Skocz do zawartości

Pierwszy szybowiec własnej konstrukcji


korniszonek123
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chciałbym zaprezentować relację z budowy mojego piewszego szybowca opracowanego przeze mnie.

 

Dane techniczne :

Rozpiętość - 2000 mm

Cięciwa - centropłat 200 mm, końcówka 150 mm

Powierzchnia - ok. 40 dm2

Waga - bliżej nieokreślona :D

Profil - SD7037

 

Zdjęcia:

 

Żebra przed szlifowaniem i po:

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Laminowane żebra przy łączeniu połówek centropłatu:

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

 

 

Przyklejanie dolnej części kesonu : (zbyt wiele nie widać)

 

Dołączona grafika

 

Przyklejone żebra, dźwigary i dolna część kesonu:

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Wypełnienie pomiędzy dźwigarami :

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

--------

Edit:

Poprawiłem, przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powierzchnie płata możesz policzyć, nie jest to trudne i nie wiem czemu zgadujesz. W wieku 15 lat potrafi się już obliczyć pole prostokąta i trapezu.

 

Jeśli wypełnień nie chcesz ruszać to doklej po bokach dźwigarów z balsy 1,5 mm. Chociaż ja je bym wykleił i zrobił tak jak trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jest sens doklejania pionowych wypełnień, teraz i tak będzie sztywno biorąc pod uwagę fakt że wypełnienia tworzą prostokąt oblany ze wszystkich stron klejem. Wiadomo że lepiej było by pionowo ale teraz to już "po ptokach"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przelicz na cm2 i wyjdzie bez ułamka :D . A tak na poważnie to znając pow. nośną i szacowaną wagę do lotu możesz obliczyć obciążenie powierzchni nośnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem motoszybowiec 2m rozp i wadze około 900 g na SD7037, na moje oko to był za lekki. Poszukaj tematu T-dancer na forum. Może coś w nim znajdziesz ciekawego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do doświadczonych modelarzy:

 

Czy taki statecznik jest wystarczający :

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Wymiary:

Rozpiętość statecznika - 640 mm

Cięciwa - 110 mm

Profil - płaska deska

Cięciwa lotki statecznika - 45 mm

 

Proporcje statecznika wzięłem z książki p. Schiera.

 

Jeśli trzeba to policzę i podam powierzchnię statecznika.

 

I jeszcze pytanie z innej beczki - czy do tych skrzydeł wystarczy wznios 8 stopni? (skrzydła bez podgiętych uszu, kształt litery V)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

statecznik powinien być ok ale 8 stopni to masakrycznie dużo. U mnie miałem z 1,5 stopnia i już było ciężko latać na plecach. jak bez lotek to 2-3 stopnie max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info.

co do tych 8 st. to myślałem, że w ostateczności tak zrobie :) (według proporcji szybowca z książki p. Schiera - 8 stopni)

W moim szybowcu, co prawda z lotkami mam 3 stopnie wzniosu.

To moje pierwsze skrzydła w kształcie litery V także się pytam ...

Mam nadzieje, że to "coś" będzie latać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Statecznik możesz zrobić spokojnie mniejszy. Rozpiętość 540 wystarczy. Tak wygląda mój statecznik:

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7071

 

Pochodzi on z modelu, który jest bardzo podobny do Twojego.

Wymiary mojego:

rozpiętość 2 metry.

powierzchnia nośna 38 dm2

profil SD7037

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

 

 

Sławek troszkę przesadza z wzniosami. Po pierwsze szybowiec ma dobrze latać normalnie, lot plecowy nie jest istotny. Jeśli robisz model z lotkami to wznios nie musi być duży najczęściej coś z zakresu 1 do 4 stopni. Model bez lotek tzw uszatek, powinien mieć duży wznios. Proponuje coś około 5 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał, jeżeli szybowiec ma służyć do nudnych lotów typu " wypuścić i nie przeszkadzać w locie " to masz rację. Jeżeli ma być to coś więcej niż nuda to 1-2stopnie max. Też myślałem że będę tylko latał w termice a jednak czasem lubiłem pokręcić różności Dancerem. Książki Schiera odłóż na półkę i poszukaj książek : Zdalne kierowane modele szybowców Niestoja i Modele latające z napędem elektrycznym, obie z białej serii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal z tym się nie zgodzę. W rzutku mam 5 stopni wzniosu i lot na plecach nie stanowi problemu. Poza tym każdego kręci co innego. Dla mnie lot w termice nudą nie jest.

 

Książki polecone przez Sławka jak najbardziej warte są uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał, różnica zdań nie jest dla mnie problemem, w rorysie robię skrzydła bez wzniosu, nie mam zamiaru popełniać drugi raz tego samego błędu co w T-dancerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.