Skocz do zawartości

Spacewalker Black Horse 2.1m - konwersja spaliny na elektryka


Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluje Koledze!!!

Widzę, że moje moja opinia jednak się sprawdziła. Jak możesz to dorób klapy i będzie super. Jeszcze jedno przy łączniku popychaczy na ster wysokości dorób sobie usztywnienie z takich rurek plastikowych na kawałku balsy i przyklej to do wręgi. Ja tak mam i rekcja na stery zdecydowanie się polepszyła.

 

Czekam na filmy z lotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam radę co do mocowania regulatora. Zamiast odbudowywać go drewnem, można po prostu zawinąć w gąbkę (obojętnie jaką, nawet taką do mycia) i zaczepić tymi gumkami, które już tam są. Przy tak dużym napędzie i dodatkowo przy konstrukcyjnym modelu, drgania działające na regiel są zapewne duże albo bardzo duże. Gąbka powinna je w większości pochłonąć, a w przypadku kraksy, myślę, że też nieco złagodzi uderzenie, chociaż z pewnością nie tak bardzo jak "klatka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje Koledze!!!

Widzę, że moje moja opinia jednak się sprawdziła. Jak możesz to dorób klapy i będzie super. Jeszcze jedno przy łączniku popychaczy na ster wysokości dorób sobie usztywnienie z takich rurek plastikowych na kawałku balsy i przyklej to do wręgi. Ja tak mam i rekcja na stery zdecydowanie się polepszyła.

 

Czekam na filmy z lotów.

 

Klapy będą, już zbieram na nie materiał. Chcę zrobić klapy krokodylowe z płyty węglowej 1mm podobnie jak zrobiłem w moim Splicie jak na zdjęciu, ale z prawdziwymi zawiasami.

post-5634-0-71657800-1379448935.jpg

 

A Twoje popychacze są stalowe czy węglowe ?. Pytam bo pręt węglowy jest bardzo sztywny i takie usztywnienie jak najbardziej słuszne w przypadku prętów stalowych przy węglu nie wydaje mi się aż tak potrzebne.

 

Filmy z lotów oczywiście będą - ale najpierw chcę wykończyć szczegóły modelu co by się ślicznie prezentował :)

 

Mam radę co do mocowania regulatora. Zamiast odbudowywać go drewnem, można po prostu zawinąć w gąbkę (obojętnie jaką, nawet taką do mycia) i zaczepić tymi gumkami, które już tam są. Przy tak dużym napędzie i dodatkowo przy konstrukcyjnym modelu, drgania działające na regiel są zapewne duże albo bardzo duże. Gąbka powinna je w większości pochłonąć, a w przypadku kraksy, myślę, że też nieco złagodzi uderzenie, chociaż z pewnością nie tak bardzo jak "klatka".

 

Mocowanie w gąbce jest komfortowe, ale co z chłodzeniem ? Regler trochę się grzeje (trochę mocy przez niego płynie) a klatka daje możliwość chłodzenia, szczególnie tej strony gdzie doczepione są elementy mocy. Jeżeli chodzi o drgania napędu Spacewalkera to nie ma żadnych bo śmigło z kołpakiem dokładnie wyważone i jak napisałem wcześniej łożyska silnika dobrze dobrane fabrycznie - ino szum słychać :)

 

Ale dziękuję serdecznie za radę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modyfikacje modelu:

 

Modyfikacja 1:

Podwozie główne modelu - wykonane jest z 5 mm drutu niestety kiepskiej jakości (miękki drut) - można to w ręku zgiąć. Podwozie ma według producenta trójkątne nakładki ozdobne wypełniające puste miejsca po bokach. Nakładki te są nakładane na szkielet podwozia i mocowane od wewnątrz dwoma śrubkami z poprzeczką.

Ja zmodyfikowałem ten element, mianowicie przyciąłem odpowiednio i wkleiłem nakładki w środek konstrukcji. Podwozie nabrało smukłości, ale co ważniejsze bardzo poprawiła się jego wytrzymałości i sztywność. Wkładki współpracują teraz ze szkieletem podwozia a wygląda to tak:

 

post-5634-0-10992700-1379511877_thumb.jpg

 

post-5634-0-05616100-1379522634_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modyfikacje modelu:

 

Modyfikacja 1:

Podwozie główne modelu - wykonane jest z 5 mm drutu niestety kiepskiej jakości (miękki drut) - można to w ręku zgiąć. Podwozie ma według producenta trójkątne nakładki ozdobne wypełniające puste miejsca po bokach. Nakładki te są nakładane na szkielet podwozia i mocowane dwoma śrubkami z poprzeczką.

Ja zmodyfikowałem ten element mianowicie przyciąłem odpowiednio i wkleiłem nakładki w środek konstrukcji. Podwozie nabrało smukłości ale co ważniejsze bardzo poprawiła się jego wytrzymałości i sztywność. Wkładki współpracują teraz ze szkieletem a wygląda to tak:

 

post-5634-0-10992700-1379511877_thumb.jpg

Piotr, zrób kolejną modyfikację i wymień koła piankowe na gumowe, np. pompowane Kavan'a. Pianki szybko się postrzępią i odcisną jeżeli model będzie stał dłużej na kołach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr, zrób kolejną modyfikację i wymień koła piankowe na gumowe, np. pompowane Kavan'a. Pianki szybko się postrzępią i odcisną jeżeli model będzie stał dłużej na kołach.

 

Będą koła Kavana 3,5" ale razem z owiewkami :) , te na zdjęciu są na głęboką trawę. Te koła piankowe kupione były w Riku i muszę stwierdzić, że jakościowo są bardzo dobre, solidna piasta, są lekkie a jednocześnie twarde i nie odkształcają się - dawno takich nie spotkałem, polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modyfikacja 2:

 

Dotyczy mocowania pokrywy kabiny. Black Horse stosuje konsekwentnie w swoich modelach mocowanie na plastikowe śruby. Wkładając i wyjmując pakiety silnika, trzeba więc cierpliwie kręcić dwoma śrubkami za każdym razem. Ponadto te małe śruby bardzo lubią ginąć w trawie naszego lotniska w Radawcu. Ja zrobiłem mocowanie na magnesy o średnicy 8 mm łączone parami (4szt). Otwory po śrubach zakleiłem firmową naklejką. Otwieranie i zamykanie teraz kabiny to sama przyjemność - klik i już.

 

post-5634-0-74438400-1379619152_thumb.jpg

 

post-5634-0-67988800-1379619173_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt eksploatacji BH Spacewalkera 2,1m:

 

Koszt pakietów miń. 3 wymienne komplety dobrej firmy 4Sx4500mAh po 300 za szt 300x2x3=1800zł (żeby nie ładować ciepłych pakietów na lotnisku)

 

Przy dobrym taktowaniu nowe pakiety powinny wykonać ok. 150 lotów x 3 komplety = 450 lotów

 

Więc koszt jednego lotu to 4 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modyfikacja 3

 

Instrukcja BH Spacewalkera przewiduje mocowanie owiewki koła jak na zdjęciu.

 

post-5634-0-83233500-1379707867_thumb.jpg

 

 

Oś koła wychodzi na zewnątrz przez owiewkę szpecąc mocno ten bardzo ozdobny element modelu. Ja postanowiłem nie robić otworu w owiewce. W tym celu wkleiłem klocek z gniazdem w które wejdzie oś koła jak na zdjęciu.

 

post-5634-0-33037300-1379708350_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modyfikacja 4 - zamocowanie owiewki koła.

 

Producent przewidział mocowanie owiewki koła jak na zdjęciu poniżej:

 

post-5634-0-80881600-1379794641_thumb.jpg

 

Nie bardzo widzę skuteczność takiego zamocowania. Po założeniu owiewki na oś koła, część podwozia (goleń) zaraz za osią koła odstaje od owiewki (zły kąt wygięcia) więc przyciśnięcie tej części do owiewki na siłę (paskiem z dwoma śrubami) może spowodować pęknięcie któregoś z elementów (owiewki lub paska). W dodatku po takim zamocowaniu owiewki do goleni pozostaje luz który umożliwia spory obrót owiewki wokół osi koła. Mocowanie to nie jest raczej przemyślane do końca. Byłoby dobre gdyby wszystkie elementy były dokładnie wykonane i spasowane a tak przecież nie będzie.

 

Dlatego posłużyłem się innym mocowaniem owiewki w postaci wygiętego w kształt litery C paska blachy 1,5 mm mocowanego do owiewki śrubą i dodatkowo przyklejonego dla wzmocnienia połączenia Epidianem. Rozwiązanie to kompensuje niedokładność wygięcia osi koła i goleni, stabilizuje owiewkę przed obrotem w płaszczyźnie koła i umożliwia wyregulowanie równego pochylenia obu owiewek (poprzez lekkie przygięcie końcówek blach). Rozwiązanie to przedstawiają fotografie poniżej:

 

post-5634-0-78482700-1379796415_thumb.jpg

 

post-5634-0-24087800-1379796427_thumb.jpg

 

post-5634-0-58095900-1379796438_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LYCOMING

 

Taka nalepka znalazła się w zestawie modelu. Zainteresowany tą nazwą poszukałem trochę i okazuje się, że jest to Amerykańska wytwórnia silników lotniczych. Firma zaczynała przed wojną od maszyn do szycia i po latach stała się znanym producentem silników lotniczych do małych samolotów. Silnik tej firmy stosowany w Spacewalkerze przedstawia zdjęcie poniżej:

 

post-5634-0-22749900-1380117509.jpg

 

 

Firma jest dostawcą silników do prawie wszystkich znanych marek samolotów również i samolotów Polskiej konstrukcji takich jak:

 

Iskierka

post-5634-0-87902800-1380118560_thumb.jpg

 

Koliber

post-5634-0-40097400-1380118576.jpg

 

Orka

post-5634-0-51992300-1380118590_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj był świetny, bezwietrzny dzień. Więc model został w końcu wytrymowany. Silnik modelu Power 90 jest bardzo silny, myślę że spokojnie wystarczył by i Power 60. Normalnie latam na połowie gazu, natomiast pełna moc przydaje się chwilowo przy akrobacji. Pełny gaz i model bardzo wyraźnie przyśpiesza, wspinając się pionowo do góry. Lot modelu z akrobacją trawa ok. 12 minut a lądowanie modelu odbywa się przy 25% nie wykorzystanej pojemności pakietu. Lądowanie jest bardzo długie, model leci i leci dlatego gaz należy zdejmować na długo przed krawędzią lotniska. Lądowanie "bojowe" ze stromego podejścia jest prawie niemożliwe, bo rozpędzony model będzie leciał przez całe lotnisko. Dlatego bardzo poważnie myślę o klapach. Mam już zgromadzone elementy i przycięta materiały (płyta węglowa 1mm). Model w locie jest bardzo efektowny, ma bardzo dużą rozpiętość prędkości i trudno go przeciągnąć. Jeżeli pozna się jego dynamikę, latanie staje się prawdziwą przyjemnością

 

Zrobiliśmy dzisiaj dwa filmy z lotów, ale podkusiło mnie licho żeby nie korzystać z automatyki ekspozycji tylko skorygować ją ręcznie i niestety film wyszedł prześwietlony mimo, że na wyświetlaczu kamery było wszystko ok, więc bubla nie będę zamieszczał - na film trzeba jeszcze trochę poczekać.

 

 

Jest to obecnie największy elektryk w naszej sekcji modelarskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.