Skocz do zawartości

sebamor kat.JUNIOR-model-F4U Corsair


sebamor

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zdecydowałem się na Corsair'a ponieważ od zawsze mi się podobał. Poza tym amerykańskie samoloty mają to coś...

 

Vought F4U Corsair

 

samolot myśliwski lotnictwa Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych (US Navy) produkowany przez zakłady Vought-Sikorsky Aircraft (poprzednie Chance Vought) w latach 1942 - 1952. Podczas II wojny światowej samoloty te produkowały również pod oznaczeniem FG zakłady firmy Goodyear, oraz jako F3A zakłady Brewster.

 

Plany pierwszego samolotu powstały w 1938 roku jako propozycja nowoczesnego, jednomiejscowego myśliwca pokładowego dla Marynarki Wojennej USA. Samolot ten miał posiadać najpotężniejszy ówczesny silnik lotniczy - Pratt & Whitney XR-2800 Double Wasp.W lutym 1941 roku rozpoczęły się oficjalne testy XF4U-1 w lotnictwie marynarki, a 30 czerwca zamówiono pierwszą serię 584 maszyn F4U-1. Wtedy też samolot otrzymał oficjalną nazwę Corsair.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Trochę danych:

 

Dane podstawowe

Państwo: Stany Zjednoczone

Producent: Vought-Sikorsky Aircraft

Typ: myśliwiec

Konstrukcja: półskorupowa, metalowa

Załoga: 1 pilot

Historia

Data oblotu: 29 maja 1940

Lata produkcji: 1942 - 1952

Dane techniczne

Napęd: 1 × Pratt&Whitney R-2800-32W Double Wasp

Moc: 2300 KM

Wymiary

Rozpiętość 12,50 m

Długość 10,26 m

Masa

Własna 4175 kg

Startowa 6654 kg

Osiągi

Prędkość maks. 718 km/h

Pułap 12 650 m

Zasięg 2511 km

Uzbrojenie

6 × karabin maszynowy Browning kal. 12,7 mm

2 × bomba 450 kg, lub

8 × niekierowany pocisk rakietowy HVAR kal. 127 mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam, zaczynam swoją relację z budowy.

 

Malowanie

Zdecydować się było ciężko, tyle tych wzorów a każdy ładny, no ale wkońcu zdecydowałem się na malowanie samolotu pilotowanego przez Casslusa Kepforda z dywizjonu VF-17 (US Navy). Na tym samolocie Kepford zestrzelił 17 japońskich samolotów, (jedno zwycięstwo nie zostało udokumentowane).

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6099

 

CZ.1 - BUDOWA MODELU

 

Na początek to co otrzymujemy w paczce

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6053

Od razu zabrałem się do pracy, aby nałożyć owiewkę silnika na kadłub należy montowanie w kadłubie zaokrąglić, ja zrobiłem to za pomocą nożyka łamanego

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6054

Tak to wygląda po nałożeniu owiewki.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6055

Jednak nie za bardzo pasuje mi owiewka silnika szersza od kadłuba.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6056

Tak więc mam zamiar dokleić do kadłuba po 20mm EPP po bokach, a później zaokrąglić cały kadłub.

Tutaj już wstępne odmierzanie.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6057

Zacząłem zaokrąglać owiewkę silnika za pomocą nożyka łamanego.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6062

Tak to wyglądało po wstępnym przycięciu.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6063

A tak już po wygładzaniu krawędzi za pomocą żelazka.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6066

Wyciąłem elementy potrzebne do poszerzenia i późniejszego zaokrąglenia kadłuba.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6065

Następnie zająłem się usterzeniem, zaokrągliłem nożykiem i żelazkiem statecznik poziomy i pionowy.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6067

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6068

Przyszedł czas na wklejenie prętów węglowegych w statecznik poziomy, oraz połączenie dwóch połówek steru wysokości.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6069

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6070

Wygląda to tak.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6075

Zacząłem kleić skrzydła.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6072

Tak wyglądją sklejone.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6073

Takie podgięte skrzydła mają w sobie pewnego rodzaju urok :devil:

 

Wkleiłem wzmocnienie w skrzydła, pręty przed wklejeniem sciskałem tępymi kombinerkami w miejscach gdzie miały być zgięte.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6086

Takie zciskanie umożliwia zginanie pręta tylko w jednym miejscu, w którym sobie tego życzymy.

 

Dokleiłem EPP po obu stronach kadłuba, następnym etapem będzie zaokrąglanie kadłuba.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6088

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6087

OK najcięższa częśc budowy za mną, kadłub zaokrąglony jak zawsze za pomocą nożyka łamanego i żelazka.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6094

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6095

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6096

A tak to wygląda sklejone do kupy, skrzydła narazie tylko wsunięte do czasu zamontowania serw.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6097

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6098

A tutaj, ruszyłem trochę głową gdzie będę zaczepiał tasiemkę i wymyśliłem. Zrobiłem hak (taki ja do lądowania na lotnskowcu) z drutu stalowego 0,8mm, i mam 2 w 1.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6100

Wkleiłem węgle w kadłub.

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6106

Elektronika znalazła swoje miejsce w modelu:

serwo steru wysokości.

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6201

Silnik.

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6295

Odbiornik.

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6297

Serwa lotek w skrzydłach.

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6296

Pakiet i regulator.

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6298

Oraz jak już widac na poprzednich zdjęciach, model zyskał malowanie :jupi: .

Góra.

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6299

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6300

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6302

Oraz brzuszek.

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6303

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6304

No i taki tam szczegół:

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6301

Udało mi się nanieść podział blach na górną stronę modelu

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6448

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6449

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6450

Klapkę zamykającą komorę na elektronikę zamontowałem na magnes neodymowy z jednej strony, a z drugiej na wsówanie petów węglowych 1mm w kawałki bowdena.

 

No to teraz zostało oblatać korsarzyka.

CDN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

odbył się "oblot" - jeżeli można tak nazwać 5 sekundowy lot. pilot nieprzyzwyczajony do takiej maszyny(czyli ja)+wiatr=kraksa :( . Na szczęście wyłamała się tylko przednia wręga :) . jutro, jak nie będzie wiało, to spróbuje ponownie 8) . jednak trenerkiem lata się inaczej, ale nie mam zamiaru się poddać, chociaż korsarz został ochrzczony przez mojego tatę "kretobijem", co nie wróży mu miłej przyszłości :twisted: .

Ale to model ESA, więc zabawa przednia :mrgreen: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj latałem, mam film. Tylko, że tata nie mógł trafić modelu kamerą, a jak już trafił to nie było wiele widać. Zaraz wrzucę to co mam po lekkiej obróbce.

Proszę bardzo

[vimeo]

[/vimeo]

sorki, że takie krótkie, ale tylo go było widać z całego filmu :| .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz zamieszczę kosztorys predsięwzięcia budowy mojego pierwszego modelu ESA :D .

Model z cyberfly 55zł (oferta dla juniorów biorących udział w konkursie)

klej UHU Por 8.50zł

klej CA średni 5zł

Pakiet Turnigy 27zł

silnik E-max 2812 17zł

regulator Tower Pro MAG 25A 30zł

3 serwa HXT 900 22zł

2 przedlużacze do serw 2zł

kabel Y 3zł

puszka białej farby akrylowej 10zł

tusz granatowy 3zł

śmigła-ten koszt jest nie do ustalenia (chyba domyślacie się dlaczego :twisted: )

 

To nam daje 182,5 zł CAŁKIEM NIEŹLE. Zaokrąglam więc do 200zł, bo nie wliczyłem dźwigienek, goldów, śmigieł :twisted: , i innych drobiazgów

 

PS. Większość z użytych przedmiotów miałem już wcześniej. Podałem jednak ceny, za jakie je nabyłem :) .

 

EDIT 21.04.2011

Latałem dzisiaj z tasiemką i powiem, że dużych różnic w pilotowaniu modelu nie odczuwam.

Natomiast fajnie wygląda samolocik z takim "ogonkiem", a zwłaszcza przy kręceniu pętli.

PS. Próbowałem sam siebię uciąć i nie dałem rady :shock: :devil: :devil:

 

Co do zachowania się modelu w powietrzu, to lata bardzo poprawnie. Po wytrymowaniu leci prosto. Jest bardzo zwrotny - co mi się podoba. No i jest SZYBKI jak na ESA przystało :twisted: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, już po walce. Dzisiaj było super, chyba na dobre załapałem backyla, W tej walce miałem swoje pierwsze cięcie taśmy, tutaj film jak słychać jest to ponowny start po lądowaniu w trakcie walki, ponieważ tasiemka zawinęła mi się na śmigle i musiałem ją odczepić. Oto film:

http://vimeo.com/23168301

PS. Ta kraksa pod koniec to nie moja tylko dwóch pozostałych kolegów. Zderzyli się w powietrzu. Ja wylądowałem w jednym kawalku ;D .

 

Wrażenia z pierwszej walki są świetne. Powiem tak, na dobre zaraziłem się wirusem kombatu. Podczas walki są niesamowite emocje, a pierwsze cięcie było dla mnie naprawdę dużym przeżyciem, muszę przyznać, że wejście przeciwnikowi na ogon nie jest łatwe, a ucięcie taśmy to dopiero trudna sprawa. Odkładam wszystkie trenerki, samoloty 3D i biorę się za latanie ESA. To jest super :jupi: :jupi: :jupi: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.