Skocz do zawartości

Pierwszy model F3A...


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jako że startowałem w f3a klub, wybór pierwszego modelu mam już za sobą więc postanowiłem podzielić się moimi doświadczeniami :D

 

Po pierwsze trzeba sprawdzić jakie mamy możliwości finansowe. Dysponując kwotą okolo 2500zł można kupić model o rozpiętości około 1,4-1,7m z serwami i silnikiem . Taki model pozwoli nam startować w klasie F3A i F3A klub. Na początek polecałbym starty w klubie, ponieważ program akrobacji w tej klasie zawiera stosunkowo proste figury, no i jest ich mniej niż w F3A. Sporo modeli f3a można znaleźć w Wimarexie, są to

 

Quest 50 , bardzo fajny model, pozwoli nam na wykonywanie akrobacji zarówno f3a jak i niektórych, prostych figur 3D. Najlepszym silnikiem do tego modelu jest wg. mnie YS.63 - jest to bardzo lekki i mocny silnik,z pompą do paliwa, niestety wymaga zakupu paliwa o zawartości minimum 20% nitro. Cena 5l takiego paliwa z 20% oleju syntetycznego wynosi około 100zł. Pociesza jednak fakt, że jest to mały silnik więc nie będzie palił tak dużo jak jego więksi bracia (np. YS170DZ, 700ml na 10 min lotu) Bardziej oszczędne i tańsze są silniki OS MAX, szczególnie dobrze wypadają tu dwutakty, np 46AX czy 55AX. Czterotakty tej firmy są wg. mnie troche za ciężkie (OS MAX FS-81 A - 610g z tłumikiem). Do takiego modelu wystarczą standardowe ok 3kg serwa. Model ten posiadał z tym silnikiem Wojteq, więc może on coś doda odnoście latanie nim.

Teraz mała kalkulacja:

Quest 50 -450,00zł

YS 63- (był swego czasu w wimarexie, może mogą jeszcze sprowadzić) Można go ściągnąć z usa np. z HobbyBarn za 229$ (http://www.hobbybarn.com/proddetail.php?prod=YS63)

co daje 229 *2,5= 572,50 zł + wysyłka.

4 serwa std- 5* ~40zł = 200 zł

Więc wszystko wyszło 1222,50zł + wysyłka silnika.

 

Następny model ktory mogłbym polecić jest to leo f3a 110 arf. jest to lekki model(waga zestawu około 2kg) o rozpiętości 1,74m i wymaga silników klasy 90-120 2c lub 110- 150 4c. Ja miałem ten model napierw z silnikiem ASP 90 4c, który był za słaby by wykonać wiązanke f3a klub. Potem była 120 tej samej firmy, dużo lepiej choć też brakowało. Strzałem w dziesiątke do tego modelu jest YS110 FZ-S najlepiej z rurą rezo, pod którą ten model jest przygotowany. Dobrym wyborem jest też OS 120AX choć tu trzeba by zamówić pompę do paliwa ponieważ zbiornik jest zamocowany w srodku ciężkości. Serwa na ogon potrzebują około 6kg (FS3010, FS3152, Hitec 635HB) a na lotki starczą 3kg standardy. Model bardzo poprawnie lata akrobacje, potrafi latać zarówno szybko jak i wolno, przez co lądowania są łatwe. Wadą tego zestawu jest jednoczęsciowe skrzydło które może przysporzyć kłopotów w transporcie. Mogę polecić ten model osobom którzy planują starty w f3A ponieważ model dorównuje modelom 2m które sa tam najczesciej stosowane.

No to jedziemy:

Leo f3a 110- 750zł

YS 110- podobna sytuacja jak z 63, cena w HB to 364$ czyli 364* 2,5 =910zł + wysyłka

Serwa 2x np. S3010 - 200zł

3 standardy po ~40zł - 120zł

Całość wynosi 1980zł.

 

A to propozycja dla osób z zasobniejszym portfelem które chcą odrazu mieć model pełnowymiarowy czyli 2x2m. Jest to model ze sklepu Wimarex, nie miałem z nim do czynienia ale cena jest zachęcająca (1000zł za zestaw bez oklein) Model wymaga pokrycia rdzeni stryro balsą lub fornirem,

i oklejenia folią/ pomalowania. Jest to model klasy 140 wiec silniki są już drogie i dużo palą, serwa to już minimum 6kg. W zamian otrzymujemy model odporny na podmuchy wiatru (waga robi swoje) i stabilny w powietrzu. Idealnym silnikiem jest tu oczywiście Yamada zarówno modele 140S/L/DZ i 160/170DZ będą miały odpowiednią moc, okupioną sporym zużyciem paliwa. Dobre są też silniki OS MAX np 140/160 RX i RX Fi (elektroniczny wtrysk paliwa) No i teraz cena takiego zestawu:

 

Model F3A sport 140 -1000zł bez oklein,

Silnik YS 160DZ- 1275zł,

Serwa- np. F S3152 każde po 100zł = 600zł

Całość- 2875zł = materiały niezbędne do wykończenia modelu.

 

Mam nadzieje że tym swoim przydługim postem pomogę w wyborze pierwszego modelu:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ja bym tam polecał Questa-50 :P Latał bym nim do tej pory gdyby nie fakt że zachciało mi się latania na rozpoczęciu sezonu :? W każdym razie to że jest taki mały nie znaczy że jest zły. Przeciwnie, latał idealnie. Można nim było wykonywać figury F3A a w wolnych chwilach dla zabawy bez problemów robiłem nim 3D. Z Yamadą dawał rade robić zawisy (ciężko z nich było wyjść w pionie ale dało się). Oprócz tego harrier bezproblemowy :D w każdym razie jedyną jego wadą był mało skuteczny (chociaż duży) kierunek :ble: Dawaliśmy największe orczyki do serwa lecz niewiele pomagało. Kierunek wystarczył przy max wychyleniu na max gazie wykonanie żyletki lecz wolniej się nie dało. Ale jako pierwszy model F3A jest idealny :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Witam, Wojteq ile ważył Twój Quest i jakie miał golenie podwozia(węgiel czy laminat) .Ja właśnie składam go i zastanawiam się czy ASP 52 A II da mu wystarczającą ilość ciągu do wykonania zawisu,wagę z paliwem przewiduje na 2700g. Dzieki z góry za opowiedz. Pozdrawiam Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

ja mam asp 46 i on daje 2850 ciągu na smigle 12,25x3,75 a model z nim wyszedł 2640 zatankowany do pełna. jak tylko zrobi się pogoda to oblatam .Jutro będę wyważał to powiem jak to wygląda.Wygląda na to że asp 55 bedzie ok pod względem mocy do 3d, tylko czy da się wyważyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisijaj wyważałem Questa i okazuje się że model z maksymalnie wysuniętym pakietm do przodu(pakiet w miejscu mocowania podwozia) jest i tak za ciężki na ogon, o ile SC podany przez producenta jest OK. Dołożyłem różnicę wagi między asp 46 a os 55ax czyli 85 gr ołowiu w miejscu silnika i nadal było za mało :? czyli wniosek jest jeden, model przystosowany do ciężkiego silnika. dodam jescze że serwa w ogonie to 2 x Futaba 3050 waga 53g każde. teraz myślę nad zakupem OS 55ax i mam nadzieje że on da tyle ciągu ze pozwoli na zawis modelu. Może ktoś z Was ma taki silnik i może pochwalić się jego osiągami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ile SC podany przez producenta jest OK.

Nie jest , mój pakiet był maksymalnie z tyłu , przy śrubach mocujących skrzydło.Powinno być do 40% średniej cięciwy. Silnik to Webra 8,5ccm , chyba 370g.Jeżeli zdażają Ci się twarde lądowania , wywal oryginalne podwozie.Jest bardzo sztywne , zdemoluje Ci cały przód modelu.

Edit

Poważyłem swojego , bez silnika odbiornika i akumulatorów 1500g.To do lotu wyjdzie 2300 .

Silnik i tłumik 600 , akumulator 90 odbiornik 30, śmigło50.

Latało to ładnie , Webra ma ponad 3kg ciągu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wam pocichutku podpowiem że z zawisem będzie problem (nie da rady)

 

Jaki znowu problem?? :P Ja miałem środek ciężkości w 1/3 skrzydła od natarcia i mogłem robić nim zawisy bez problemu. Jak ktoś nie wierzy to Paweł (Pa_Czyz) może potwierdzić ;) Nie były to w prawdzie zawisy idealne i z dotykaniem ogonem ziemi ale na paru metrach dawałem rade :D zresztą to model raczej pod F3A a nie 3D. Dałem tylko taki przykład jego możliwości :P Może nie wszyscy będą potrafili zawisy robić ale od razu mówie że da się :]

 

Co do podwozia to ja miałem w zestawie węglowe i wydaje mi się że było najlepsze do questa:

hpim0777800x600it6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie kupiłem OS 55ax :D na nim bedzie ciągu z zapasem ,teraz tylko docieranie i w góre, a co do podwozia to u mnie jest laminatowe, dość ciężkie i do tego ze srubami fi 8mm :shock: które są przewiercone i wstawione w nie pręty fi 3 jako os koła do tego golenie też przewiercone na fi 8 muszę to czyms zastąpić bo waga tego jest duża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Jako iż jestem naowy na forum wypadami powiedzieć - Dzień dobry:)

 

Przychylam sie do poglądu, że nie trzeba mieć wielkiego nakładu pieniedzy, żeby zacząć latać. Jednak uważam, że żeby zacząc dobrze trzeba zainwestowac w coś porządnego... Osobiście skłaniam się do kupienia od razu modelu 2 metrowego poniweważ doje on jednak dużo większą stabilność i lata wolniej niż mniejsze odpowiedniki. Czasami trafiają sie gratki npr 2metrowy top-line skończony w 80% za całe uwaga 700zł!! Tylko trzeba miec fart:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

?? większy model lata wolniej?? to nie jest prawda, przecież większy model raz że jest cięższy to na dodatek potrzebuje większej prędkości do wzbicia się. możne później już po starcie i wzbiciu się powierzchnia skrzydeł dźwiga samolot ale nie da się za bardzo zwolnić. tu np porównanie samolotu pasażerskiego a awionetki (duża różnica długości "rozbiegu").

 

zatem moim zdaniem małe lekkie samoloty latają wolniej :)

 

jeśli się mylę proszę o sprostowanie :)

 

co do stabilności się zgodzę. cięższe większy rozstaw skrzydeł i faktycznie stabilniejsze są takie modele :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

porównanie samolotu pasażerskiego a awionetki (duża różnica długości "rozbiegu").

tylko porównaj jeszcze wagę obu samolotów, w dużych modelach łatwiej jest uzyskać mniejsze obciążenie powierzchni co skutkuje wolniejszym lotem. prędkość lotu zależny od wielu czynników nie tylko od wielkości modelu mi. oporów, obciążenia powierzchni, profilu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam.

Czy w tym modelu da się zamontować elektryczny napęd? Chodzi mi o miejsce na akumulatory itp.

http://www.raidentech.com/leof3a11068n.html

 

Ma to być taki do polatania niedzielnego akrobatek, żadnego wyczynu. Ale gdzieś około tego rozmiaru, może nieco większy nawet.

Jeśli się nie nadaje to proszę o sugestie odpowiednich , cena też może być "nieco" wyższa.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napęd elektryczny zawsze się da zamontować - chodzi tylko o łoże silnika. Nie znam tego modelu, ale ze zdjęć widać że będzie można zamontować akumulator pomiędzy skrzydłem, a powierzchnią płyty kabiny (nie wiadomo jaki jest tam układ wręg) albo pod skrzydłem, gdzie na zdjęciach zamontowana jest rura rezonsowa. Wszystko zależy od masy silnika (wyważenie) i od tego jakim akumulatorem będzie napędzany - ilość cel, czy zajmowana objętość.

W tej chwili skończyłem Oxalysa i wyważył się akumulatorem mocowanym nad skrzydłem od krawędzi natarcia do tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj o modelu http://www.espritmodel.com/oxalys-50-f3a-arf.aspx

Tutaj trochę więcej o moim egzemplarzu http://www.pfmrc.eu/viewtopic.php?t=45390

W swoim modelu, mniejszym od Leo mam 5 celowy akumulator, jeden 3,7 Ah drugi 4 Ah, na zmianę. Wydaje mi się, że chcesz latać na za dużych co do pojemności akumulatorach - dlatego możesz mieć problem z ich umieszczeniem i masą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.