Skocz do zawartości

Który nadajnik?


M.Ch.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jurek o module DSM2/X (z HK) mogę powiedzieć, że jeszcze mnie nie zawiódł. Używam go dwa lata. Wcześniej to samo radio ale na 35MHz (Optic 6 - radio też mnie nie zawiodło)

Latam i indywidualnie i na zawodach w porywach do 15 modeli w powietrzu z różnymi systemami i nie miałem problemu z zasięgiem.

 

Dsm2 jest troche lepsze niż DSM. Sam moduł to mało. . Sa jeszcze odbiorniki, nadajniki, telemetria. Nadajnik dx8 jest sredni ze tak sie wyraże. Telemetria w spektrum jest ale jednak wole tą z Graupnera do ktorej dodatkowo jest wiele modułów firm trzecich.

Tu było pytanie o konkretne aparatury. I sie wypowiedziałam. A moja opinia spektrum dx8 Jest taka a nie inna bo troche znam to radio i wiem co nie umie.

I podsumowując.

Dx8 nie bo tylko 8 kanałów i radio z ograniczeniami. System DSM zdecydowanie nie.

Mz24 bardzo dobrze wykonane radio, oprogramowanie intensywnie rozwijane, bardzo stabilna transmisja HOTT, doskonała telemetria. Wady...kolorowy wyświetlacz ;)

Hitec - nie znam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dsm2 jest troche lepsze niż DSM.

 

DSM Spektrum nie stosuje od dawna, bo już wiele lat temu przeszło na DSM2.

DSM2 ma jednak stosunkowo wąskie pasmo i silne nadajniki na zbliżonej częstotliwości potrafią ubić transmisję (np. nadajniki video)

Jak zaczęły być problemy z zakłóceniami, to opracowano DSMX, który jest teraz we wszystkich nowych radiach Spektrum - ale oczywiście wymaga też odbiorników DSMX.

Dopiero wtedy wykazuje przewagę nad DSM2.

To tak gwoli ścisłości.

 

Koreański HoTT też miał swoje problemy wieku dziecięcego. Żeby nikt nie myślał, że to jest "sprawdzona niemiecka technologia" :)

Sprawdzona to ona dopiero została, jak pierwsze Graupnery wyprodukowane przez SJ-Propo trafiły do ludzi i oni na nich polatali rok czy dwa... a było to stosunkowo niedawno, koło 2010 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie wiesz co piszesz, to piszesz bajki. HOTT mam prawie od poczatku i nigdy nie było problemów z niezawodnością. Jedynie sukcesywnie uzupelniano funkcje nadajników, odbiorników i telemetrii. Odbiorniki kupione w 2010 czy 2011 roku doskonale działają i dzis...

Transmisja HOTT była stabilna od poczatku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bajki to sam tu opowiadasz, ale fanatycy marki tak miewają. Szczególnie, jak są "nietechniczni"   :rolleyes:

Tak samo niezawodna jak HoTT jest transmisja np. Futaby S-FHSS, Hiteca A-FHSS, FrSky ACCST czy Multiplexa.

Wszystkie wymienione korzystają z dokładnie tych samych układów nadawczo-odbiorczych, CC2500 firmy Texas Instruments.

Tak, HoTT też, poza tym HoTT nie był w tym pierwszy.

Przykładem chociażby odbiornik FrSKy Delta - potrafi pracować w 3 z 5 powyższych modulacji bo jeden hobbysta usiadł z analizatorem logicznym i napisał stosowny firmware.

 

Graupner po prostu musiał wypuścić na rynek jakiś sprawdzony moduł radiowy 2.4, bo poprzednie (bodajże iFS czy Weatronic) im się nie bardzo sprzedawały, a rozwód z JR-Propo poskutkował brakiem dalszego dostępu do technologii DSM2/DSMX. Więc sięgnęli po to samo, co wcześniej wzięli i sprawdzili inni, tylko oprogramowali po swojemu.
 

Pomijam już fakt, że Graupner nigdy nie robił swoich nadajników ani odbiorników. Kiedyś był to Grundig, potem japoński JR, a teraz koreański SJ.

Oraz to że zbankrutował i obecnie Graupner to już tylko nazwa dla nadajników SJ-Propo, bo Koreańczycy kupili stosowne prawa :) 

 

A co do jakości wykonania... hmm... bywa różnie...

 

https://www.youtube.com/watch?v=JVXlKc2jC6s

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No super. Lubię "konkretne" odpowiedzi...tylko gdzie ta informacja o problemach??? Jak działa HOTT i inne systemy to troche wiem. Tak przy okazji elektroniką zajmuje sie zawodowo, wiec mnie nie oczarowaleś. Wiec pisz konkrety a nie zaśmiecaj wątku. I przez takie nic nie wnoszące odpowiedzi wątki sa jakue sa. A fanatykim nie jestem i nie byłem. Uzywam i jest dobre to polecam. Ja i inne rzeczy ktore mi odpowiadają i sie nie psują. Do tego jeszcze żaden taki "pisarz" do tej pory nie udowodnił mi ze ten system źle działa. Wiec dalej bede go polecał.

I co to ma do tego czyj jest graupner? I tak większość elektroniki jest robiona w kore, ina Tajwanie czy w Chinach. Mam odbiorniki z Chin i Korei i co? Działają rewelacyjnie. I nie tylko mi ;) wiec w czym problem?

Telewizor ma z Korei telefon pewnie tez komputer tez - pewnie jestem skośnooki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc może ogranicz się jedynie do polecania HoTTa a przestań pisać bajki o "Spektrum do wyrzucenia", bo to niepoważne jest  :rolleyes:  

Poza tym, czy ja mówię gdziekolwiek że obecnie HoTT ma jakies problemy? 

 

DSMX jest generalnie równie dobrym systemem dla przeciętnego użytkownika, a skoro M.Ch. posiada 4 odbiorniki Spektrum

to kupując Spektrum będzie miał 4 odbiorniki więcej. Do jakichś banialuków mu wystarczy.

Równie dobrze może kupić Aurorę i moduł Orange DSM2/X w wersji pod Futabę/Hiteca, jak znam życie to się da połączyć.

Zresztą, odbiorniki zawsze można sprzedać i kupic nowe. 

 

Nie wiem, czy to nie byłoby najlepsze wyjście - kupić nadajnik, który po prostu najlepiej koledze "leży w ręce".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega chce sie rozwijać a dx9 jest radiem słabszym od mz24. Chociażby o liczbę kanałów czy inne funkcje. Dodatkowo spektrum wprowadza w tym radiu to co u GraupneraSJ jest dostępne i sprawdzone od dawna. Posiadanie 4 odbiorników mnie nie przekonuje i nie powinno to byc elementem decydującym. Tak samo czy radio leży w łapie czy nie. Przy czym tu Mz tez jes bardzo wygodny i mozna spokojnie go uzywac przy rzucaniu dlg. Choc preferuje jeże na pulpicie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Rewelacyjny film ! Jaki imbecyl operuje tak drążkiem gazu widać że ktoś mocno szukał argumentów że HOTT i MZ24 jest źle zrobione .

Prawda jest taka radio świetnie leży w ręce na ogromne możliwości i jest technologicznie bardzo zaawansowane . Mocny procek , kolorowy dotykowy ekran akumulator lipo ,telemetria i bardzo zaawansowany program obsługi do tego w cenie waliza , pasek , karta sd , lipo ładowarka i dwa odbiorniki ! Za taki komplet w futabie płaci się  7000 . No przepraszam 4000 to za znaczek ;) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam, czytam te opowieści o dsm i tak jakbym miał jakąś inną aparaturę. Od wielu lat używam Jr-a 2,4Ghz 9300 cos tam, odbiorniki spektrum dsm2, dsmx i orange, wcześniej tez jr i nigdy nie miałem problemów. Powiem więcej od czasu gdy przesiadłem się na Jr (ładnych ileś lat temu) aparatura i odbiorniki sa bez zarzutu z wyjatkiem sytuacji gdy jeden odbiornik spektrum padł parę lat temu, ale to jakby inna sytuacja (nie mogłem go zbindowac na ziemi i wyrzuciłem, więc żadnych strat nie było). A sam nadajnik pod względem mechanicznym jak nowy, żadnych luzów, nadal początkowa precyzja.

Dodatkowo w Jr mam świetną opcję (szczególnie z punktu widzenia początkującego, choć co jakis czas mi się to przytrafia i teraz), otóż nie ma znaczenia kolejność włączania odbiornik, nadajnik, czy odwrotnie, po prostu odbiornik bez włączonego nadajnika jest niemy. A ergonomia tego sprzętu - mam na mysli boczną rolkę - coś jak myszka z przyciskiem w komputerze jest bezapelacyjna. O możliwościach nie piszę bo też są ogromne.

Dodałbym do listy opcji jeśli chodzi o systemy odbiornik nadajnik jeszcze jedną opcję - Jr z technologią dmss, łączy potencjał i ergonomię dotychczasowych Jr-ów z telemetrią i szyną X bus (ja w każdym razie jeśli będe zmieniał to na coś takiego)

http://www.espritmodel.com/jr-radio-systems.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radia JR zawsze były bardzo dobrze wykonane i zawsze były jednymi z najlepszych. i tu nie ma co dyskutować. Nawet szalony Kamyczek posiada X3810 i bardzo, bardzo je chwali. Ale tu było pytanie o dx9.

Wracając do spektrum - telemetria - zauważcie że niezbędny jest dodatkowy moduł który ma .... antenkę. Czyli pojawia się kolejne cos co trzeba wyprowadzić z kadłuba lub stosownie zamontować. W GraupnerzeSJ wszystko odbywa się poprzez odbiornik. Z innej bajki - słynne satelity spektruma. W GrSJ nie sa potrzebne takie dodatkowe elementy. Chcesz wyprowadzić anteny w innym miejscu, to kupujesz anteny z dłuższymi przewodami - do 45cm. Ja wciąż nie widzę żadnej przewagi spektrum nad koreańskim Graupnerem, a wręcz przeciwnie.

Kolejna rewelacyjna rzecz - nie wiem jak jest teraz w Spektrumie (z tym akurat kiedyś było zabawnie), ale odbiornik GrSJ binduje sie ponownie po zaniku i po pojawianiu się sygnału z nadajnikiem w ułamek sekundy (na oko 0.1s), co jest doskonałym i bezpiecznym rozwiązaniem w przypadku zaników sygnału spowodowanych jakimiś zakłóceniami czy innymi problemami.

 

Co do jakości radia MZ - filmik przedstawia radio MZ z jednej z pierwszych serii produkcyjnych Aktualnie nie widzę tego typu przypadków w sieci. Radio ma bardzo precyzyjnie działające gimbale jak na ta grupe cenową i jest przyzwoicie wykonane. I na pewno film nie przedstawia problemów z systemem HOTT tylko z elektroniką nadajnika.

 

Ja radia MZ nie posiadam, mam MX20 (i dla mnie jest funkcjonalnie lepsze od MZ) i pulpit. Intensywnie radio MZ używa Rafał (Sekator) co lata czym się da i gdzie się da i bardzo sobie to radio chwali. Więc jak ktoś chce więcej precyzyjnych informacji to zapraszam do niego na priv ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy to nie byłoby najlepsze wyjście - kupić nadajnik, który po prostu najlepiej koledze "leży w ręce".

 

A pierwsze co powinno sie robic przed wyborem aparatury to przeczytać instrukcje :)

 

Witam wszystkich,

 

dziękuję wszystkim za uwagi i opinie. Jak jest coś ciekawego, to spokojnie piszcie dalej.

Panowie powyżej napisali dwie ważane i oczywiste rzeczy.

Jako, że zawsze z wyprzedzeniem planują zakupy mam jeszcze czas na czytanie manuali. Miałem natomiast okazję pomacać Aurorę9X i DX9 w jednym sklepie. Przyznam, że DX 9 jest zauważalnie lżejsza (a takie wolę) i jednak subiektywnie bardziej mi się podoba oraz przełączniki i gimbale lepiej chodzą (subiektywnie) -choć może jest to jeszcze kwestia ich regulacji (napięcia, odbijania itp.)

 

Spróbuję gdzieś obejrzeć z bliska MZ-24. Mam nadzieję, że jego obsługa nie jest aż tak skomplikowana jak mi się wydaje (chyb było trochę postów z pytaniami co i jak w Graupnerze). Jedno jest pewne lepiej mieć 12 kanałów niż 9.

 

Swoją drogą, ciekawe czy ktoś badał siłę "promieniowania" w różnych apkach. jak by nie patrzeć, komórki, WiFi, nasze apki i różne inne urządzenia czymś tam "sieją" a wpływ tego na człowieka zbadany nie jest. Miej my nadzieję, że ludzki organizm jakoś ten elektro-smog znosi.

 

A gdyby ktoś miał chęć na Graupnera - po poczytaniu postów powyżej - to jest okazja:

http://shop.lindinger.at/product_info.php?cPath=1457&products_id=9707735

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiście przychylam się do propozycji czytania manuala przed zakupem. filozofia programowania bywa zdecydowanie różna. na takiej podstawie nie zdecydowałem sie na zakup MZ-24, tylko MX-20. obrazkowe menu i wielość symboli w MZ nie była do przejścia. przechodziłem z MX16 i ten rodzaj programowania był dla mnie zrozumiały. dla początkujących jest to jeden z ważniejszych aspektów. i co najważniejsze, czytamy manual do końca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.