nie tylko w eksploatacji ale w przechowywaniu ulegaja uszkodzeniom ( wgniecenia, rysy itd ) PO jakims czasie az zal patrzec na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak całkiem poważnie modele styropianowe trudno jest utrzymać w idealnym stanie.

Kolego!

Nie nazywaj EPO i EPP styropianem!

To trąci o obrazę geniuszu osoby która wymyśliła tą piankę :wink:

Po za tym, że są białe pęcherzyki to żadne inne właściwości nie odpowiadają styropianowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model z pierwszego postu na 100% jest s prasowanego styropianu, w końcu sam go sprowadzałem. Chciałem takiego też dla siebie, ale jak zobaczyłem jak delikatny jest ten styro to mi przeszło. Miałem też pomysł aby wykorzystać go jako kopyto. Z laminatu taki modelik to bajka, z resztą do tej pory mi nie przeszło i dalej kombinuje żeby coś wystrugać takiego w laminacie.

Ten model z linku akurat kupił mój znajomy, załadował osprzęt, zrobił małe poprawki i .. no cóż nie było co zbierać.

Ale widziałem też śmiałka na tegorocznym zlocie na górze Żar, który miał taki model o rozpiętości chyba coś koło 2,5m ( styropian prasowany + balsa + sklejka + napęd odrzutowy). Robił piorunujące wrażenie, tym bardziej że latał na niskich pułapach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model z pierwszego postu na 100% jest s prasowanego styropianu, w końcu sam go sprowadzałem. Chciałem takiego też dla siebie, ale jak zobaczyłem jak delikatny jest ten styro to mi przeszło.

Wiadomość z pierwszej "ręki", w końcu kolega go sprzedaje - to i pomacał :D

Rozumiem, że odradzasz go fenomenalnemu.

Tu mamy sprawę jasną.

 

Ten model z linku akurat kupił mój znajomy, załadował osprzęt, zrobił małe poprawki i .. no cóż nie było co zbierać.

Byłoby dobrze, gdybyśmy się dowiedzieli o który chodzi: YS-11 z hobbyking, czy LJ-45 z hobby-lobby (na oko i wyszukiwarkę, to ten sam, który Ty sprzedajesz).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, trochę niejasno to określiłem, cały czas chodzi o SF Aiways-45. Co ciekawe jego producent używa w sprzedaży nazwę "SF Aiways-45 EPO" co by wskazywało właśnie na ELAPOR. Czyli w sumie lekkie wprowadzeni klienta w błąd od samego początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.