Skocz do zawartości

DHC - 2 BEAVER


elektronik-adam
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam buduję dhc-2 beaver z planów grat planes pomniejszonych o połowę czyli model o rozpiętości ~ 2m

post-3669-0-39059000-1389896986.jpg

post-3669-0-18680700-1389897017_thumb.jpgpost-3669-0-14670500-1389897018.jpg

Aktualnie jestem na takim etapie wycinam powoli wręgi na pływaki chcę w nich zamontować chowane podwozie jak na zdjęciu poniżej dodatkowo potrzebuje porady co do pokrycia modelu. Myślałem żeby kadłub pokryć no właśnie papier japoński nitrocellon i lakier czy koverall nitrocellon i lakier potrzebuje porad co do pokrycia które lepsze. Skrzydło chcę okleić folią chyba że całość w innym pokryciu i lakier .

post-3669-0-74191800-1389897019.jpg

post-3669-0-75157900-1389897021.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Apropo chowanego podwozia w pływakach to czego nie uszczelnie ? Mechanizm będzie z blachy duraluminiowej bądź ze stali nierdzewnej więc nie powinien tak szybko ulec zniszczeniu

Zacząłem budowę pływaków każdy będzie miał po 10 wręg 4 podłużnice dno ze sklejki 0.8mm pokrytej po przyklejeniu do żeber tkaniną szklaną z obu stron. Na to planuje papier japoński bądź koverall i lakier. Góra pływaka balsa 2mm szlifowana na to tkanina szklana papier japoński bądź koverall i lakier.

Jest sens wypełniać sekcje pływaka pianką czy po prostu do każdej sekcji zrobić od góry okienko rewizyjne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzie będzie serwo do otwierania podwozia?

 

Latam trochę na pływakach i wiem, że woda wdziera się wszędzie - nawet tam gdzie wydaje się, że nie ma prawa sie pojawić.

Przednie koło powinno mieć zamykane klapki w pływaku (chyba że podniesiesz je do góry) a tylne możesz schować tylko do wnęki. Pytałem o wymiary modelu bo nie wydaje się zbyt duży a ilośc detali przy chowanym podwoziu w pływak i sam ciężar podwozia będzie duży co znacznie zwiększy ostateczną wagę modelu.

 

Przód pływaka tnie wodę i tam nie ma możliwości aby woda nie wdarła się do pływaka niezależnie czy schowasz koło do środka czy podniesiesz nad pływak .... a skoro pojawi się w pływaku to serwo również będzie w wodzie. Jeżeli serwo umieścisz za kolejną wręgą i przeprowadzisz tylko popychacz do mechanizmu otwierania to i tak gwarantuje, że woda znajdzie sobie drogę aby serwo utopić.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwo schowane w innej sekcji pływaka, popychacz w miejscu przejścia przez przednią wręge w tulejce ze stali chromoniklowej popychacz również z tego samego gatunku stali przynajmniej długość "pracująca" w części wręgi na wszystko nałożona osłona - http://www.modele.sklep.pl/pl/Katalog/LODZIE/Akcesoria-do-budowy-lodzi/280-Akcesoria-Dodatkowe/GRAUPNER-3356.html .

W skrócie to przejście pomiędzy sekcją suchą a mokrą chcę zrobić z materiałów takich jak w pompach wysokiego ciśnienia od diesla sądzę że jeśli przy tamtych ciśnieniach jest ok i nie cieknie to tutaj również się sprawdzi. To będzie mój pierwszy model na pływakach także jeśli coś w tych wszystkich mechanizmach będzie nie tak to zrobię drugie pływaki przeznaczone na wodę, a tych będzie się używać do pokazów jeśli wody nie będzie w pobliżu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelniacze od łodzi to dobry pomysł i oby okazał się skuteczny.

 

Ja mam wodę w kadłubie modelu mimo dobrze dopasowanego płata do kadłuba gdzie sam płat znajduje się nad lustrem wody 30cm. Niestety mgła wodna jaką generuje silnik dostaje się praktycznie wszędzie i wciśnie się w każdą szczelinkę.

 

Trzymam kciuki za skuteczność i realizację Twojego pomysłu.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze nawet w kadłubie jako że to mój 1 model na pływakach to już widzę że to jest jakaś masakra no ale cóż postaram się zrobić tak jak pisałem czyli ewentualnie 2 komplecik pływaków na wodę. Czyli pokrycie kadłuba pewno będzie z papieru bądź koverall'u bo woda pewnie przez łączenia folii (które się rozklejają od paliwa) również się wtargnie do środka.

Aha pływak ma 80cm długości i około 9cm wysokości w jego najwyższym punkcie przy szerokości również 9cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu Cię zaskoczę .... folia od latania na wodzie nic się nie odkleja. Raz dobrze przygrzana, zakłady na łączeniach o szerokości około 10mm i nie miałem problemu.

 

Jeżeli masz wolną chwilę to możesz podglądnąć filmik z nieudanych prób startu mojej Cessny jesienią tego roku o wielkości zbliżonej do Twojego Beaver-a - zrozumiesz co miałem na myśli pisząc "mgła wodna" ;)

https://picasaweb.go...063848057563282

Jak przelecisz po mojej galerii to znajdziesz też inne filmy z hydro-latania, choć nie chcę zaśmiecać Twojego wątku.

 

Bierz się do budowy i wklejaj kolejne zdjęcia z postępu prac, wiosna nadejdzie szybko a model powinien być gotowy do startu wraz z topieniem Marzanny :D

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kawałek pływaka już jest obiecuje że następne fotki już będą lustrzanką bo mój telefon nie ogarnia bez światła słonecznego

post-3669-0-34166000-1390346325.jpg

post-3669-0-85428000-1390346330.jpg

W sumie to zacznę go już powoli oklejać, wklejać zawiasy, półki na serwa, wzmocnienia, mocowanie podwozia. czyli wszystkie drobne rzeczy co zajmują dużo czasu, a zajęć dookoła mnóstwo. muszę jeszcze dorobić zawiasy do klap, oświetlenie, końcówki skrzydeł, owiewkę silnika.

Wzmocniłem wręgę silnika teraz składa się z 2 sklejek 4mm + połączona jest dość mocno z 2 wręgą, dodatkowo chcę ją zalaminować od stron silnika przynajmniej 1 warstwą tkaniny.

Silnik będzie cylindrem do dołu dzięki temu ładnie powinien się schować pod maską gdyż od spodu jest wybrzuszenie na chłodnice oleju w którym ewentualnie będzie wystawać pokrywa zaworów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tkaninę kupiłem w hurtowni materiałów tekstylnych jest to tkanina podszewkowa (a pzynajmniej tak jest napisane na paragonie) dostałem skrawek w sklepie modelarskim i info że to podobno działa to kupiłem od razu 4m długości a chyba z 120 albo 140cm szerokości to ma i najlepsze w tym wszystkim jest to że kosztowało mnie to jedyne 12,80zł :D

Najpierw pokryłem nitrocellonem zewnętrzne krawędzie steru, przyłożyłem tkanine, przesączyłem i poczekałem aż wyschnie. Później żelazko i naciągnąłem wnętrze po czym polakierowałem jak na razie 1 warstwą rozcieńczonego nitrocellonu i efekt jak dla mnie bomba po uderzeniu palcem w puste powierzchnie ładny dźwięk jak z bębenka słychać że ładnie naciągnięte i dość sztywne. Mnie się podoba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.