Skocz do zawartości

PO-2


jędrek

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie i tak Irku, ale jeszcze pytanie, gdzie i jak takiego wielkiego smoka trzymać i jak go przewieźć np. na Żar? Pan Marek Szufa do wożenia swojego ma spec. wózek, Pan Jeżyk takim sposobem wozi dwa swoje RWDziaki, a jak ja sobie polepię mój "model życia", to głównie będę na niego się gapił. :jupi: A, co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Co Pawełku masz na myśli mówiąc o tym, że trzeba iść wyżej? Porównałem rozmiary oryginałów Piperka L-4H i CSSa. Pierwszy ma rozp. dla prostego rachunku: 10,70m,

drugi: 11,40m. Po podzieleniu tego przez 5 wychodzi rozp. 2,28m dla CSSa. Tyle też dokładnie ma mój odbudowywany L-4H i wieżcie mi: wielgaśny ogromnie i ledwo co się u powały mieścił.

CSS będzie miał tę samą rozpiętość i dwa skrzydła, które trzeba linkami połączyć i jakoś później transportować. /Vide przykład Henia i jego TM-a/ A czy silnika szkoda? Na takim

samym silniku fikołki i zawisy będzie ćwiczył Jaczkiem 54 - nasz Wojtek , więc być może tam się on nie będzie "marnował". U mnie w postaci prawie że oryginalnej gwiazdy silnika M-11D będzie sobie dostojnie pyrkał nad polem i okolicą, a być może na tyle mu jeszcze "pary" wystarczy, że i jakiegoś szybowca pociągnie... I o to właśnie chodzi w grze "w te klocki" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek dwuplatowce są piękne ale nie praktyczne Potwieerdzi to chyba Heniu S Mówię tu o modelach prawie redukcyjnych a nie z kawłka depronu [nie mam nic do depromu też robię]Marek zrób model z jednym skrzydłem Myślę że Tobie nie jest potrzebny samolot do fikołków a do statecznego latania jak przystoi w naszym wieku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heniu! Oczywiście się w całości zgadzam z sądem, że dwupłatowce są mało praktyczne, ale czy też są piękniejsze samoloty od dwupłatów właśnie? Przecież to jest kwintesencja udanej próby zbudowania przez człowieka maszyny cięższej od powietrzu, która w tym środowisku będzie sobie śmiało, skutecznie i poprawnie poczynała. Współczesne Extry, Jaki czy nawet te akrobacyjne dwupłaty /jak im tam było?/, to już tylko "udoskonalona doskonałość", tak jak te dzisiejsze "Lexusy", "Ferrari", czy inne takie. I są ludziska, którym ta nowoczesność zapiera dech w piersiach z zachwytu przy ich oglądaniu, a są też takie repy, jak ja chociażby, których cieszą te "latające etażerki" i spoko. Napisz, proszę, jaką rozp. ma to odbudowane cudo, a będę znał skalę i wtedy przemyślę jeszcze sugestię Irka co do "ćwiarteczki". :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tutaj film z PO-2 w roli głównej:

http://pl.youtube.com/watch?v=WLjD2XunLlA

 

Przy okazji Henio wyrzucił ptaka i ptak nawet poleciał:

http://pl.youtube.com/watch?v=tigx0BAlMyA

 

A tutaj wsadziłem do Remikowego szybowca małego Mustka. Leci Remik. Tak wygląda nasze lotnisko z góry:

http://pl.youtube.com/watch?v=S1fZGKxQibs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję oblotu. I jak tu nie robić dwupłatów?! Sądząc po obu nieudanych lądowaniach(kapotaż) proponuje sprawdzić jaka jest odległosć osi podwozia przed SC( tu wydaje się zbyt bliskie). Te same objawy miał mój Fokker D.VIII - kapotowanie w końcowej fazie lądowania.

A tak przy okazji jest jakiś wzór lub reguła jaka powinna być odległosć osi kół od SC? Wiem tylko, że zbyt mała odległosć - powoduje kapotaż. Ale jak w fazie budowy ocenić czy jest to jeszcze "zbyt " bliskie czy własciwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.