Skocz do zawartości

Optimist 4m (polmakieta ASK 18 1/4)


wojtek-a
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Hmmm. Weglowy bagnet determinuje pozycje platow. W/g mnie  w tym przypadku guma nic nie zmieni..?

Pozycje .  Ile tych pozycji i jakie ?

Jedna to wznios-ok. 

A pozostałe ?

Lewy płat + 4 st a prawy -15 st? To masz na myśli ?

To masz na myśli nie dając kołków określających wraz z okrągłym bagnetem kąt natarcia skrzydła ?

Te śruby na pewno nie służą do tego a właściwie służą do niczego z wyjątkiem zniszczenia kadłuba/skrzydła.

 

Około 2-2,5  cm od natarcia powinien znajdować się kołek (lub płaska blacha) ustalający kąt natarcia. Można to też zamontować 3-4 cm od spływu. Ponieważ masz bagnet okrągły więc jeden kołek wystarczy. Od wnętrza kadłuba wklej krążek sklejki ale twardej tak około 5 mm grubej. Skoro masz sklejkowe żebra nasadowe to kołek albo wklej w kadłub albo w skrzydło. długość kołka około 8-10 mm. Średnica 2,5 mm -4 mm. Ja często używam fi 4 mm z pręta szklanego/węglowego zaostrzonego 75 % na zastrugaczce do ołówków.

 

Pokaż kilka zdjęć mocowania usterzenia to może wykryjemy kilka "patentów" na zniszczenie modelu. 

 

Sposób zamocowania linek steru kierunku jak dla mnie znakomity !  Z niewielką modyfikacją zastosuję w nowym modelu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, zaraz.Juz tlumacze...Nie widac tego na zdjeciu ale kat natarcia ustala pret stalowy fi 3mm przestrzelony przez skrzynke i pierwsze 3 wregi w skrzydlach, wlasnie ze 4cm od krawedzi splywu. Pret wsuwany jest w rurke mosiezna wklejona zarowno w skrzydla jak i w skrzynke.

 

Motyki :) sluza tylko i wylacznie do tego, zeby w trakcie lotu skrzydla nie odfrunely od kadluba. Prety gwintowane (te od motylkow :) ) przechodza przez wrege nr 1 i zerowa(obie ze sklejki) i dalej przez klocek z twardego drewna wklejony za zebrem w taki sposob, ze przylega przylkejony do dzwigara. Predzej urwe skrzydlo niz to pusci ;) ) Pytanie co by bylo lepsze..?

 

 Zeby nie bylo. Gume stosowalem wiele razy budujac modele i zdaje sobie sprawe, ze amortyzuje ona naprezenia i moze przeciwdzialac ewentualnym peknienciom. Przede wszystkim scala ona oba platy i chroni skrzynke kadluba. Wszystko to jest dla mnie jasne!

 

...chyba, zeby zrobic wam przyjemnosc zastosuje gume, pomysle jeszcze :huh: ...

 

...rozwiazanie z motylkami czy nakretkami podpatrzylem w modelach F3A, F3M; fakt mniejsze dzwignie ale wieksze sily i jakos lataja :rolleyes:

 

ps:

Mocowanie usterzenia zrobilem w/g planu autora. Sam lacznik (odpowiednik motylkow w skrzydlach B)) jest moim wymyslem dla mnie samego bardzo dyskusyjnym, dlatego nie pokaze :P . Mysle jakby to ulepszyc, zreszta zawsze mozna sie poratowac tasma klejaca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W F 3 A  nie ląduje się w identycznym terenie jak szybowcem. Jest podwozie,cyrkiel zdecydowanie rzadziej się pojawia-bajka o innym finale. Słowem motylki nie zdają egzaminu w szybowcach.Nie chodzi o to ,że jakoś latają -jakoś inaczej się je używa.

Pokaż zdjęcie to powydziwiamy...

Ta rurka mosiężna w skrzydle to średnio potrzebna. Wystarczy klocek z drewna. Jak się zdąży wyrobić to wystarczy wymienić na większą średnicę pręta i dalej jest pasownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Przekonaliscie mnie. Zrobilem przymiarke do rozwiazania kompromisowego. Motylki zostaja, tylko ich zadanie sie nieco zmienia. Pojawila sie tez guma B) :

 

ps: co wy z tymi cyrklami? Chociaz na zboczu to rozumiem. Ladowanie w dole, krzakach na kamieniach, czasami w lesie czy wodzie...

 

post-2244-0-25522000-1437599272_thumb.jpg

 

...Nie mialem dzis po poludniu weny do zarabiania pieniedzy wiec zajalem sie Optymista. Moge powiedziec, ze skonczylem model.

 

Posprawdzalem geometrie. Wychodzi mi ok 5mm roznicy mierzac od koncowki skrzydlel do konca lotki steru kierunku. Nie mialem czasu zeby to zrobic z laboratoryjna dokladnoscia, wiec moze to miesci sie w marginesie bledu. Sprawdze jeszcze raz i sprobuje moze cos z tym zrobic.

 Kat zaklinowania statecznika tez wydaje mi sie troche za duzy. Przytrymuje troche przed pierwszym lotem na wszelki wypadek.

 

Problemy z radiem i wariujacymi serwami sie nie powtorzyly.  Wszystko chodzilo jak trza. Nalezy wiec wierzyc, ze wszystko bedzie dobrze...

 

Do oblotu model wywazony w/g zalecen konstruktora:

post-2244-0-11233000-1437600428_thumb.jpg

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guma wygląda ok.Nieco za dużo ale skoro lubisz ...

 

Rzecz cała w tym, że jak wysuną się skrzydła to guma z haczykiem mając możliwość wysunięcia się przez szczelinę w sytuacji awaryjnej nie uszkodzi kadłuba

A swoją drogą to siły działające wzdłuż skrzydła w czasie lotu są naprawdę małe i nie trzeba zapierać się zbytnio z tym spajaniem skrzydeł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Rzecz cała w tym, że jak wysuną się skrzydła to guma z haczykiem mając możliwość wysunięcia się przez szczelinę w sytuacji awaryjnej nie uszkodzi kadłuba

 

tylko w tym rozwiązaniu to się nie uda, bo motylki nie przejdą przez otwór, mam wrażenie, że tam jest kilka milimetrów luzu na ewentualny ruch a potem odwrócone motylki wbiją się w bok kadłuba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie jakby każdy montował skrzydła na zawiasach... Jeśli dźwigar trzyma, a trzyma bo musi - to wszelkie gumki, sprężynki etc. są zupełnie nie na miejscu bo płat i tak nie ma możliwości ruchu przód - tył.. 

 

Chyba że te anty-kretowe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie. Troche zdemonizowalismy te moje nieszczesne motylki. Przynajmniej dyskusja sie ozywila...

Tak czy inaczej podloze jakies podkladki elastyczne, sprezynki czy zostawie te gumy. Wtedy wszyscy bedziemy zadowoleni :rolleyes: .

 

...A teraz w nagrode wszystkim kibicujacym projektowi i tym ktorzy nie szczedzili krytycznych i konstruktywnych uwag, pragne pokazac w calej okazalosci mojego wielkiego ptaka :o:)  :

 

Voilà 3,5 kg szybowca gotowego do lotu :)  (w tym 380g olowiu :unsure:  :wacko: )

post-2244-0-38637300-1437660504_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko w tym rozwiązaniu to się nie uda, bo motylki nie przejdą przez otwór, mam wrażenie, że tam jest kilka milimetrów luzu na ewentualny ruch a potem odwrócone motylki wbiją się w bok kadłuba.

 

No mówię haczyki ... Płasko i szczelini. Nie chodzi wcale o ruch przód tył-nie tu tkwi dyjabeł. Tak czy siak model fajny. Gratulacje i teraz latanie czyli eksploatacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Udalo mi sie w koncu dokonac oblotu, choc latwo nie bylo. Musze sie wytlumaczyc dlaczego tyle to trwalo.

 

Podstawowy problem jest taki, ze w moim obecnym klubie nie uprawiamy holowania (ze wzgledu na krotkie lotnisko, uksztaltowanie terenu i przez to brak tradycji). Do tego jak nie weekendy rodzinne, pogoda to inne przeszkody...Pozostaja mi wiec pikniki, zloty, spotkania szybowcowe lub zbocze.

 

... Od czasu ukonczenia budowy, model zrobil ze mna lacznie chyba ze 3000 km, az w koncu sie udalo. Pierwszy zlot, na ktory pojechalem nie odbyl sie z powodu deszczu. Skonczylo sie pod namiotem przy browarze :rolleyes: . Drugi byl na lotnisku, ktorego nie lubie. Do tego w pierwszy dzien wialo i zabraklo mi kurazu :unsure:. Drugiego dnia bylo lepiej ale moja partnerka nie wytrzymala napiecia, twierdzac, ze nie spedzi calego dnia na polu w towarzystwie podobnych mi wiesniakow; wiec skonczylo sie na zwiedzaniu belgijskich Arden :) (takie male gory).

 

Ostatnia szansa w tym roku bylo zbocze. Najblizsze w miare bezpieczne (trawiaste) na oblot znajduje sie 200 km ode mnie na granicy niemiecko-holendersko-belgijskiej. Jest to lacznie 6 zboczy "obslugiwanych" przez klub VDP 3F, ktorego zreszta jestem czlonkiem. Ze wzgledu na odleglosc latam tam od wielkiego dzwonu.

 

Pierwszy raz wybralem sie tam w zeszla niedziele. Mialo wiac ledwo ledwo a nie wialo wcale :angry: . Do tego w trakcie dnia kierunek wiatru sie zmienil. Przenieslismy sie na inne zbocze ale niewiele to pomoglo. DLG lataly na rzesach. Polatalem elektroszybowcem, spakowalem Optimiste i wrocilem do domu.

 

Dzisiaj w/g prognoz mialo wiac  3Bft, do tego pogoda jak na wiosne, wiec mysle : jade, ostatni rzut na tasme.

 

Na miejscu okazalo sie, ze wieje wystarczajaco. Wiatr nie do konca prostopadle, co w/g miejscowych czyni to zbocze kaprysne. ale mysle sobie: wypalilem tyle paliwa wiec lece, co bedzie :blink:  :unsure: .

 

...Oblot sie udal :) choc z przygodami :mellow: . Poprosilem jednego z panow o pomoc w wyrzucie. Model polecial prawie jak po sznurku. Kilka pikniec trymem od wysokosci wystarczylo zeby latac spokojnie. Wiater byl turbulentny, lot kilkunastominutowy wiec za wczesnie na wnioski; ale model lata prosto, trzyma sie powietrza. Wymaga jakby lepszej/subtelniejszej niz mam w zwyczaju wspolpracy wszystkich powierzchni sterowych przy zwrotach. Jak na pierwszy raz bylo niezle z wyjatkiem ladowania. Przyziemiajac zlapalem wiatru, unioslo mnie i znalazlem sie w niebezpiecznej odleglosci od sciany drzew (ktore jak wiemy przyciagaja modele). Zaskoczony i spanikowany ^_^ nie chcac wyladowac w konarach, skrecilem zbyt krotko i zwalilem ptaka z ok. 3m :wacko:  :( . Mialem w tym wszystkim wiecej szczescia niz rozumu. Jedyne uszkodzenie to urwana ploza na koncu belki ogonowej. A wierzcie mi, wygladalo groznie :o .

 

ps:

Nagralem aparatem ze statywu filmik; bylo pod slonce i nic nie widac. Jak sie uda cos skleic to wstawie. Na pocieszenie kilka zdjec z placu boju:

post-2244-0-50127900-1447022617_thumb.jpg

post-2244-0-40055100-1447022691_thumb.jpg

post-2244-0-57841300-1447022749_thumb.jpg

post-2244-0-26577800-1447022820_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrecilem, powiedzmy ze w przerwie obiadowej na kolanie film. Nie pytajcie o jakosc. Sam nie umiem wytlumaczyc. Mialo byc HD a wyszedl "archiwalny" :wacko:  :unsure:  :(  :rolleyes: .Wycialem dluzyzny, zeby nie meczyc wzroku. Nastepnym razem poprosze jakiegos kumatego kamerzyste.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.