Skocz do zawartości

Brak dźwięku po naprawie fs9x


credens
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

No to cieszę się. Przy naprawie tgy po błędnym podłączeniu zasilania wymieniam również stabilizator 5V który siedzi w module nadawczym.

Przy włączeniu nadajnika na niego też poszło odwrotne zasilanie a układ nie jest na to odporny mimo, że często działa po naprawie radia.

Nie ma pewności kiedy padnie więc radzę abyś też go wymienił. Koszt żaden w porównaniu do utraty modelu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Kolega zakupił sobie tuningowy model podświetlania LCD i zrobił sobie błysk ,tyle że błysnęły ścieżki na płytce , mikrokontroler i parę innych elementów . Okazało się że w adapterze wpinanym między wtyczkę a gniazdo nadajnika zlutowane są niektóre przewody i tak nieszczęśliwie że mikrokontroler został przetestowany na odporność na napięcie 12V a jego efektem jest uszkodzenie kilku portów objawiającym się brakiem reakcji na część przełączników , brakiem brzęczyka i popalonymi ścieżkami .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Troszke kolega zaszalał z tym 10 pln z przesylką wychodzi znacznie więcej poza tym trzeba mieć sprzęt do smd i programator do atmeli nie zapominając o wiedzy jak to wszystko ogarnąć ... Tak czy inaczej radyjko śmiga z lepszym oprogramowaniem i wszystkimi funkcjami ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różne przypadłości dotykają te aparaturki... uszkodzenia stabilizatorów, wystrzały kondensatorów, itp. w wyniku odwrotnego podłączenia zasilania, jednak jedną z ciekawszych usterek jaką miałem okazję naprawiać było "wygryzienie" kilku pinów w procesorze :)

 

post-14694-0-27750100-1424094880_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to cieszę się. Przy naprawie tgy po błędnym podłączeniu zasilania wymieniam również stabilizator 5V który siedzi w module nadawczym.

Przy włączeniu nadajnika na niego też poszło odwrotne zasilanie a układ nie jest na to odporny mimo, że często działa po naprawie radia.

Nie ma pewności kiedy padnie więc radzę abyś też go wymienił. Koszt żaden w porównaniu do utraty modelu.

Chwała, że są tacy ludzie na forum! Podłączyłem Multiwii pod komputer oraz uruchomiłem GUI( dodam, że przy okazji naprawy aparatury wyposażyłem ją w gniazdo programowania oraz w międzyczasie zmieniłem oprogramowanie na er9x) i sygnały z radia oscylowały +-15 jednostek (a nawet czasami więcej) - moim zdaniem bardzo dużo, gdyż wcześniej było to jakies +-2. Wymieniłem stabilizator w module nadawczym i eureka(!) - nie drgnie nawet o jedną jednostkę. Kolego, podaj swój adres na PW a wyślę ci priorytetem "pół litry" ognistego napitku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil, teraz jeszcze bardziej się cieszę że pomogłem. Co do pół litry to...kiepski temat bo nie piję ;)

A wysłać możesz :)  jak masz coś uszkodzonego, zawsze chętnie podłubię w weekend - celem samokształcenia.

 

 

Marcin - dwie nogi widziałem wypalone, jak ktoś usiłował się podpiąć po podłączeniu telemetrii. Miejsce się zgadza. Ale co z resztą?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam, że przy okazji naprawy aparatury wyposażyłem ją w gniazdo programowania oraz w międzyczasie zmieniłem oprogramowanie na er9x) i sygnały z radia oscylowały +-15 jednostek (a nawet czasami więcej) - moim zdaniem bardzo dużo, gdyż wcześniej było to jakies +-2. Wymieniłem stabilizator w module nadawczym i eureka(!) - nie drgnie nawet o jedną jednostkę.

Nie wydaje mi się, żeby regulator napięcia w module nadawczym miał jakikolwiek wpływ na odczyt wartości kanałów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumieliśmy się. Najpierw wymieniłem stabilizator na płycie głównej, nie dotykałem nic w module nadawczym. Radio wstało, ale tak jak mówiłem siało +-15 jednostek. Potem, po podpowiedzi, aby wymienić też stabilizator w nadajniku, nawet jeżeli pozornie wszystko jest ok (gdyż również oberwał odwrotnym zasilaniem) wymieniłem również i jego. Po tym zabiegu jak ręką odjął, jest nawet lepiej niż było w standardzie, zero jakichkolwiek wahań na wyjściach kanałów. Więc jestem 100% pewien, że winnym był stabilizator.

 

PS. PK999 dalej nie mam adresu, a połówka już dawno leży w zamrażarce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.