Skocz do zawartości

Jakie serwa do szybowca o rozpiętości 1,2m???


Ahorex

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ja w swoim motosztbowcu 1.7m mam dynam mikro i się spisują. Jak narazie nie zaliczyłem kreta, więc nie wiem na ile są odporne. Jedyne co mi się nie podoba w dynamach to to, że szybko robią się na nich luzy ale w locie na razie tego nie odczuwam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych "tańszych" dobre są też np: mini Conrady Top Line Es-05 - szukaj na Allegro, często są wystawiane przez sklep w atrakcyjniejszych nieco cenach niż na stronie sklepu :) .

A tak poza tym jak Koledzy wyżej pisali (dziwnym trafem o Conradach zapomnieli :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja uzywam E-sky 8g i HS-55, a ostatnio bardzo lekkich RCM AS-43. Wszystkie pracują bez zarzutu, tj. są wystarczająco szybkie i mocne jak na potrzeby małego szybowca.

Z 8 serw E-sky 2 miały tą wadę że czasem dostawały świra przy słabej baterii i wychylały się w skarajne połozenie (albo tak obciążały wyjście odbiornika że ten wariował), no ale cena jest super i można je kupi w zestawie 99zł za 5 sztuk, czyli po 2 dychy za sztukę!

W serwach RCM jedyna wada to delikatne kabelki i złącza, no i cena. HS-55 żadnych wad nie zauwazyłem. Testowałem też usilnie serwa SG-50 i SG-90, ale odradzam je z powodu niskiej jakosci trybów, które lubią gubi zęby przy kretach.Nie warte nerwów, pomimo małej ceny. Dynam-micro też wydają się byc OK, ale są odrobine wieksze niż wymienione powyżej i dlatego nie zmieściły mi się do żadnego z moich modeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Co nie zamontujesz to będzie dobrze.

Z serw w granicach 10g mam Conrady ES05, Esky 8g i TowerPro SG90. Conrady są jakieś miękkie w pracy i może nie to że słabe ale sprawiają dziwne wrażenie, za to są niezawodne. Esky są całkiem fajne i wyraźnie twardsze, powierzchnie sterowe wychylają się bardziej zdecydowanie, ale jedno mi natychmiast zdechło, w drugim smar z trybików dostał się na potencjometr i nie był jak tego wyczyścić. TowerPro są najmocniejsze bo mają największy silnik, ale są zawodne - na komutatorze odkłada się jakieś dziadostwo i serwo potrafi nie wiadomo kiedy zamilknąć. Można to czyścić, ale szkoda zachodu. Podobno SG91 są lepsze, i jeszcze trochę mocniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pico serwo Robbe (No 8524) 4.7 g moment .7 - .8, cena ok 24 zł w zależności od sklepu, zamówiłem 4 szt. to zobaczymy jak działają (dwa do robaka, dwa do QFII). Generalnie latam na hs55, BlueBird 303 są zbyt delikatne, po mocniejszym krecie potrafią się wychylić skrajnie i trzeba je rozbierać, teraz bb303 wymieniłem na noname o podobnych parametrach i nie ma problemu (latają w robaku). HS55 bez zarzutu, przetrwały krety w Arcusie bez uszczerbku....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
A ja polecam hs 55. lub jeśli masz dużo kasy to TS 1118

 

Ja ostatnio wymieniłem 2xhs55 na e-sky bo zaczęły drgać. kumplom też hs 55 padają jak muchy. Jakość ich jest wg. mnie słaba ostatnio.

 

Warto wg. mnie mieć obecnie 4xe-sky niż za to 2xhs 55.

 

Z Ts1118 też mam złą przygodę. Padło mi takie ( 5-miesięczne prawie nie latane) w locie i ubiło mi Grota. Ts niby taka dobra firma, a model pozamiatany :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.