Skocz do zawartości

Lotnisko modelarskie - Kęty


Shock
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Środa i Czwartek w tym tygodniu były idealne do pośmigania po niebie zwłaszcza grubo po zachodzie słońca.

Skorzystałem z okazji i przetestowałem dodatkowe oświetlenie. Widoczność przy ponad 400m idealna.

Póki co prowizorka, pozostało zamienić miejscami kolory oświetlenia i ukryć przewody zasilające.

 

Boguś ten twój solius to teraz wyglada z tym oswietleniem conajmniej jak Boeing.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Hej Robert
Zapewne chodzi o FUNREY_a, ale ja nie napisałem wtedy że go kupiłem :) 
Multiplex wypuścił faktycznie nowy model pt. FunRay innymi słowy jest to kopia STINGREA_a 
tyle że z elaporu_u, no i bez podwozia i w nieco mniejszej skali bowiem rozpiętość skrzydeł to tylko 2m
Konstrukcja jak na moje oko bardzo przemyślana wzmocniony kadłub na całej długości, sztywne skrzydła

pełna mechanika i jeszcze kilka ciekawych rozwiązań. Nie zaprzeczam miałem go w łapach oglądałem dotykałem.

Jest świetny, zastosowany materiał z którego jest stworzony jest bardzo twardy i gęsto spieniony.
Blizzard był chyba z podobnego zrobiony. Do powietrznych szaleństw idealny,nie jest to co prawda laminat

i takowemu raczej nigdy nie dorówna ale chyba nie o to chodzi,wszak to całkiem inna półka a w kategorii porównywania

jedynie można to robić jeżeli inny model jest zbudowany z takiego samego lub podobnego materiału.Jak dla mnie

liczy się dobra zabawa i czerpanie przyjemności z latania.

Jeśli chodzi o mnie to bliżej mi do szybowców o sylwetce prawdziwego ,,szybola,, z kolei nie mam

aż tak wielkiego ciśnienia na laminatowe, węglowe konstrukcje, co nie znaczy że nie chciałbym takiego

laminat_a posiadać.Niezaprzeczalnie są to doskonałe modele i miło jest je oglądać w locie, ich dynamikę i właściwości lotne,

ten świst... no ale przedział cenowy raczej spory i zaporowy.

Modelarstwo to nie jest moja jedyna pasja jest jeszcze fotografia i kilka rzeczy więc trzeba to jakoś pogodzić,wiec zagustowałem

w modelach z firmy Multiplex .
Wracając do meritum Twojego zapytania, ( w tym czasie model był nie dostępny w PL ) na innym forum napisałem tak : 

 

...bliżej mam do Austrii...
Zabieram żonę na lunch, sadzam w restauracji kupuje kawkę i lody
wychodzę niby do toalety i wracam z FUNRAY_m icon_e_smile.gifWszyscy są zadowoleni.
Potem zwiedzanie Wiednia i na wieczór jestem w domku.
Aha + kabinka bo ta z piany to do luftu jest.
Coś mi się widzi że na jesieni oblot icon_e_wink.gif

https://www.der-schweighofer.at/BK-FUNR ... mm-a228463
Modelik bardzo fajny zrobiony na wzór STINGRAY_a, przynajmniej taki zamysł mieli.
Wygląda bardzo przyzwoicie, i myślę że tak samo będzie w powietrzu.
Po mojej przygodzie i wariactwach z SOLIUS_e nie wyobrażam sobie aby było inaczej.
Z resztą sam wiesz Tomasz jak śmiga BLIZZARD wiec można sądzić że gorzej nie będzie.
Cena pustego...no cóż 7,5 stówy z hakiem i drugie tyle na wyposażenie, nie mało...
I tak w tej kwocie nic zacniejszego nie widzę. Oczywiście to tylko moje zdanie.

 

Niestety tak w Austrii jak i w Niemczech drogo jak cholera plus koszt przesyłki.
Nawet na oficjalnej stronie MULTIPLEX_u jest jeszcze drożej.

Ale widziałem nie tak dawno w pewnym Polskim sklepie w cenie  niższej niż u naszych sąsiadów.
Jakim cudem ? nie wiem...była niższa i to sporo, piszę była bo już nie aktualne,

był na stronie sklepu niezbyt długo i znalazła nabywcę. :) oczywiście jako KIT...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogdan, dziękuję Ci serdecznie. Tylko nie do końca rozumiem czy niem czyli FUNRAY'em latałeś. Widziałem go u nas tylko w jednym sklepie i to w wersji RR za .... 1,6 tysiąca. Nie dość, że sporo to jeszcze o tych wersjach słyszałem sporo i to negatywnych komentarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie latałem to mówię otwarcie.ale będę raczej na 101%
Jeśli chodzi o dostępność to są w dwóch sklepach w PL w jednym tylko wersja właśnie za 1,6k z hakiem

w drugim też za 1,6k oraz kit za przeszło 6,5 stówy ale już jest nie dostępny. :)
Co do opinii...chodzi o ,,RR,, czy w ogóle o ten model. FUNRAY ? Bywa że najwięcej mają do powiedzenia

ci którzy nie widzieli nie latali ale już wiedzą że model jest do luftu i postawili na nim przysłowiowy krzyżyk.

Dorabiają jakąś ideologię i wieści dziwnej treści. Jeśli dotyczyło by się wersji RR to być może trafić się

jakieś kukułcze jajko, dlatego ja nie idę w wersje RR bo chce mieć zainstalowane w nim to co ja chcę.
Jeśli chodzi o samoloty z MPX_u słowa złego nie powiem wykonanie mają bardzo dobre a trwałość i estetyka

jest na bardzo wysokim poziomie. No chyba że ktoś kupuje i ,,wali ,, kreta za kretem , no to nie ma siły nawet stal

się zniszczy. 
Ja użytkuję SOLIUSA od czterech lat i poza incydentem na Żarze gdzie spotkał się w powietrzu z poważnym

profesjonalnym ,,ścigaczem,, nie miałem kreta ani razu a model nadal wygląda i lata doskonale.
Podzespoły do niego dobierałem wedle swoich preferencji i jak do tej pory wymieniłem w nim tylko 

serwo od lotek i to wszystko. A nie ukrywam ze w powietrzu solek czasami dostaje nieźle w ,,tyłek,,
Wiec jeśli chodzi o Fan.... nie podejrzewam że jest gorszą konstrukcją, jest to kwestia dokładności

złożenia i dobrania odpowiednich podzespołów. Więcej można powiedzieć o modelu jak zostanie 

ulotniony oblatany i tyle. Wiadomo że w model trzeba się wlatać naumieć go ;) poznać jego słabe i mocne strony.

Gdy już to uczynimy to samo latanie jest bajeczne. 
Sporo ludzi podchodzi do latania od d.... strony byle wzbić się w powietrze i potem wypisują ile to czasu 

spędzili w górze na jednym pakiecie, a jak przyjdzie wylądować modelem to następuję ból d...y i powiększone hemoroidy
i referaty ze model robi cyrkle przepada za szybki za wolny etc... a w efekcie piękny krecik.
Aby było ciekawiej większość zwala potem winę na model osprzęt... a to serwo się spaliło lub zablokowało albo utracili link tudzież 

brakło zasilania i takie różne ciekawe tłumaczenia bo to przecież nie honor przyznać się do błędu bo co koledzy powiedzą.
Przepraszam za przydługi referat ale tak ja to widzę.Robert jak chcesz coś więcej się dowiedzieć pisz na priv.


Tak poza tematem Funrey_a dodam jeszcze że idąc za radą mojego dobrego znajomego sąsiada Marka Jankowskiego ( też jest tu na forum, doświadczony modelarz )
Niejednokrotnie poświeciłem cały czas na start lądowanie start lądowanie i tak przez kilka godzin, co mi to dało ?
Lądowanie do nogi, powtarzalność ? a może nie warto pisać ale wszystko sprowadza się wtedy do bezstresowego czerpania przyjemności 

z latania 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogdan, serdecznie Ci dziękuję. Zapomniany jeśli chodzi o modele Graupner też ma/miał coś do zaoferowania w zakresie motoszybowców. Miałem Cularisa i Graupnera Electro Juniora - polecam tego drugiego. Na pewno jeśli chodzi o wygłupy w powietrzu, a nie termikę. O nowym produkcie MPX będę mocno myślał choć mam konstrukcyjnego motoszybowca akrobacyjnego - FLIP z topmodel.cz. Z całego serca polecam.Pozdrawiam Cię serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert z pewnością to co piszesz o Graunprerze to prawda , niestety nie miałem go w łapach więc nie wypowiem się,
ale z tego co widziałem to zacny model. Flip bardzo fajny podoba mi się jego sylwetka z charakterem.
Mam u siebie jeszcze Cularisa nówkę , jeszcze w pudełku i cały inwentarz do niego, ale naprawdę brak czasu 

jakoś nie pozwala mi na złożenie tym bardziej że chcę dołożyć podwozie które jest już gotowe oraz kabinkę przeźroczystą

wraz z zegarami  ta z kolei czaka na wykończenie. No i taka jak pisałem wcześniej wykonanie produktu MPX - Cularisa wzorowe.
Więc nie wyobrażam sobie aby MPX chciał sobie strzelić w kolano tym Fanem...

Generalnie piankowce to wdzięczne modele, sporo wytrzymują, łatwe w naprawie, a jak wyposażyć je na bogato to frajda

jeszcze większa. 

Pozdrawiam Cię Robert 

A się rozpisałem, chyba utworze osobny wątek bo tematyka nie związana z lotniskiem a raczej w temacie motoszybowce piankowe. ;)

z drugiej strony ruch tu znikomy więc można pisać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wpadł byś w końcu Boguś coś polatać, żeby rozruszać towarzystwo :)

Krzysiek bardzo chętnie to uczynię ale ostatnie dwa miesiące poświeciłem się przygotowaniom do 

startów maratońskich, w minioną niedzielę miałem ostatni piąty w tym roku, w Poznaniu a więc teraz odpoczynek relaks.

I latanie jak pogoda dopisze.

Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Drugi dzień takiej niespotykanej pogody a lotnisko opustoszało. Byłem dwa dni z rzędu i warunki po prostu cudne.

Murawa gładka jak pupa niemowlaka, temperaturka akuratna , pełne słońce choć nie grzało , komarów brak a rękaw wisiał smutno jak nie powiem co :)

Nie powiem żebym się nie ucieszył z pustego nieba tylko tak smętnie jakoś jak nic nie wyje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Drugi dzień takiej niespotykanej pogody a lotnisko opustoszało. Byłem dwa dni z rzędu i warunki po prostu cudne.

Murawa gładka jak pupa niemowlaka, temperaturka akuratna , pełne słońce choć nie grzało , komarów brak a rękaw wisiał smutno jak nie powiem co :)

Nie powiem żebym się nie ucieszył z pustego nieba tylko tak smętnie jakoś jak nic nie wyje :)

Wojtek bo wpadłbyś kiedyś w normalne dni tzn. weekend B)  Teraz sobota / niedziela była lotna. W tygodniu praca nie pozwala :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety Krzychu weekendy mam zarezerwowane dla dzieci bo żona wróciła do pracy więc nie da rady z  rocznym dzieciakiem siedzieć na lotnisku.

Taki jakiś ten rok niewydarzony . Może następny będzie lepszy , choć jesień zapowiada się ciekawie i może uda mi się nadrobić zaległości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety Krzychu weekendy mam zarezerwowane dla dzieci bo żona wróciła do pracy więc nie da rady z  rocznym dzieciakiem siedzieć na lotnisku.

Taki jakiś ten rok niewydarzony . Może następny będzie lepszy , choć jesień zapowiada się ciekawie i może uda mi się nadrobić zaległości :)

Wojtuś no to musisz pomyśleć rozwojowo w sensie zakupu większego ,,statku powietrznego,, typu Piper Decathlon itp ;)

Nie musisz robić wygibasów 3D ale wolne przeloty z pilotem w środku :) tylko się pospiesz bo pilot szybko rośnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.