Skocz do zawartości

RWD-21 projekt, budowa, oblot


mirolek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Nie wierzę aby Marek porzucił ukochaną piankę epp i zabrał się za konstrukcję ;) to faktycznie byłoby wydarzenie na forum :lol:

 

Wykonuje małymi kroczkami kolejne elementy modelu. Tym razem zabrałem się za ster wysokości. Aby uzyskać właściwy kształt i wytrzymałość listwy spływu zdecydowałem się wykonać ją jako laminowaną z trzech kawałków. Tak wykonałem kiedyś cały statecznik poziomy do Albatrosa który mimo dużej powierzchni i małej grubości okazał się bardzo wytrzymały.

 

2013-11-11-1483.jpg

 

Trzy warstwy pasków balsowych namoczonych w gorącej wodzie sklejam na średnim kleju CA - troszkę trzeba przy tym "upaprać" palce ale efekt jest zadowalający.

 

2013-11-12-1485.jpg

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lamelowanie ja zdecydowanie inaczej polecam robić, mianowicie przygotowuję sobie wzornik ze czegokolwiek ( pianka, styropian, depron, sklejka owocówka czy nawet kawałek płyty pilśniowej) na tym szablonie na mokro wyginam paski po czym suszę je i po wyschnięciu sklejam na żywicę już na planie dokładnie do kształtu. wychodzi igła a szlifuje się dobrze i jest mocne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ster wysokości gotowy.

Aby go usztywnić a zarazem zniwelować różnicę grubości względem pokrytego balsą statecznika poziomego, poprzeczki obkleiłem również balsą.

Sklejką 0,4 mm wzmocniłem dodatkowo węzły, analogicznie jak miał oryginał.

 

2013-11-12-1487.jpg

 

W efekcie końcowy, uzyskałem bardzo mocne i bardzo lekkie elementy.

Nie oparłem się pokusie przymiarki :)

 

2013-11-12-1488.jpg

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się po spasowaniu ogona co dalej .... oklejać kadłub czy montować skrzydło.

Zabrałem się za kadłub i oklejam balsą 3mm w formie wąskich pasków aby właściwie odwzorować "garb" i zaokrąglenia.

 

2013-11-16-1521.jpg

 

ms

 

W samolocie RWD-21 "krakowskim" poszycie kadłuba było wykonane ze sklejki brzozowej gr. 2,5mm(o ile dobrze pamiętam) klejone segmentami "na zakładkę" między wręgami. Szkoda, że nie wybrałeś tej metody (zamiast sklejki oczywiście balsa), na pewno możliwej do zrealizowania w modelu tej wielkości. Nic to - tak jak robisz też jest dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że nie wybrałeś tej metody (zamiast sklejki oczywiście balsa), na pewno możliwej do zrealizowania w modelu tej wielkości. Nic to - tak jak robisz też jest dobrze.

 

to jest chyba dylemat większości z nas próbujących budować makietę, zazwyczaj zawsze wychodzi za porządnie i za ładnie (tak jakoś cukierkowato) w stosunku do oryginału.

 

Chylę czoła dla mistrzów potrafiących zrobić model wyglądający jak jego pierwowzór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że nie wybrałeś tej metody

 

Przygotowując projekt miałem taki pomysł aby wiernie odtworzyć układ konstrukcyjny.

Jednak w skali 1:6 odległości pomiędzy wręgami są bardzo małe. Układ konstrukcyjny staje się bardzo gęsty a pokrycie pierścieniami z balsy przypominałoby bardziej kartonowy model z „Małego Modelarza”.

Takie założenie przyjął kolega modelarz w tym wątku: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/34048-rwd-21/

Obawiam się, że raczej nie doprowadzi budowy do końca a patrząc na komputerowe modelowanie widać na czym polega problem - na wielkości modelu.

W mniejszej skali można a nawet trzeba odwzorować wiernie szkielet oryginału natomiast w moim przypadku tj przy rozpiętości poniżej 2m uważam, że podjąłem słuszną decyzję redukując szkielet i kryjąc wzdłuż osi kadłuba.

 

Obklejanie paskami to proces żmudny ale powoli idzie do przodu ukazując charakterystyczny kształt kadłuba.

2013-11-16-1523.jpg

 

Czekając aż skleją się kolejne pasy, zmontowałem przyrząd do budowy skrzydła.

To "Wing-Jig" jaki otrzymałem od Wojtka (Callab) na którym powstało skrzydło jego pięknej Miss Grandin.

Złożenie elementów zajmuje ponad godzinę a od nakręcania nakrętek bolą paluchy ale po ustawieniu poprzeczek i skręceniu stelaża, całość jest sztywna i gwarantuje zachowanie liniowości budowanego płata.

 

2013-11-17-1525.jpg

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakończyłem trudne bo złożone z małych i wyginanych pasków, oklejanie balsą kadłuba. Pozostałe powierzchnie tworzą proste pasy i zamknięcie przekroju nie stanowi problemu.

 

2013-11-18-1537.jpg

 

Na mokro przykleiłem też paski balsy na przedniej części kadłuba

2013-11-21-1568.jpg

 

Zanim ostatecznie zamknę kadłub, muszę osadzić jeszcze serwa i popychacze na ogon.

Zrobię sobie jednak małą przerwę w budowie kadłuba aby jak słusznie zauważył Piotr w weekend wykonać skrzydła :-)

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moczę i delikatnie wyginam palcami balsę aby uzyskała kształt.

Następnie podkładam papier i przykładam do modelu aby dopasować. Pomocna tu gumka recepturka, ściski, klamerki, szpilki itp.

Kleję kiedy jest wilgotne ale nie mokre. Klej typu wikol lub jego pochodne wiąże bez problemu.

 

Szczególnie trudnodostepne miejsca kleję punktowo na CA, ale w przypadku RWD takiego problemu nie było.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CA to klej "twardy" i szybko łapie czyniąc łączenie elementów jednorazowym. Błąd z reguły niszczy element bo poprawić już się nie da.

Dlatego czasem punktowo stosuję CA zanim zwiąże łączenie innym klejem. Gdy element jest spasowany to nałożony igłą CA działa jak "szpilka montażowa" :-)

 

Nasączenie balsy CA bardzo ją utwardza w miejscu łączenia i takie połączenie staje się "kruche". Małe modele a zwłaszcza elektryki składałem zawsze na CA ale te większe wolę kleić wolniej ale mocniej.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy raz buduję skrzydło na wing-jig-u i wrażenie jest niesamowite. To tak proste, że właściwie nie ma o czym pisać.

Nałożone na rurki żeberka same się stabilizują a wklejenie podłużnic zajmuje kilka minut. Oczywiście pasowanie na sucho jest niezbędne ale jak już wszystko jest przygotowane to montaż jest błyskawiczny.

 

2013-11-20-1563.jpg

 

Podłużnice po drugiej stronie to już zupełna formalność i można ją połączyć z klejeniem listwy natarcia.

 

2013-11-21-1565.jpg

 

Na koniec wkleiłem wzmocnienie pod klapy

 

2013-11-21-1566.jpg

 

Wing - Jig jest doskonałym narzędziem do wykonywania skrzydeł.

Profil płasko wypukły można składać na stole, symetryczne profile dwuwypukłe również ale im bardziej skomplikowany profil płata tym bardziej użycie takiego przyrządu staje się koniecznością.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.