Skocz do zawartości

Elektryfikacja szybowca o masie 3 kg


pandominox
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przy 5 ogniwach masz 6V więc, tak naprawdę nie ma co obniżać napięcia.

 

Jeżeli tak, to super :) więc bezpośrednio do odbiornika 6104HS (który przyjmuje albo 4,8V albo 6V) podpinam aku czy to 4 cele (4,8V) czy 5 cel (6V) i niczym się nie martwię ;)

 

Zmyliła mnie wypowiedź, że:

 

Nim zainstalujesz do modelu sprawdź czy Twoje wyposażenie zaakceptuje 5x NiMh lub 2x LiFe. Możesz się zdziwić tak jak ja się zdziwiłem bawiąc się serwami Corona. Hiteców 125, 5125 i słynnych Airtroniców też trochę spaliliśmy na 5 celach NiMh.....

 

Ciekawa jestem jak to będzie z tymi Hitec-ami HS-81 czy 82 (choć producent zakłada ich pracę albo przy 4,8V, albo 6V). Najśmieszniejsze jest to, że jak mam w innym modelu takie serwa a odbiornik jest zasilany z regla z ubecem to wario gada mi, że napięcie na odbiorniku wynosi 5,1 V..... (odbiornik Futaba 6208SB).

 

Pozdrawiam, pandominox.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Przyjmuję, że skoro wario tak mówi, to pewnie tak jest - nie kłócę się z nim o to dopóki, dopóty wszystko działa jak trzeba ;)

 

A wracając do tych serw i 6V to faktycznie bezpieczniej będzie podać 4,8V, skoro może się aku 6V naładować więcej niż 1,2 V na cele - tego nie wzięłam pod uwagę ;) zatem dziękuję za rady!!

 

Pozdrawiam, pandominox.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pięciu ogniwach NiMh, od razu po naładowaniu jest 7,5 V (5 x 1,42V). To tak dla informacji. Jest tak przez chwile, następnie napięcie spada do ok. 6,5V i takie utrzymuje się dość długo (przy małym obciążeniu oczywiście np. gdy odbiornik w danym momencie nie rusza serwami). I zmienia się w takt obciążenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat zależy od ogniw. Jedne mają napięcie pracy (po początkowym rozładowaniu) w okolicach 1,24 i zauważalnie opada przy rozładowywaniu, inne mają 1,28-1,3 a napięcie stosunkowo powoli opada przy rozładowywaniu. I takie różnice są nawet w przypadku jednej rodziny akumulatorów o rożnych pojemnościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale i tak polecam LiFe i proste regulatory lub dioda. Mogą być TornadoPower - mają różne pojemności i gabaryty i znośną charakterystykę rozładowania. Napięcie "pracy" nie przekracza 6,6V przy czym ch-ka nie jest tak płaska jak dla innych "uznanych" producentów. Ale się sprawdzają. No a ich dystrybutor w Polsce-jak to dystrybutor-miewa gorsze dni :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do doboru silnika, próbuję zejść z wagą np. do 3300 g ale przy zachowaniu wystarczającego na taki model ciągu. AXI 2826/12 waży 181 g, ale nie ma wystarczającego ciągu, z kolei wystarczający ciąg ma AXI 4120/14 lecz jego masa wynosi 320 g i ciąg ten uzyskuje dla Li-Po 4s1p a ta dodatkowa cela podnosi wagę...Do silników Turnigy nie mam zaufania, więc rozglądam się za czymś może lepszym jakościowo...? Czy ktoś może wkładał silnik Hacker np. model A30-10XL V2 (lub z serii A40-S 14-Pole) ? Niby wg specyfikacji potrafiły by te silniki osiągnąć właściwy ciąg do tej wagi, już dla aku 3s1p które są lżejsze... Co o tym myślicie?

 

Pozdrawiam, pandominox.

 

PS. Przy wadze ok. 3300 g jest mniejsze obciążenie płata (będzie nieco poniżej 90 g /dm2) co na pewno wpłynie pozytywnie na właściwości lotne modelu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa lata temu ulotniliśmy cztery Promyki z Jispro na regulatorach http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__10331__Turnigy_Brushless_ESC_85A_w_5A_SBEC.html wszystkie na serwach hitec nigdy nas BEC nie zawiódł. Co do napędu ten silnik http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__10782__Turnigy_Typhoon_600H_Heli_Motor_1100kv_600_class_.html pracujący na 3S 3000mAh i łopatki 12x6 powinny załatwić sprawę. Warto również na ogon zastosować serwo wielkości midi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto w ogóle się zastanowić czy Promyk to odpowiedni szybowiec na elektryfikację. Jego wąskie skrzydła i szpiczaste końcówki ujmują mu powierzchni znacznie. Przy tej powierzchni i masie którą planujesz właściwości lotne będą na poziomie modeli CM Pro (latają pod warunkiem, że mają odpowiednio dobrego pilota). Jeśli już kupiłaś ten model to trudno bo osobiście wybrał bym co innego bo właściwie nie wiem skąd wzięła się popularność tych modeli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam Minimoa 3,4m z RoyalModel. Jest to model termiczny. Silnik zastosowałem 4260 600kv śmigło 17x6 aeronaut białe. Model wyszedł ciężki i ma 3,7kg. Na tym zestawie model idzie pionowo w górę.

Zastosowałem pakiet 4s 5000mAh do zasilania silnika oraz do zasilania elektroniki LiFe 2200 wepchnięte :) bezpośrednio do odbiornika. Taki zestaw zastosowałem tylko po to aby nie wozić po próżnicy 500g ołowiu na dziobie. Pakiety mam przesunięte maksymalnie do przodu.

 

Serwa na lotki mam Turnigy 555DMG. Ster kierunku to Savox SC-1257TG (wiem że to przesada ale nie miałem innego - obecnie będę go wyciągał do innego modelu). Do steru wysokość dałem dwa serwa na ogon BMS-385DMAX Digital.

Z zestawu jestem zadowolony spisuje się bezawaryjnie no prawie ale to już moja wina - zrobiłem cyrkla przy starcie i poszło jedno serwo na lotce.

Piszę nie po to aby namawiać, ale żeby przedstawić swój pomysł. :) A jak da Ci to trochę do myślenia to będzie miło. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Paweł na pewno jest dobrym pilotem, co widać na filmiku. Jeśli masz warunki do lądowania i umiejętności zbliżone do Pawła - to nie ma co kombinować, tylko pójść jego śladem. Jestem przekonany, że 3s i śmigło 12" to nie jest optymalna konfiguracja dla tego silnika, ale jeśli się sprawdziła w 4 egzemplarzach to ścieżka jest "przedeptana". W podobnej masie będziesz miała Kirę 500 z przekładnią 6,7/1. Popatrz jak chodziła w moim Toxicu. Do Twoich celów należałoby wziąć o wyższym kv, żeby dawała z siebie wszystko przy 3 celach Czyli > 3000 kv. Będziesz miała super napęd z dużym śmigłem, z dużym ciągiem statycznym czyli spokojny bezstresowy start i niezłą prędkość strumienia zaśmigłowego, czyli spokojne przejście z wznoszenia do lotu poziomego na prędkości, którą chyba Promyk lubi.

Wszystkie powyższe dywagacje o zbijaniu masy przez wybór najlżejszego napędu tracą sens jeśli utrzymanie Ś.C. będzie wymagało uzupełnienia ołowiem. Czyli, albo od Pawła dowiesz się jak rozłożyły się masy z Jego wyposażeniem albo model na podpórki pod skrzydłem i ważymy !

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Do silników Turnigy nie mam zaufania, więc rozglądam się za czymś może lepszym jakościowo...?

 

Nie do końca się zgodzę...Znając wiele opinii silników Turnigy serii SK i będąc sam jego użytkownikiem mogę śmiało stwierdzić że jesteś w błędzie..

Na waszym pikniku widziałaś sama mojego Condora gdzie napędzał go właśnie silnik Turnigy Sk 4250 1150 Watt zasilany przez pakiet 5S LiFe i model o wadze ok 2850 g i rozpiętości 3 metrów gdyby nie wichura szedłby prawie pionowo do góry ;) .

Silnik ten wcześniej ,ok 2 sezony pracował w Yaku z Haikonga (lekko nie miał) i już prawie sezon służy w szybowcu i nie widać aby miał kończyć karierę..

Owszem nie neguję Axi bo są świetne (no może poza ceną) ale nie tylko one są wyznacznikiem zadowolenia właściciela :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój złoty Turnigy 4260 510kv na 5 celach LiPo śmiga jak ta lala jak wół w elektrycznej holówce. Na starcie urwała się tylko oś którą zastapiłem śrubokrętem z Castoramy. Silnik kupiłem jeszcze jak były kody SWARM (teraz buddy price) za całe 9.99$. Nie zamienił bym go na nic innego. A i kręci drewnianym śmigłem 16x8 :) Rekord to blisko 3kg samolot + 4.5kg szybowiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie wrócić jeszcze do zasilania serw Hiteca

Na pięciu ogniwach NiMh, od razu po naładowaniu jest 7,5 V (5 x 1,42V). To tak dla informacji

Hitec w ulotkach do swoich wyrobów pisał, że można je zasilać od 4,8 do 6 V, wyraźnie zaznaczając, iż mowa jest o 4 do 5 cel Nixxx. Wyjątkiem jest najmniejsze serwo HS55 (też jest o tym w ulotce). Producent zdawał sobie sprawę, że naładowane świeżo ogniwo ma więcej niż 6V. Stosuję serwa tej firmy od baaaardzo dawna, zwykle zasilając z 5 cel i nigdy z tego powodu żadne nie uszkodziło się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

To tak sobie myślę, że skoro aku 5 celowy może mieć więcej niż 6 V po naładowaniu, a nie wszystkie serwa "lubią" takie wyższe napięcia, to można dla bezpieczeństwa zastosować ten stabilizator napięcia JETI Max BEC, w którym można na zworkach ustawić że na wyjściu stabilizatora ma być dokładnie 6 V i wtedy dokładnie 6V pójdzie na odbiornik. Niby to tylko 28 g więcej, ale za to napięcie jest takie jak chcemy....Zawsze to jakieś rozwiązanie chyba, skoro nie ma pewności co do wartości napięcia z aku...

 

Do Twoich celów należałoby wziąć o wyższym kv, żeby dawała z siebie wszystko przy 3 celach Czyli &--#62; 3000 kv. Będziesz miała super napęd z dużym śmigłem, z dużym ciągiem statycznym czyli spokojny bezstresowy start i niezłą prędkość strumienia zaśmigłowego, czyli spokojne przejście z wznoszenia do lotu poziomego na prędkości, którą chyba Promyk lubi.

 

Troszkę teraz nie rozumiem jak to jest - zawsze jak czytam w specyfikacjach silników różnych producentów albo robię różne obliczenia korzystając z kalkulatorów RC, to zauważyłam że jest taka zależność: duże kv to mniejsze śmigło, małe kv to większe śmigło (przy zachowaniu mocy). Jak tylko chciałam w konfiguracji dać do silnika z dużym kv (> 3000) większe śmigło, to zaraz wychodziło po za skalę obciążenie - silnik po prostu nie wytrzymałby takiego obciążenia, choć patrząc tylko na sam ciąg statyczny miałby tyle ile byśmy chcieli (a później pewni puścił dymka)... Chyba, że chodzi o wybór śmigła największego z zalecanych przez producenta do danego silnika, w celu uzyskania oczekiwanego ciągu.

 

Pozdrawiam, pandominox.

 

PS. Co do silników Turnigy, to nie neguję ich jakości tylko wyraziłam swoje odczucie, bo nie miałam i nie używałam, ale słyszałam różne opinie - zarówno pozytywne, jak chociażby przedmówców, jak i negatywne, stąd moja podejrzliwość - to zrozumiałe, że są i zadowoleni i niezadowoleni użytkownicy. Liczy się ostateczna proporcja tych dobrych opinii do negatywnych i jeżeli bilans będzie dodatni to z liczbami się nie dyskutuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.