Sprawdzi się to ?

Hexacopter jako holownik
#1
Napisano 06 listopad 2014 - 11:31
#2
Napisano 06 listopad 2014 - 11:56
A czemu nie?
#3
Napisano 06 listopad 2014 - 12:56
Na YT jest wiele filmów o tym jak to zrobić, jednak większość z nich kończy się piękną katastrofą
Zastanawiam się nad rozwiązaniem z obciązeniem linki holującej w podobnym stylu:
#4
Napisano 06 listopad 2014 - 13:31
Przede wszystkim linka holująca musi być długa, żeby wiry od rotorów miały szansę się rozproszyć.
#5
Napisano 06 listopad 2014 - 14:33
Fajne to będzie jak będzie można sobie zaprogramować holownika z autopilotem aby wyholował model a potem holownik sam wyląduje a ja sobie będę latał szybowcem tylko wtedy nie będzie z kim na lotnisku pogadać i zjarać kiełbaski na grillu
#6
Napisano 06 listopad 2014 - 14:53

#7
Napisano 06 listopad 2014 - 15:25
Linka nie musi być długa, wystarczą 3 metry. Przy dłuższej zaczyna się bujanie
I KONIECZNIE ciężarek na jej końcu
Ja parę razy holowałem quadrem koledze Easy glidera (~700g). Raz zapomnieliśmy o ciężarku... i jak się szybowiec wyczepił na 200m to linka się wplątała w jedno śmigło Resztę sobie wyobraźcie
#8
Napisano 06 listopad 2014 - 16:30


#9
Napisano 06 listopad 2014 - 17:25
Nie byłoby bardziej naturalnie holować za ogon?
#10
Napisano 06 listopad 2014 - 19:37
http://youtu.be/tUga...Zi8wSPoYp7Vt8LQ
Amerykańscy koledzy próbowali Myślę, że długosc linki trzeba by dobrać doświadczanie. Jeśli będzie za krótka będzie rzucac modelem jak na filmie a gdy za długa może zacząć się bujanie (myślę, że bezpieczniejsze niż ruchy nie do opanowania) Wyczep na serwo ulowkowany w hexie badź szybowcu, co kto woli
#11
Napisano 06 listopad 2014 - 19:56
Moim zdaniem, właśnie to bujanie jest wynikiem nadmuchu powietrza na skrzydła.
#12
Napisano 06 listopad 2014 - 20:20

#13
Napisano 07 listopad 2014 - 13:52
Podmuch z hexacoptera jest dość silny, tym bardziej gdy będzie obciążony dodatkowym modelem. Wydaje mi się, że 3m linki to zbyt mało. Pozostaje jeszcze kwestia "obciążników". Może wskazane były by dwa, jeden w okolicach 1-1,5m od wirnikowca, a dugi w okolicy końca linki. Zastanawiam się takaże nad kształtem ew. lotki zamocowanej w okolicach obciążnika.
Może sprawdziło by się coś w rodzaju lotki jak na wężach do tankowania w powietrzu ?
#14
Napisano 07 listopad 2014 - 14:03
Ale kombinujecie
Małym modelem rzuca jak szmatą. Cięższe modele jak np Easy glider nic nie robią sobie z oddziałującego na nie ciągu.
No ale próbujcie, może odkryjecie coś nowego, w końcu na tym polega nasza zabawa
#15
Napisano 07 listopad 2014 - 14:30
(...)
Małym modelem rzuca jak szmatą. Cięższe modele jak np Easy glider nic nie robią sobie z oddziałującego na nie ciągu.
(...)
Otóż to. Rozbić model to nie sztuka. Wyniesienie szybowca czy choćby piankowca to jedno, drugą sprawą jest bezpieczny powrót coptera z uczepioną linką.
#16
Napisano 07 listopad 2014 - 15:04
to chyba Rafał napisał co wystarczy zrobić
#17
Napisano 07 listopad 2014 - 18:38
Jeszcze trzeba stosować nierozciągliwy hol. Po zwolnieniu podejrzewam, że może wystrzelić prosto w śmigła koptera. Szczególnie gdy jest pionowa winda.
#18
Napisano 08 listopad 2014 - 13:24
Rafal napisał bo sprawdzał i wie. Zalecam posłuchać jego sugestii
Wspaniale, że jest Ktoś, kto posiada takie umiejętności. jednak opis jest niewystarczający. Zależy mi na tym - jeśli miało by się to sprawdzić, aby wynoszenie modelu i powrót "holownika" było czynnością powtarzalną, niezależnie od "dobrego dnia" pilota Na wysokości 100-200m wiatr dla szybowca jest pożądany, ale dla wirnikowca z wiszącą linką niekoniecznie.
Jeszcze trzeba stosować nierozciągliwy hol. Po zwolnieniu podejrzewam, że może wystrzelić prosto w śmigła koptera. Szczególnie gdy jest pionowa winda.
Rozważałem już to, wydaje mi się że elastyczny fragment linki może być ważny. Szczególnie po przejżeniu wielu filmików na YT i przeczytaniu niezliczonych opisów na forach dotyczących "wspaniałych rozwiązań" kończących się spektakularnymi kraksami.
Rozmawiałem o tym, ze znajomym wędkarzem, który zapropopnował rozwiązanie sprawdzające się w wędkarstwie, czyli przypon. Końcowy fragment linki wykonany z innego rodzaju linki.
Zastanawiam się więc nad układem linki w poniższym wariancie. Pozostaje dobrać empirycznie długości odcinków i wykonać jakieś testy
Zastanawiam się także nad "awaryjnym wyczepieniem", jeśli szybowiec miałby mieć z tym jakiś problem. Widok obu modeli splątanych linką po upadku z wysokości 100m nie jest tym czym byłbym zainteresowany.
#19
Napisano 08 listopad 2014 - 14:43

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych