Skocz do zawartości

Jaka aparatura


Bartek931
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam chciałbym kupic sobie aparature jakas dobra która mi posłuży ładnych pare lat albo i do konca.Zastanawiam sie nad aparatura z firmy Futaba lub Spektrum które lepsze i ile kanałów ma miec zeby wystarczyłą do latania samolotami i heli?

I jeszcze jedno ile moze kosztowac taka aparatura o jakiej pisze zeby wystarczyla na parę ładnych lat prosze o odp?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my prosimy o pisanie po polsku i na właściwym poziomie.

"Co to np. jest "aparatura"? Jakaś odmiana papki? :?

 

 

Do końca czego ma ci wystarczyć? Życia? Ochoty do zabawy? Roku? Energii w akumulatorze?

 

Dobra aparatura może kosztować i kilka tysięcy... euro. :wink:

Jak cię stać to bierz.

 

Niestety nie wymieniłeś żadnego przykładu aparatury, więc nie wiemy o czym piszesz.

Wymieniłeś dwie firmy, których oferta jest dość szeroka. Obie firmy mają w niej produkty gorsze i lepsze.

 

Najpierw odpowiedz sobie na kilka pytań:

- Ile masz pieniędzy do wydania na starcie i ile z tego chcesz przeznaczyć na nadajnik?

- Czy możesz się np. wstrzymać na jakiś czas i dozbierać więcej funduszy?

- Jaki typ modeli cię interesuje najbardziej?

- Chcesz iść w sterowanie cyfrowe, czy analogowe?

- Czy masz dość energii i funduszy, by kontynuować hobby, czy jest to kaprys pod wpływem chwili (film z internetu, widok kogoś latające modelem itd. ).

- Czy ważniejsza jest dla ciebie cena, czy jakość?

 

Jak na to sobie odpowiesz i podasz odpowiedzi, to wtedy będziemy ci w stanie coś zasugerować.

 

Ogólny zbiór zasad brzmi:

- Kupuje się najdroższy nadajnik na jaki nas stać.

- Kanałów nigdy nie ma za dużo.

- NIGDY nie kupuj nadajnika pod wpływem chwilowego impulsu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam już precyzuje moje pytanie?

Chce kupić taka aparaturę co pozwoli mi latać wszystkimi modelami a nie ze po jakimś czasie będę musiał ja zmieniać np. na lepsza dlatego chce kupić taka co mi posłuży parę ładnych lat zastanawiam się nad dwoma poniżej wklejam linki:

http://allegro.pl/aparatura-spektrum-dx6i-dsmx-dms2-mode-2-i1905888542.html

http://allegro.pl/aparatura-spektrum-dx8t-dms2-lodz-model-fan-i1905888592.html

A czy ma być analogowa czy cyfrowa to się nie znam za dobrze dopiero zaczynam swoja przygodę z modelarstwem. Mój pierwszy model jaki posiadam i uczyłem się latać to Piper J-3 z Art-Techa.Pozdrawiam i proszę o pomoc?

A i najważniejsza rzecz może wiecie jaki zasięg (w metrach) maja te aparatury co wymieniłem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aparatura analogowa, to aparatura 35MHz, korzystająca z sygnału PPM lub analogicznych.

Aparatury na 2,4GHz korzystają z komunikacji cyfrowej. Niestety aparatury analogowe powoli wychodzą z mody. Wadą zaś systemów cyfrowych jest to, że korzystają tylko z odbiorników dedykowanych do konkretnego systemu, co podnosi cenę (monopol).

W przypadku aparatur analogowych praktycznie każdy odbiornik współpracuje z niemal każdą aparaturą - co przekłada się na konkurencyjne ceny.

 

Z tych które wymieniłeś, DX8 jest o kilka klas lepsza niż DX6i.

 

W dodatku DX6i nie tak dawno "zasłynęła" ogólnoświatową akcją serwisową, gdy producent na gwałt zbierał sprzedane egzemplarze i je naprawiał z powodu wady fabrycznej.

 

Generalnie, minimum na dłuższy okres, to 6 kanałów. Tyle wymagają trochę bardziej zaawansowane modele śmigłowców. Do samolotów w ogromnej większości wystarcza 4-6 kanałów. Chyba że mówimy o modelach o wysokim stopniu mechanizacji. Wtedy i 20-cia kanałów może być mało. :D

 

Aparatura 8-mio kanałowa na pewno wystarczy ci na wiele lat.

Zwróć uwagę, obsługiwane miksery i sprawdź jakie są najczęściej używane.

Dobrze, by aparatura miała tzw. "wolne miksery" czyli po prostu możliwość swobodnego miksowania kanałów w zależności od naszych potrzeb - a te potrafią być czasem dziwne.

 

Pytanie czy zależy ci na jakości i czy jesteś skłonny więcej pieniędzy na to wyłożyć.

Wówczas warto zwrócić uwagę na produkty Futaby i jej aparatury z systemem FASST.

Co prawda i nadajniki i odbiorniki są w tym systemie dość kosztowne, ale jest to chyba najlepszy system amatorski jaki można u nas nabyć.

 

Aparatury z przedziału cenowego jaki poruszyłeś, będą praktycznie wszystkie pełnozasięgowe, czyli polatasz poza granicę wzroku ludzkiego. I spokojnie przekroczysz w powietrzu 1km zasięgu. W przypadku nadajnika z telemetrią możesz monitorować siłę sygnału RSSI (odbieranego przez odbiornik). Zbyt niski poziom sygnału oznacza zbliżanie się do granicy zasięgu.

Zwykle przeciętny człowiek nie przekracza 500m. Metrowy model z tej odległości to ciemna plamka na niebie.

Dalsze loty niestety w sterowaniu wizualnym nie są raczej możliwe z powodu niemożności weryfikacji położenia modelu w przestrzeni i reagowania na zmiany.

A loty ze wspomaganiem (FPV) to już inna bajka.

 

Poza tym, zasięg nie zależy wyłącznie od nadajnika. Na tym samym zestawie możesz mieć zasięg 300m, albo 3km. To zależy także od wielu innych czynników, jak typ i klasa odbiornika, rozmieszczenie anten, stopień zakłóceń elektromagnetycznych itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo pomogłeś mi ale jeśli chodzi o te odbiorniki to są one razem w zestawie z aparatura.A odbiornik mogę sobie przekładać z modelu do innego.Skoro mowa o odbiornikach to w tych zestawach one już są i czy mogą one być w małych modelach jak i większych do 2m roz.skrzydeł.A też tak myślałem że radio 8 kanałowe wystarczy w zupełności bo jak oglądam modele to większość modeli nie posiada więcej niż 6 kanałów chyba że bardziej skomplikowane ale to już nie na moja kieszeń.Wracając do zasięgu to 1km w zupełności mi wystarczy teraz wiem ze te aparatury w tej granicy 1km maja pewny zasięg.

 

Wklejam teraz link z aparatura Spektrum DSMX DX6i:

I widać że 100 nadajników koło siebie i nadal można latać.A do tej aparatury odbiorniki kosztują około 200zł.Nie wiem czy jest tylko sens przepłacać i kupować 8ch skoro i tak nie bedę używał więcej niż 6 kanałów.I moje ostateczne pytanie brzmi czy długo posłuży mi aparatura z linku powyżej i czy jest dobrej klasy i niezawodna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kanałami nie ma co być oszczędnym, tak jak napisał Madrian nigdy nie jest ich za dużo. 6 kanałów jest na styk (może nie od razu w pierwszym modelu, ale przecież nie kupujesz nadajnika tylko do pierwszego).

 

Lotki rónicowe - 2 kanały

wysokość - 1

kierunek -1

silnik - 1

 

Tym sposobem mamy już 5 kanałów zajętych. Dodaj do tego klapy i podwozie i wychodzi 7. 8 kanałów daje już jakiś sensowny zapas. Możemy użyć hamulców aerodynamicznych, oświetlenia w modelu, otwieranej komory do zrzutu różnych rzeczy, wyczepu w szybowcach. Oczywiście wszystkie te funkcje nie występują raczej naraz, ale lepiej mieć zapas. Odbiornik tak, jak napisałeś można przekładać z modelu do modelu, większość osób tak właśnie robi

9bo odbiorniki kosztują), jednak czasami bywa to kłopotliwe (odbiornik zabudowany w mało dostępnym miejscu w modelu) zwłaszcza, jak bierzemy na lotnisko kilka samolotów i każdym z nich chcemy polatać, wtedy dobrze jest mieć w każdym z nich osobny odbiornik.

Z dobrych i pewnych systemów (a przy tym niedrogich) mogę polecić FRSky. Posiada telemetrię i bardzo stabilny link o dużym zasięgu. Można go zastosować w nadajnikach ze standardem Futaby lub JR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do tej aparatury odbiorniki kosztują około 200zł.Nie wiem czy jest tylko sens przepłacać i kupować 8ch skoro i tak nie bedę używał więcej niż 6 kanałów.I moje ostateczne pytanie brzmi czy długo posłuży mi aparatura z linku powyżej i czy jest dobrej klasy i niezawodna.

Odbiorniki potrafią się zepsuć. Jak masz tylko jeden - to koniec z lataniem, póki znów nie kupisz nowego . Jak masz ich kilka - wyłączasz z użytku najwyżej jeden model.

Zapas kanałów odbiorniku w niczym nie przeszkadza. Po prostu nadprogramowych nie wykorzystujesz i tyle.

 

O którym linku mówisz?

DX6i? No cóż. Są lepsze.

Firmy znane z jakości produktów to:

Futaba, Graupner, Hitec, JR, Sanwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej nie mogę się zdecydować wszyscy zachwalaja Turnigy 9x a cenowo wyjdzie dużo taniej niż wydawać pieniądze na Spectrum, Futabe czy hitec'a proszę pomóżcie mi chce aparature naprawde w miarę dobra kupić żeby mi służyła ładnych parę lat a może i do konca mojej zabawy w modelarstwo.A chce przeznaczyć na nią około 600zł może trochę więcej co polecacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecamy ci aparatury firmowe, pewne jakościowo.

Turnigy to niestety tylko chińszczyzna. Może "ciut" lepsza, niż typowe wyroby ze wschodu, oferująca sporo gadżetów za niewielką cenę... Ale nie jest to aparatura godna polecenia "na lata i trochę dłużej".

Chyba, że ktoś naprawdę szuka budżetowego sprzętu na dwa - trzy sezony.

 

Chyba, że wyjdziesz z założenia, że nadajnik nie żona - do grobowej deski trzymać się go kurczowo nie trzeba. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno stałem przed podobnym dylematem.

 

Wahałem się przez półtora roku, w międzyczasie rodziły się różne pomysły, ilość środków jakie na nią mogłem wydać się zmieniała...

 

Moim założeniem przy wyborze aparatury było:

- Minimum 6 kanałów

- 2,4GHz - jestem początkujący, nie mam kolekcji odbiorników, z których bym chciał korzystać, jednocześnie zalety takiego systemu przeważają nad zaletami systemów FM.

- Polska gwarancja i możliwość zakupu odbiorników w Polsce

- Duża popularność w Polsce (a co za tym idzie wsparcie użytkowników)

- Opinie na forach Polskich i zagranicznych

- Renoma marki

- Ilość funkcji

- Cena i dostępność odbiorników

- Dużym atutem była dla mnie wbudowana telemetria

 

Wyszło mi coś takiego:

 

+-----------------+---------------+--------+---------+------------+------+--------+--------+-------+
|      Model      |  Popularność  | Kanały| Funkcje | Telemetria | Cena | Opinie | Renoma | Razem |
+-----------------+---------------+--------+---------+------------+------+--------+--------+-------+
|  Turnigy 9X     |      10       |   9+   |    8    |    Nie     |  10  |   7    |   3    |   47  |
|  Hitec Aurora 9 |      7        |   9    |   10    |    Tak     |  6   |   9    |   8    |   50  |
|  Spektrum DX6i  |      10       |   6    |    5    |    Nie     |  9   |   8    |   8    |   46  |
|  Spektrum DX7   |      6        |   7    |    6    |    Nie     |  7   |   9    |   8    |   43  |
|  Spektrum DX8   |      6        |   8    |    9    |    Tak     |  6   |   7    |   8    |   45  |
|  Futaba T8FB    |      5        |  8-14  |   10    |    Nie     |  5   |   8    |  10    |   46  |
+-----------------+---------------+--------+---------+------------+------+--------+--------+-------+

I widać jak na dłoni dlaczego wybrałem właśnie Aurorę 9 (i w sumie nie żałuję żadnej wydanej złotówki). Oczywiście oceny są dość subiektywne w niektórych miejscach, ale generalnie opierają się na wiedzy zbieranej na forach przez okres, w którym zastanawiałem się nad wyborem nadajnika...

 

W tej chwili mocno przemyślałbym zakup Futaby T8FG/T8FG Super - wtedy jeszcze nie było słychać o możliwości rozszerzenia jej do 14 kanałów, ale jednocześnie aż taka liczba kanałów raczej nigdy mi sie nie przyda, więc nie było by to decydujące.

 

Za 600 zł nie kupisz nowej aparatury 8-9-kanałowej chyba, że będzie to Turnigy... jednak mając do wyboru Turnigy i Spektrum DX6i przy założeniu, że ma być to sprzęt na lata, wahałbym się mocno. Turnigy to wg. mnie mimo wszystko taki sprzęt dla dłubków-eksperymentatorów, co nie boją się usiąść z lutownicą czy programatorem. Umiem robić i jedno i drugie, ale w modelarstwie wolę poświęcać czas na budowę modeli, a nie dłubanie w softwarze aparatury ;]

 

Możesz zajrzeć do mojego wątku sprzed dwóch lat - sporo tam aktualnych informacji

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=233633

 

PS.: Produktów JR, Graupner, Sanwy, Jeti w ogóle nie brałem pod uwagę. Bo nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, fajne porównanie, uzupełnij je jeszcze o T9x + FrSKY DJT (nie wymaga lutowania) :-)

To pozostawiam Tobie - zapewne wyjdzie całkiem sensownie, jednak ja tego nie brałem pod uwagę, nie wczytywałem się na ten temat, więc się też nie wypowiadam na temat czegoś, czego nie znam (w sumie poniekąd z tego samego powodu nie brałem pod uwagę JR, Graupnera, Sanwy itd).

 

A tak naprawdę to i tak wszystko sprowadza się do tego nie jaki instrument się ma, ale jak się go używa... ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli masz zamiar latac normalnie bez gogli i kamer to 'normalna' aparatura to swiat i ludzie i nie zawracaj sobie glowy tym zasiegiem.

Co do modelu/producenta to kwestia gustu i budzetu i wieku.

Zeby zamacic bardziej to poza systemem nadawanai 35MHz vs 2,4GHz zastanow sie czy jeżyk czy pulpit.

Zacznij od ustalenia budzetu a nastepnie wybraniu modelu nadajnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to już całkiem się pogubiłem spore grono modelarzy używa nadajników nie w systemie 2,4Ghz a 35MHz.Też wyczytałem ze te drugie mają lepszy zasięg.Mam prośbę wytłumaczy mi to ktoś prosto i klarownie?? pozdrawiam

A co tu tłumaczyć? Fala o większej długości lepiej penetruje przestrzeń i przeszkody niż fala krótka, która szybko się wytłumia.

 

No i dochodzi do tego fakt, że pasmo 2,4GHz jest "do wszystkiego" i sukcesywnie zamienia się w coraz większy śmietnik, w którym nawet cyfrowym systemom coraz trudniej się dogadywać.

 

Dlatego do pewnych dziedzin modelarstwa, starsze systemy mają więcej zalet niż nowsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skad wziela sie legenda o wiekszym zasiegu systemow 35MHz w porownaniu z 2.4GHz.

Moj prywatny test Multiplexa 35MHz porownanego z FrSky nie wykazal specjalnych roznic. Jeden i drugi system ma zasieg duzo wiekszy niz nam potrzeba, 2-3km. Prawdziwa roznica miedzy tymi systemami to odpornosc na zaklocenia. 35MHz ma to do siebie ze byle duren moze wlaczyc nadajnik na Twoim kanale i model idzie w drzazgi.

Nie boje sie smietnika na 2.4 - w koncu lotniska sa zwykle daleko od domow a zasieg WiFi i temu podobnych nie jest wiekszy od RC.

Bartek - pomysl rowniez o kupnie nadajnika 35MHz, w tej chwili ceny mocno spadly, i wlozeniu do niego cos w rodzaju FrSky - odbiorniki FrSky kupujesz na garscie a nie na sztuki. Sa duuuuzo tansze niz Hitec czy Futaba. Cenowo moze to byc bardzo interesujace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.