Skocz do zawartości

Mirage 2000B


RobertK

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Na prośbę mego brata Jurka umieściłem krótki film nagrany w Radawcu:

 

 

 

Od siebie dodam, że taki zbędny odbiór powietrza z za sprężarki (3:30 m filmu) obniża jej sprawność i niepotrzebnie podnosi EGT. W niektórych samolotach w czasie startu, gdy silniki pracują na pełnej mocy zamyka się odbiory powietrza np. do klimatyzacji, aby silnik w 100% pracował na wytworzenie ciągu przy jak najniższej temperaturze EGT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przelutowałem przewody i wykonałem trzy udane próby uruchomienia i pracy turbiny we wszystkich zakresach obrotów i jest OK :D

Najprawdopodobną przyczyną powstania płomienia było nagromadzenie się paliwa w silniku, model stał dobre dwie godz. zatankowany do pełna.

 

Fotki wrzucę po urlopie, teraz mam ograniczony dostęp do internetu. :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przelutowałem przewody i wykonałem trzy udane próby uruchomienia i pracy turbiny we wszystkich zakresach obrotów i jest OK :D

Najprawdopodobną przyczyną powstania płomienia było nagromadzenie się paliwa w silniku, model stał dobre dwie godz. zatankowany do pełna. :?

Raczej nie, silnik pracował już ok. minuty na różnych zakresach. Obejrzałem film kilkakrotnie i tuż przed pojawieniem się płomieni słychać specyficzny dźwięk jaki towarzyszy pompażowi silnika.

 

Przy okazji, jak model był ustawiony względem wiatru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM .a ja myślę że dobrze by było zatykać przewód od gazu ja zawsze zatykam miałem problem z uszczelnieniem mojej pierwszej turbiny i wiem że to ważne! Gdy jest jakieś lewe powietrze turbina zaczyna prychać itp . Nie zatkanie tego wężyka prowadzi do wyprowadzenia par po za komorę spalania i wprowadzenie ponownie do turbiny może spowodować zapłon paliwa z wału po wyłączeniu silnika ,może prowadzić do nieznacznego zmniejszenia ciśnienia w komorze spalania i turbina może nie dopalić paliwa które smaruje łożyska i spowodować rozlanie po wyłączeniu turbiny. Na filmie widać parę która wydobywa się z wężyka a tak nie może być plus wiatr z tyłu i kłopot gotowy . Pamiętać trzeba że para paliwa najłatwiej ulega zapłonowi nie samo paliwo .Kombinowałem kiedyś z dopalaczem i w sumie wyszedł mi niezły smugacz zamiast zwiększenia mocy był piękny biały dym . Ale to tylko moja opinia oparta o moje skromne doświadczenie dłubacza turbinowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.