Piknik? Esa Aircombat-Wasze Zdanie

[kenin]

Witam,

Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie taki pomysł żeby zorganizować

zawody/piknik/coś w ten deseń (takie latanie dla przyjemności, treningu itp.)

Na pewno chciałbym aby w miarę możliwości wszyscy byli zadowoleni więc prosił bym WAS

o wasze zdanie co byście chcieli, a co nie na takim "zlocie".

A ja zobaczę co da się zrobić (oczywiście to mają być coś w rodzaju zawodów).

Nic nie obiecuje, bo trzeba dużo pozałatwiać ale dla zmotywowanego nic trudnego

Tę rzecz planuje na wiosnę w mielcu (lub wakacje)

 

 

 

 

Wszystko zależy od was,

Piszcie :faja:

[K(ae)M]

może darmowe piwo i nocleg :twisted:

[kenin]

tu mi chodzi o zdania raczej typu:

chciałbym konkurencje "X" polegającą na...

chciałbym żeby były stoły jako mini warsztat polowy do ewentualnej naprawy

itp.

K(ae)M

jeśli zastosował bym twoją propozycje nie tylko modelarze by przyjechali

a na lotnisku by się na pewno nie zmieścili

[GEX999]

Muszą być stoły do napraw najlepiej z takimi namiotami jak tu

Koniecznie porządni sędziowie. Dobrze by było zrobić jakieś pokazy innych niż Kombatów modeli, np. modeli 3d, modeli akro na uwięzi, szybowce, motoszybowce, itd., itp. Nie wspominając o pucharach dla zwycięzców i jakimś jedzeniu, piciu oraz dużej przestrzeni najlepiej w takim miejscu, gdzie jest mało wapna i zielonych. Nie wiem, gdzie masz na tyle miejsca, a po za tym nie wierzę, że uda Ci się takie coś zorganizować. Pomysł dobry, ale myślę, że będziesz jednak musiał pozostać na organizowaniu spotkań (nie zawodow z nagrodami) dla osób z Mielca i okolic.

[kenin]

jeszcze sie zdziwisz bartku

poza tym to nie mają być pokazy dla "wapna"

to ma byc kombat ESA

jesi ktos chce w przerwach miedzy konkurencjami można się bedzie zaprezentować

ale NICZEGO nie obiecuje jest narazie plan

miejsce mam pomysł na jedzenie tez jest

[Ellipsis]

tu mi chodzi o zdania raczej typu:

chciałbym konkurencje "X" polegającą na...

No to czegoś tu nie rozumiem... albo piknik modelarski, albo ESA albo coś jeszcze innego. Jeśli ESA - to nie ma co wymyślać: są 2 kategorie, w każdej wiadomo o co chodzi, trzeba zebrać grupę ludzi podzielić na walki/rundy, wyznaczyć miejsca startowe, strefy & takie tam. Mieć sędziego głównego i/lub liniowego. Przydaje się nagłośnienie, namioty, prąd, jedzenie, picie, sanitariaty, coś do siedzenia, coś od deszczu. Dobre nagrody m.in. napędzają rywalizację.

 

W przerwach można robić pokazy innych latadełek. Jeśli ma być sporo ludzi "nielatających" to warto o nich pomyśleć i dać im: stragany,jedzenie,picie, miejsce do siedzenia/leżenia/grillowania, coś dla dzieci, itd

 

Trzeba mieć cały czas na uwadze, że przy takiej ilości osób należy zarządzać wykorzystaniem przestrzeni radiowej żeby nie doprowadzić do sytuacji, że 2,5metrowe coś wleci niesterowane w stragany :shock:

 

No i wiadomo darmowy nocleg i piwo zawsze są mile widziane :devil:

[GEX999]

Jeśli ma być sporo ludzi "nielatających" to warto o nich pomyśleć i dać im: stragany,jedzenie,picie, miejsce do siedzenia/leżenia/grillowania, coś dla dzieci, itd

Życie nie jest aż tak piękne...

[kenin]

kurde źle to ująłem

zależy mi na tym żeby było to coś w rodzaju zlotu latadeł ESA

z różymi zabawami taki zlot relaksacyjny

 

o miejsce i nie latających się nie martwcie

[GEX999]

No to co to za miejsce? Chyba nie mówisz o błoniach tam gdzie inne pokazy, bo nawet Betą tam nie idzie się wyrobić, na lotnisku postawili Husqarne i też miejsca aż tak dużo nie ma. Zostają pola i lotnisko w Tuszowie.

[kenin]

wiem na czym stoje

jak bede miec pewne miejsce to sie przyznam ale o to sie nie trza martwic

[GEX999]

to może powiedz chociaż jakie to miejsce masz w planach, bo jestem ciekawy