Skocz do zawartości

Katana 1,25m - extremalnie lekki model ze stajni Artexu


Tomek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 395
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Kadłub jest prawie jak u Silwestiniego ,ale prawie to ogromna różnica.

Całkiem inne podwozie, inaczej rozwiązany keson górny , wyższy kadłub oraz więcj pod kadłubem listewek (inne wymiary iększa powierzchnia boczna)

No cóż nie da się wymyśleć za wiele nowego przy tego typu modelu.

Zawsze będzie coś co wygląda wzrokowo niemal tak samo.

Jednak to nie jest kopia !

 

Armand

Co do wyażurowanego dźwigara.

Skrzydło jest tak mocne ,że nie ma bata ,aby urwać je w locie.

A dzięki ażurom można w łatwy sposób przykleić kesony.

Skrzydło jest tak mocen ,że w ogóle zastanawiałem się czy te kesony dawać ,ale skoro są to już tak zostawiłem.

Nie da się ukryć ,że ja też jak pierwszy raz zobaczyłem Katane to pierwsze co to zapytałem Bogdana czy ona nie rozleci się w locie .

Ale jak się we dwóch siłowaliśmy z kadłubem to wiem ,że jest chol... mocna ,a jedynie wrażenie robi delikatnej.

 

Prawdopodobni wszystko dlatego ,że jest to konstrukcja jak kratownica w dźwigu ,więc lekka ale bardzo mocna.

 

Idę kończyć drugie skrzydło , w między czasie wrzucę zdjęcia gotowego skrzydła to wiele myślę ,że wyjaśni dlaczego skrzydło jest niemal pancerne pomimo wagi piórkowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kadłub na pierwszy rzut oka - bardzo ładnie wykratowany, sztywny i lekki.

Tak się robi dobre modele a nie latające żelazka. :wink:

 

Kesony obowiązkowo inaczej nic z tego nie będzie.

Natomias dziwi mnie brak wypełnienia pasa dzwigara - tam jest ścinanie.

Ja nie twierdzę, że się rozleci, że jest źle pomyślane, może to co jest jest wystarczające.

Ekstremalne lotu to objawią :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się ukryć Armand ,że czasy sklejkowych żeber i sosnowych dźwigarów w tak małych modelach odeszły do lamusa razem z Wicherkiem.

 

Wrzucę zdjęcie z niezabudowanego jeszcze z obu stron skrzydła zdjęcie.

Widać ,że są dwa solidne dźwigary (z czego jeden b.konkretny) + duży keson , to musi być mocne !!!

 

k4.jpg

 

I widok od góry.

k3.jpg

 

dokładnie tak samo jest z lotkami.

Jak się weźmie "materiał" to przerażenie , ale po sklejeniu w konstrukcyjną lotkę , szok ,jak to się robi sztywne i wytrzymałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się samo składa. :D

Myślę ,że przez to ,że wszystko pasuje niemal idealnie oraz jest większe i sztywniejsze niż w Extrimie ,to dla mnie dużo przyjemniejszy model do składania niż Extrim .

Nie mszę się obawiać ,że zaraz coś swoimi paluchami połamie, poza tym ja mam balsę o zabarwieniu czerwonym czyli nie taką z tych najlżejszych .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wicherek był ze sklejki i listew sosnowych dlatego, że kiedyś nie było balsy.

Jak była, to bardzo droga (ze strefy dewizowej) a sklejka lotnicza to się walała.

Teraz balsa jest tania jak barszcz a sklejka latająca bardzo droga. :wink:

A i dobrej listewki sosnowej to z przysłowiową świecą trzeba szukać.

 

Co nie zmienia faktu istnienia sił ścinających które jakoś trzeba przenieść.

Za czasów Wicherka i teraz są jak były w dźwigarze :wink:

A siła ścinająca "tnie" balsę "po włoknach" zarówno w pasie dzigara jak i żebrach. :wink:

 

Ale zostawmy mechanikę i wytrzymałość materiałów,

zakładam, że konstruktor wie co robi, był prototyp i obloty, itd.

 

Dlatego napisałem, że dziwi mnie takie rozwiązanie, wykratowanie zamiast wypełniania też spełni swoje zadanie - zobacz np. w Diablotinie po 50 ccm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem ze waga skrzydla nieoklejonego :] ?

 

Jakie ma Pan zamiar wyposazenie wsadzic?

Cos tam pisali o hs-81, jednak nie wiem czy czy lzejsze o polowe hs-65 nie beda lepsze (wystarczajace).

Jaki silnik/pakiet/regiel/smiglo ?:)

 

No i w koncu moze ktos odpowie mi na pytanie czy jest mozliwosc zamocowania serwa kierunku na pull-pulll czy trza pchac na ogon ?

 

I co to za podwozie jest? Na wegiel to nie wyglada? Jak z wytrzymaloscia/ waga ?

 

A czy te 400zl to jakas swietna cena jest - polemizowalbym.

Jak na razie to nie do konca wiadomo jak to lata wiec wstrzymalbym sie z opiniami, na pewno dzieki niskiej wadze lata dobrze, ale waga to nie wszystko =]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł

Dla czego mi ciągle piszesz mi na Pan ???

 

A teraz Twoje pytania.

Kierunek i wysokość są montowane na końcu kadłuba .

Po jednym serwie na ster.

U mnie będą HS-81 MG

Popychacze zakładam węglowe.

Podwozie nie jest węglowe.

Jak będę robił to wrzucę zdjęcie jak jest to rozwiązane, bo trudno to nawet opisać ,ale widziałem ,działa tak jak trzeba .

 

Pakiet ,regiel ,silnik.

Nie wybrałem jeszcze ,być może zmienię dział i zrobię na koniec spalinę.

Ciągle czekam na lot właśnie takiej Katany ,bo wiem ,że ma się być niedługo odbyć w Artexie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili skrzydła są gotowe (zostało wkleić rurki prowadzące bagnet).

Lotki też niemal gotowe,brakuje tylko orczyków ,ale je wkleję po oklejeniu lotek.

 

k5.jpg

 

W tej chwili waga tego co na zdjęciach to 170g.

 

W odróżnieniu od Extrima skrzydło ma zaprojektowane rozpórki ustalając wszystkie możliwe kąty ,dzięki czemu składanie go to bajka. Zdecydowanie wolę to składać nie extrimowskie skrzydło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle

Problem w tym ,że ja nie wszystko zabrałem z Artexu , bo model był jeszcze bez pudła i cała galanteria, koła i inne akcesoria zostały w Lubartowie .

 

Jak jutro pojadę po żony wieszaki ,to zajadę do nich i przynajmniej postaram się pyknąć fotkę całego nieposkładanego zestawu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz już tylko o Katanie panie Tomku :P a i wyręczę pana troszkę.

 

Czy ktos moze w koncu podac wage mocowania silnika oraz podwozia ?

 

Nie wiem czy dobrze rozumiem - w dużym modelu mocowanie silnika potocznie nazywane jest to "domkiem" tu raczej nazwałbym to "klatką" ze względu na ażur. Tak więc te pięć kawałków waży 18 gr. Podwozie zaś jest dosyć ciekawą konstrukcją nazwijmy to "sklejkową" (plus stalowy pręt) która da się błyskawicznie zdemontować (np. transport). Waga to 26 gr - 2 sztuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.