Skocz do zawartości

Motoszybowiec Condor 3m


amolduch
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jest to pierwszy mój tak duży model motoszybowca.

Zamieszczam kilka zdjęć z montażu i filmik z oblotu

 

Dane techniczne:

  • Rozpiętość: 3000mm
  • Długość: 1270mm
  • Powierzchnia nośna: 50,4 dm2
  • Profil skrzydła: Eppler 205
  • Waga do lotu: 1900-2100g
  • Wysokość: 280mm
  • Kadłub laminatowy
  • Skrzydła i stateczniki konstrukcja sklejkowo -balsowa

Wyposarzenie :

 

Silnik Dualsky XM4250 ca5 1020 kv/v

Pakiet akumulator Dualsky 3700mAh 45C/6C 14,8V

Śmigło Graupner 12x6 cam folding prop

Serwa:

Ster Kierunku-Tower Pro MG-90

Lotki-2x Tower Pro MG-90

Klapy-2x Tower Pro MG-90S

Ster Wysokości-Tower Pro MG-16R

Regulator Dualsky 65A XC-65-Lite

 

post-6357-0-08635000-1388421019.jpgpost-6357-0-98790900-1388421049.jpgpost-6357-0-48486400-1388421102.jpg

Te wręgi w przedniej części kadłuba odkleiłem i krawędzie przetarłem papierem ściernym, za laminowałem cały dziób po wklejeniu wręgi silnikowej

był bardzo miękki i bałem się że przy pierwszym lądowaniu będzie pękać (dałem 3 warstwy tkaniny szklanej 140gr/m2 , pomiędzy nimi rowing węglowy )

post-6357-0-34651000-1388421132.jpgpost-6357-0-98128800-1388422624_thumb.jpgpost-6357-0-52399100-1388422715_thumb.jpg

 

post-6357-0-53725100-1388421156.jpgpost-6357-0-71570300-1388421197_thumb.jpg

Waga gotowego do lotu 2645gr w tym niestety 180gr ołowiu w dziobie ,za mały pakiet zamówiłem a model jest bardzo ciężki na tył.

post-6357-0-39680900-1388421280_thumb.jpg

 

Krótki film z oblotu, przepraszam za słabą jakość.

Model lata świetnie, idzie pionowo do góry.

http://www.youtube.com/watch?v=qmaBbkdOVPc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bałem się wyciągać model za wysoko bo przy silnym wietrze jaki był mógłbym go stracić z oczu (jest naprawdę szybki )

wcześniej z tego typu modeli to miałem easy glidera (a to jak przesiąść się z malucha do mercedesa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(jest naprawdę szybki )

 

Miałem i trochę latałem Condorem i wcale szybki nie jest..raczej lata spokojnie i majestatycznie -może to Twoje pierwsze wrażenie.

Pakiet miałem zaraz za silnikiem i model wyważył się bez problemu.Dziwnie zrobiłeś napędy kierunku i wysokości..serwo kierunku powinno być z przodu, z tyłu tylko (w otworze) wysokość i raczej popychacz powinien iść w środku kierunku.

Spokojnie można nim powywijać podstawową akrobację.Ja dorobiłem od spodu kółko do lądowania .

Ogólnie model jest malowany po wyjęciu z formy i lubi odpryskiwać lakier ,szczególnie po twardszych lądowaniach.

 

Być może już czytałeś a jeśli nie to zerknij

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/23829-bk-condor-magic-evo4-3000-mm/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy i ostatni błąd jakim było zaciągnięcie klap przy lądowaniu pod spory wiatr .Przy niskiej prędkości i wysokości model poszedł do góry i spadł na dziób co efektem końcowym było złamanie tylnej części kadłuba która była wcześniej pęknięta po twardszym lądowaniu .Teraz muszę się z tym uporać . :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy i ostatni błąd jakim było zaciągnięcie klap przy lądowaniu pod spory wiatr .Przy niskiej prędkości i wysokości model poszedł do góry i spadł na dziób

To domiksuj SW do klap nie będzie Ci podbijało modelu do góry na klapach , albo lepiej ustaw sobie butterfly-a . ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

W miejscu uszkodzenia usunąłem lakier i żelkot a następnie zalaminowałemm 3 warstwami tkaniny 110 gr (taką miałem ) po wyschnięciu przetarłem papierkiem ściernym i po-szpachlowałem drobne niedoskonałości

Wyszło może nie jak oryginał ale jestem zadowolony , zostało jeszcze pomalować i poskładać wszystko do kupy i w górę :)

post-6357-0-02007100-1389351261_thumb.jpgpost-6357-0-18740600-1389351438_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to zabrzmi śmiesznie ale ja w tym najcieńszym miejscu - przejściu kadłuba w statecznik wywierciłem od spodu otwór 3mm i do środka wstrzyknąłem z umiarem piankę montażową...W 100% zdało to egzamin,kadłub sporo się usztywnił ,totalnie zniknął problem z "machaniem " całego statecznika podczas lądowania . To wg mnie najsłabszy punkt tego modelu co zresztą widać ,warto go usztywnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to najsłabszy punkt ponieważ żeberka nie są dopasowane do średnicy ( laminatu), jak się naciśnie kadłub to czuć lukę między ścianką kadłuba a wręgą (jednym słowem masówka ) laminat jest bardzo słabej jakości ale za te pieniądze nic lepszego w tych rozmiarach się chyba nie kupi. Wystarczy w paru miejscach najbardziej narażonych na pęknięcia przelaminować jedną warstwą cienkiej tkaniny uważając na to aby zbytnio nie wzrosła nam waga i jest ok

Piankę montażową też kilka razy stosowałem w modelach (elektrykach )w miejscach bardzo wiotkich i jest to dobre i szybkie rozwiązanie problemu :)

W tym przypadku po sklejeniu (zalaminowaniu ) wszystko jest bardzo sztywne i na razie zostawiam to bez pianki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kadłub przygotowany do malowania, farba zakupiona (baza biała +lakier bezbarwny samochodowy ) na sobotę postaram się zrobić zdjęcie jak wyszło malowanie,

Dzisiaj znalazłem w warsztacie sprężynę do łączenia skrzydeł idealnie pasuje tylko czy się nada?, jest dosyć mocna i odpowiada długością .

Zamiast tych prętów metalowych wkleiłem rurki węglowe 3mm(jeszcze nie przycięte)

post-6357-0-30374700-1389903468_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.