Skocz do zawartości

Micro Mustang


robertus
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • 3 miesiące temu...
  • 1 rok później...
  • 1 rok później...

Wznawiam temat  mikro Mustanga.

Dla przypomnienia, rozpietosc skrzydla - 11 cm. waga - 2,9 gr. odbiornik 8 kanalow , ostatnia wersja zyroskop-stabilizator lotu.

Znalazlem bardzo ciekawa strone z pelnym opisem tego mikrusa + filmy.

 

http://hackaday.com/2017/02/10/a-micro-rc-plane-builder-shares-his-tricks/

 

 Polecam,nieprawdopodobne co mikro modelarze potrafia.

 

Pozdrawiam Wladek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie zauważyłem tego tematu, dlatego pisałem o tym TUTAJ. Nikt o tym nie wspomniał, że autorem tego niezwykłego malucha jest Martin Newell (strona web: Martins Flying Machines), jeden z nagradzanych w ostatnich latach mistrzów współczesnego mikromodelarstwa lotniczego R/C (nie mylić z balsowymi patyczakami, krytymi "filmem" z napędem gumowym). Martin do sterowania swoich maluchów stosuje nadajnik f-my Plantraco (zmodyfikowany przez niego i pokazany w 4 minucie 35 sekundzie TEGO filmu), pracujący w paśmie 900 MHz, więc dla ścisłości nie używa mikroodbiorników z podanego wyżej linku f-my Deltang (bo te są na 2,4GHz, kodowanie DSM). Odbiornik, jaki wykorzystał w tym mikro Mustangu to jest: Hip Hop II Rabbit:

 

102_0987-213x161.jpg

 

o wymiarach 5 x 5 x 2,5 mm i wadze 115 mg !!! :o (takiego samego używa również w modelu

.

Odbiornik ten został zmodyfikowany przez Martina z 4 do 8-miu kanałów, oraz została dobudowana 3-osiowa stabilizacja żyroskopowa!!! W swoich mikromodelach nie używa również serwomechanizmów (o co się pyta juser jaciomp), bo jeszcze nikt takich małych nie produkuje. Stosuje obrotowe siłowniki magnetyczne (actuators), tak jak wspomnieli o tym juserzy Masło i Xeo (przy czym sterowanie takich siłowników odbywa się podobnie jak nawrotna - ze zmianą kierunku obrotów - regulacja PWM silnika DC):

 

actuator.jpg

 

Jak wszyscy jestem w szoku (nadal) i chyba śmiało można powiedzieć, że jak zwykle jesteśmy "100 lat za Zulusami", ale chyba tylko dla tego, że nie ma u nas w kraju (jak dotąd B) ) mody na tego typu mikromodelarstwo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.