Skocz do zawartości

zbiornik do FSR-v 7,5 jak wykonac?


Grzesiek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Paweł, a jakie Ty masz doświadczenia z FSR-ami? :)

O zbiornikach tu:   http://www.prestwich.ndirect.co.uk/fueltanks.htm

Te wielkości, podane w linku, są dla łódek bardzo szybkich, tzn takich które mogą ewentualnie tyle paliwa spalić.

Grzesiek w twojej łódce wystarczy(ą) zbiornik(i) o poj max 2 litry, a i to za dużo. Jutro zamieszczę poglądowy rysunek połączenia zbiorników w modelu.

Metalowych zbiorników, lutowanych już  od dawna nie używa się. Z powodu, że upierdliwe są i rozszczelniają się. Można użyć metalowych bidonów o odpowiednim rozmiarze i pojemności. Sam w jednej łódce używam, i wg mojej oceny to jest słuszna koncepcja.

A.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaskoczę Cię Andrzeju, popełniłem w swej karierze modelarza trzy FSR-y ECO-7, nie spaliny wprawdzie ale zawsze to FSR-y...brałem też udział w zawodach w Wawrowie i Szczecinku, było to jednak jeszcze w ubiegłym wieku. Jeden z moich instruktorów niestety już nieżyjący Jerzy Ciechalski był wielkim zapaleńcem łódeczek, mnie jednak szybko przeszło, jak się okazało, że elektryki to gorsze niż wyścig zbrojeń, co pół roku nowy silniczek na rynku, co dwa miesiące dostępne lepsze aku no i ładowarka też by się dedykowana do nich przydała, w sumie bez sensu, spaliny są lepsze. Jednakże spalinowego FSR-a nigdy nie zbudowałem choć parę razy takim sobie popływałem, choć pewne przymiarki do budowy poczyniłem, bardzo stare czasy, stwierdziłem jednak, że samolotki lepsze, jakieś łódki mi jeszcze zostały i pewnie posłużą do zabawy jakimś dzieciakom, bo w tej chwili już tylko do tego się nadają.

Zaskoczę Cię po raz drugi, ale jest taki gość, mój imiennik zresztą, w klasie 35 z którym znamy się od dawna jak łyse konie.

Ciekawe czy zgadniesz o kogo chodzi?

Zresztą pewnie Tyska modelarnia Oskardu też chyba jest Ci znaną, a tak się składa, że w Tychach mieszkam i byłem w niej parę razy, no i instruktora też znam od lat...myślę, że i on mnie pamięta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nazwać elektryka - FSRem, to tak jakbyś żabę chciał podkuwać :P . niejaki Mike zaraz raban podniesie i nie on jeden, pewnie. Ale Ci "Elektrykowcy" zawsze kompleksy mieli :)  zaraz będzie zadyma...

Kolega Dziuba Paweł, ostatnio przestał pływać... A plany miał ambitne :)  Dwie nowe łódki chciał robić,ale na planach na razie się skończyło, jak widzę :wacko:

Tyska modelarnia OSKARD jest mi znana, oczywiście i instruktor, kol. Kazimierz także. Nawiasem mówiąc KAZIMIERZ TASAREK jest jednym z najstarszych FSRowców w Polsce. I żeby nie ON to tej modelarni by nie było, i tych "Pistoletów" z tej modelarni też nie.

Z resztą w sierpniu organizują w Lędzinach zawody (22-24.08.).Będzie na co popatrzeć. Kibiców zapraszam.

 

 

spaliny są lepsze. 

stwierdziłem jednak, że samolotki lepsze

Z pierwszym twierdzeniem zgadzam się w zupełności.

Z drugim już niekoniecznie :)  ale to już jest temat na inną dyskusję...

A.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na rysunku brak jeszcze komory pływakowej . paliwo idzie do komory pod ciśnieniem  i z niej silnik pobiera paliwo normalnie bez cisnienia .a wracając do rysunku to jest tylko wzór w przypadku 2 zbiorników jest prostsza sprawa i nie stosuje sie wtedy ssawek do paliwa . andrzej ma ci to narysować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rabanu podnosić nie będę. Nowa łódka powstaje i też będzie elektryczna a kompleksów z tego powodu nie mam bo będzie szybsza niż bym tam wstawił syfiącą olejem spalinę. Jak tak dalej będzie się działo w sekcji u nas jak się dzieje to kto wie ale może przybędzie Wam zawodników. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wyrównawczym (pływakowym) to sie powstrzymam,wiem ze wszyscy na tym pływacie,ale w koncu bez niego tez da sie motor ustawic.W latajacych nie mam zadnych plywakow i krece akrobacje 3D motor nawet nie stęknie.Z tym wyrownawczym ponoc na wolnych obrotach jak sie plywa to z rury jest male cisnienie,i nie przelewa sie paliwo z głownego do niego,co idzie za tym kilka minut pracy silnika i zgasnie,bo mu zabraknie paliwa.Chyba ze to mit jesli tak to napiszcie z doswiadczenia jak to jest.

A przy okazji do speców FSR jak wystawic antenki odbiornika Frsky 2,4 GHz kadłub mam z wstawkami tkaniny węglowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grzesiek nie twórz teorii  :D wszyscy pływają ze zbiorniczkiem wyrównawczym ponieważ silnik lepiej reaguje na gaz ,a gdy silnik jest wkręcony w obroty to przy ciśnieniu reakcja na zdjecie gazu jest wolniejsza .w twoim motorku do akrobacji są ze 2 krotnie mniejsze obroty jak nie lepiej . no ale twoja decyzja  wszyscy kiedyś pływalismy tylko na ciśnieniu i też sie pływało ,a co do mitu dla mnie motorki nie gasły .co 2.4ghz to andrzej niech cos napisze

powodzenia. a tak propo akrobacji to ja rekreacyjnie latam modelem f2b  także na cisnieniu. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkic odręczny,  trochę na kolanie malowany. Zamiast ssawek mogą być rurki MIEDZIANE srednica wewnętrzna ok 3mm. Paliwo ma płynąć z prawego zbiornika do lewego. Ciśnienie podajemy tylko do prawego zbiornika. Zbiornik wyrównawczy ma być obowiązkowo.Przed zbiornikiem obowiązkowo duży filtr paliwa.

Co anten na 2,4 to nie mam większych doświadczeń bo moje radia działają na 40Mhz. Ale jak dobrze poszukasz to znajdziesz coś w tym temacie na forach łódkowych.

A.C.

post-197-0-67471300-1406138773_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.