Skocz do zawartości

Uwaga na sklep Hobby King.


LZ
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zapłaciłem 3 stycznia 2011 kilkaset dolarów za sprzęt. Do dziaiaj nie otrzymałem towaru.

Jeśli ktoś ma za dużo kasy, może próbować. Ja popłynąłem.

Zgłoszone do Paypala, ale za późno. Reklamacje z tytułu płatności są przyjmowane do 45 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapłaciłem 3 stycznia 2011 kilkaset dolarów za sprzęt. Do dziaiaj nie otrzymałem towaru.

Jeśli ktoś ma za dużo kasy, może próbować. Ja popłynąłem.

Zgłoszone do Paypala, ale za późno. Reklamacje z tytułu płatności są przyjmowane do 45 dni.

Otrzymałeś na pewno nr przesyłki. Prześledź ją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś także mi sie wydaje,że kolega przesadza. Ja kilkanaście paczek i wszystko dobrze.Kolega zamówil aparaturę i paczka przyszła PUSTA. Oczywiście dosłali nową paczkę oczywiście już z zawartością.Może tak jak napisali przedmówcy czegoś nie bylo i dalej jest jako "back stock". Jeśli np: brakuje jednej rzeczy a wszystko inne jest można to zamienić na kod rabatowy przy następnym zamówieniu a resztę gratow wysylają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również mam poważne zastrzeżenia.

Jak pisałem przy zamawianiu wszystko było na stanie, kasa poszła w wysokości prawie 500$ i :ass:

Zgodnie z sugestią (ich) podmieniliśmy silnik na inny; czegoś ciągle brakowało, doliczyli sobie do wagi i, oczywiście koszt przesyłki podskoczył...to odrębny problem, bo kantują bezczelnie w żywe oczy zawyżając wagę :evil: Po kilku ponagleniach łaskawie raczyli skierować do realizacji, a wtedy reszta poszła dość szybko i już po dwóch miesiącach dostałem paczkę, tzn. paczka doszła w ciągu ok. tygodnia; całe zamówienie było realizowane od początku czerwca do początku sierpnia.

Dla mnie jako handlowcy są niewiarygodni, po prostu chachmęctwo; oszukiwanie na wadze/kosztach przesyłki, handel już sprzedanym towarem, lekceważenie klienta, "no bo kasa już jest, a jak zacznie się awanturować to mu wyślemy"...

 

 

Jan,

słabo patrzysz

tomnow95,

to nie bajki

niech sobie młodzież poczyta ostatnie wpisy:

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=396982&sid=64d21f8478ed08d01f6433cf09075eca#396982

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takiej skali biznesu, gdzie kupuje u nich pół świata modelarskiego od Antypod po Alaskę, to prawdopodobieństwo, że gdzieś coś zrobią źle jest spore i może się tak zdarzyć jak w przypadku kilku pechowych osób.

 

Dlatego, ja np. robię zakupy u nich na małe kwoty. Ryzyko wówczas też jest mniejsze. a ew. strata mniej boli.

Jak zależy mi na czymś kokretnym, to odżałowuję te kilkanaście złotych więcej i kupuję w kraju (lub w innym sklepie zagranicznym, do którego mam zaufanie).

 

 

A tak BTW...to w moim przypadku, na ok. 30 zamówień każde było zrealizowane prawidłowo (odpukać).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie rzecz ujmując bierzcie panowie pod uwagę że letnie miesiące to szczyt sezonu w tym i modelarskiego. Robiłem paczkę na początku lipca i czekałem około 3 tygodni na zmianę statusu na wysłana.

Kolejna paczka robiona na początku tego miesiąca została spakowana i wysłana w przeciągu 3 dni i jest już u mnie.

 

Tak jak napisał jeden z kolegów - tam robi zakupy pół świata albo i więcej więc logistyka jest na najwyższym poziomie.

 

Zamawiając towar należy się liczyć z możliwością wydłużenia terminu dostawy - takie życie.

Chcesz kupić taniej - musisz się liczyć z możliwością dłuższego oczekiwania.

 

Wydaje mi się że HK albo miał wtedy ogrom zamówień albo magazyny były puste - stąd całe to zamieszanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapłaciłem 3 stycznia 2011 kilkaset dolarów za sprzęt. Do dziaiaj nie otrzymałem towaru.

Jeśli ktoś ma za dużo kasy, może próbować. Ja popłynąłem.

Zgłoszone do Paypala, ale za późno. Reklamacje z tytułu płatności są przyjmowane do 45 dni.

Podaj nr śledzenia przesyłki.

A jeżeli nie wysłane - zrzut ekranu z zawartością zamówienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również mam poważne zastrzeżenia.

Jak pisałem przy zamawianiu wszystko było na stanie, kasa poszła w wysokości prawie 500$ i :ass:

Zgodnie z sugestią (ich) podmieniliśmy silnik na inny; czegoś ciągle brakowało, doliczyli sobie do wagi i, oczywiście koszt przesyłki podskoczył...to odrębny problem, bo kantują bezczelnie w żywe oczy zawyżając wagę :evil: Po kilku ponagleniach łaskawie raczyli skierować do realizacji, a wtedy reszta poszła dość szybko i już po dwóch miesiącach dostałem paczkę, tzn. paczka doszła w ciągu ok. tygodnia; całe zamówienie było realizowane od początku czerwca do początku sierpnia.

Dla mnie jako handlowcy są niewiarygodni, po prostu chachmęctwo; oszukiwanie na wadze/kosztach przesyłki, handel już sprzedanym towarem, lekceważenie klienta, "no bo kasa już jest, a jak zacznie się awanturować to mu wyślemy"...

 

 

Co do oczekiwania na zamówienia i śledzenie paczek niedawno doszedłem do tego że "shipped" nie oznacza wcale że paczka jest wysłana a tylko ma nadany numer listu przewozowego który został wprowadzony do systemu - opisałem w głównym wątku że wprowadzają klienta w błąd.

 

Jednak co do oszukiwania na wadze w HK, to się z tym nie zgodzę, jakiś czas temu złożyłem zamówienie w limicie do 1,5 kg, masa wynosiła wg zamówienia 1487 gram.

 

Jednak po otrzymaniu zorientowałem się że brakuje w paczce woreczka stoperów na bowden, co od razu zgłosiłem. Kazali zrobić zdjęcia, opisać i dokładnie zważyć karton wraz z wypełniaczami itd.

Woreczek stoperów miał masę 17 gram, a masa zważonej przeze mnie paczki wynosiła pomimo tego 1576 gramów.

Dostałem zwrot kosztów, ale od tego czasu zacząłem kolejne paczki ważyć. I wychodzi to różnie jedne są zawyżone, inne prawie na styk.

Zdarzyła się jeszcze jedna paczka w limicie 300 gram która miała 304 gramy, a według zamówienia 297.

 

A jak z tym jest u nas, spójrzcie na nasze Allegro lub sklepy internetowe. Ile to razy zawyżano mi przesyłkę listu poleconego o kilka zł, za jakieś pierdoły.

Zamiast zapłacić 4,60 + koperta ochronna 35 groszy przesyłka kosztuje 7-8 zł albo i więcej.

 

Przykład 1

Turnigy LiPo 3s 2200mAh 30C o masie 207 gram

masa w paczce wg HK - 255 gram

masa w paczce wg. polskiego sklepu - 280 gram

 

Przykład 2

Zamówienie które zrobiłem jakiś rok temu, w jednym ze sklepów internetowych. Z ciekawości przed chwilą sprawdzałem w innym sklepie, który jest tutaj traktowany niemal jak wyświęcony przez samego Biskupa i jest jeszcze o 1 zł drożej.

Zamówiłem malutko:

10 x Zawias 8,00zł

2 x JR wtyk 2,80zł

Do zapłaty: 18,86zł

Masa 0,12 kg a opłata za przesyłkę 8,06 PLN. Koperta w cenach hurtowych kosztuje 25-35 groszy z dostarczeniem czyli zostaje 7,71 zł.

Cennik Poczty Polskiej - Przesyłka Polecona Priorytetowa masa paczek nawet 350-500 gram w gabarycie A kosztuje tylko 5,80 PLN

 

A dla porównania masy podawane w Hobby King za zawiasy trochę większe

Nylon & Pinned Hinge 20x36 (10pcs) - MASA 17 gram

Servo Terminals (JR) Gold Plated (10pairs/set) nie 2 szt samych wtyków tylko 10 sztuk kompletów ma masę 23 gramy

A więc masa łączna podana na HK to 0,04kg,

 

Większość sklepów zawyża masę, jedne mniej drugie bardziej, sam bym robił podobnie.

Ich prawo i nie winię ich za to, co najwyżej mogę u nich więcej nie kupować, ale skoro kupuję to się godzę na to.

 

Więc Panie Karlem albo bądźmy obiektywni, albo nie mówmy .... .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie, że masa pojedynczej pozycji musi również uwzględnić masę (ułamek masy) opakowania zbiorczego - pudełko kartonowe, zawierające kilkadziesiąt pozycji zawiasów i orczyków nylonowych waży pewnie więcej, niż zawartość. Gdyby chcieć to zrobić "co do grama", to koszty przesyłki poznalibyście dopiero po zapakowaniu...

Poza tym - skoro za drogo i oszukują na wadze, to po co wciąż kupujecie? No bo chyba nikt nie zaczyna od pierwszej przesyłki za "kilkaset dolarów"... :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast zapłacić 4,60 + koperta ochronna 35 groszy przesyłka kosztuje 7-8 zł albo i więcej.

To jest normalne i nie widzę w tym nic dziwnego. Ktoś musi iść kupić tą kopertę, spakować i zabezpieczyć przedmioty, zanieść paczkę na pocztę.

 

Czyli zamiast płacić 5 zł za sam shipping, płacisz jeszcze 2-3 zł za handling. Normalna i uczciwa praktyka, z tym, że Allegro jest oczywiście kulawe i wszystko wrzuca do jednego worka z napisem "koszt przesyłki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak? :D To zobaczcie sobie ile kosztują na allegro eneloopy a ile przesyłka. Kilka razy zgłaszałem już to do allegro ale nic sobie z tego nie robią. Zaniżają wartość produktów aby płacić mniejszą prowizję a doliczają sobie x razy koszty przesyłki za każdą sztukę. Dla przykładu 1 paluszek kosztuje 2zł + 8zł koszty przesyłki. Każda kolejna sztuka to dodatkowe 8zł za przesyłkę każdej sztuki!! Czyli 10 paluszków nie kosztuje 2x10 + 8zł tylko 2zł x 10 + 8zł x 10 = 100zł. Tłumaczą się, że to ubezpieczenie :evil: które tak naprawdę kosztowało by z 50gr od sztuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest normalne i nie widzę w tym nic dziwnego. Ktoś musi iść kupić tą kopertę, spakować i zabezpieczyć przedmioty, zanieść paczkę na pocztę.

A gdzie ja zapisałem, że to coś dziwnego, sklepy chcą niech dorzucają, napisałem że skoro kupuję to się godzę na to.

Chodzi mi w tej wypowiedzi tylko o przyrównanie sklepu HK do Polskich sklepów i według mnie HK nie odstaje tutaj pod tym względem w ogóle.

Zostali nazwani oszustami za to że zawyżają ceny transportu i masę, wg. mnie niesprawiedliwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę ani oskarżał, ani bronił hurtowni w Hong Kongu. Artykuły spotykane w polskich sklepach internetowych w większości pochodzą właśnie stamtąd. Naliczana jest do nich polska marża i VAT. Czy to taniej ? Pozostawiam bez odpowiedzi każdemu do rozważenia.

Faktem jest, że zaopatrują w artykuły modelarskie pół a może i więcej całego świata. W takim "młynie" może coś umknąć uwadze i należy to zrozumieć. Ja na bieżąco robię tam zakupy i nigdy nie miałem przykrych niespodzianek z Ich strony. Wręcz przeciwnie kontakt e-mailowy bez zarzutu i sporne sprawy rozwiązywane na bieżąco. Być może taki układ zawdzięczam temu, że przesyłki dostarczane są do Wielkiej Brytanii. Polska być może traktowana jest po macoszemu. Nie jest to dobry objaw. Świadczy o złym postrzeganiu naszego państwa w świecie. Obym się mylił.

 

Edit:

Dużo napisaliście o zawyżaniu wagi. Akurat tak się złożyło, że dzisiaj po dwóch tygodniach od zamówienia przyszła do mnie paczuszka (oczywiście bez VAT-u, prosto pod drzwi) z wyposażeniem do wyremontowanego Albatrosa. Sprawdziłem w zamówieniu. Waga paczki powinna się zmieścić w granicach 501-750 gr.

Bez otwierania położyłem na wadze:

 

 

Dołączona grafika

 

 

Jak widać zgadza się. Waga to nie tylko same artykuły w środku. To jeszcze opakowanie, folie zabezpieczające w środku - czyli całość.

Aby uniknąć jakichkolwiek nieprzyjemnych sytuacji, proponuję nie zamawiajcie "backorderów". Skoro i tak musicie czekać aż będą na stanie to poczekajcie i zamawiajcie jak będzie In stock.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...czy uważacie mnie za ślepca? czy durnia? :evil:

Przecież w wykazie jest podana również waga kartonu, więc nie tłumaczcie mi jak ociężałemu umysłowo.

I mam w :ass: fakt, że kupuje tam pół, albo 3/4 świata.

Zamówiłem i WSZYSTKO było na stanie, handlowali moim towarem - moim, bo zapłaconym, wykazywali "back order" i dopiero po dość ostrej interwencji coś się ruszyło, a łącznie trwało dwa miesiące.

Pierwsze zamówienie na dwieście kilkadziesiąt $ zrealizowane było dość sprawnie. Druga przesyłka to porażka. Ale co ma do rzeczy wartość przesyłki? Czy za 20, czy za 200, uczciwość obowiązuje.

To, że ktoś na Alledrogo zarabia na przesyłkach nie usprawiedliwia naszych skośnookich braci zawyżających wagę produktów. Że praktykowane nie znaczy uczciwe. I masz rację, mogę u nich nie kupować, żeby nie dać się oszukiwać.

Możecie sobie wychwalać pod niebiosa - ja nie jestem zadowolony, więc piszę, jak było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłem i WSZYSTKO było na stanie, handlowali moim towarem - moim, bo zapłaconym, wykazywali "back order"

Karol,

A może po prostu rozjechał im się towar na magazynie i stan wykazywany w systemie, w momencie jak składałeś zamówienie, był wyższy niż ten rzeczywisty i stąd "TWÓJ" towar wszedł w "back order" zaraz po tym, jak zaczęli go szukać do spakowania i nie znaleźli?

 

Nie żebym bronił HK, ale takie sytuacje mogą się zdarzać , a Ty z góry zakładasz, że oni oszukują i handlują Twoim towarem...

Z pewnością, w takim przypadku, uczciwość nakazywała by skontaktować się z kupującym i wyjaśnić sytuację.

 

Jesteś niezadowolony, to fakt niezaprzeczalny i mogę tylko współczuć. Zakładam, że Twoje rozżalenie jest zapewne tym większe iż sezon modelarski mamy w pełni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.